duża
Mój synek Kajtuś, którego duża oddała do nowego domu, miał u nas na imię Piegowate Łapki - bo ma czarne kropki na poduszkach. Już się nie rozpisuję, bo to było dawno temu i duża się rozkrochmala wspomnieniami.
Florka
Moderator: Estraven
.

alab108 pisze:Też o tym myślę, tak dwie na jednego to jakoś tak niefajnie
alab108 pisze:Kota jest taka dziwna. W schronisku to sie tak koło nas kręcila, tak łasiła, na kolana wchodziła, a w domu to już nie bardzo. Jak biorę ją na ręce to się odsuwa jak od trędowatej i zaraz chce uciec. Na kolana nigdy nie przyszła jeszcze ( jest u nas 4 lata ), nie ociera się o nogi, pozwala się głaskać czasami, potrzebuje jednak naszej obecności bo przychodzi do pokoju gdzie jesteśmy i kladzie się na dywanie i odwraca sie na plecki, wyciąga się. Patrzcie i oglądajcie. Nigdy natomiast nie wyciągnęla pazurków, nie drapie, nie gryzie, nie bawi sie zabaweczkami, no i już kilka razy nasikała psom na legowisko :evil:
Nie wiem dlaczego, nie ma stanu zapalnego pęcherza.
Kotka też sobie wychodzi na dwór.alab108 pisze:Karolek(ona), niezupełnie tak jest bo ona je nawet prowokuje do ganiania, a jak ma dosyć to parapet, albo szafa i ma spokójKotka też sobie wychodzi na dwór.

alab108 pisze:No ja też nie wiem czy to dobry pomysł. To ja bym chciała drugiego kota ale nie wiem czy to dobry pomysł
Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 33 gości