COCOLANDIA

[OKI]

Chyba nie ma innego wyjścia, jak przetestować na Coco.

Dokładnie, bo może się okazać, że używa jednego

Moja pierwsza Kota tak miała, właśnie JRS musiał być

[kalair]

Ja używam najtańszego bentonikowego. Albo czasem Benka.
Ale niektórzy chwalą sobie bardzo drewniane żwirki.

Mi się bentonity w ogóle nie podobają. Pylą jak diabli, do kibla nie można wyrzucić (przynajmniej te, co testowałam), przy dobrych wiatrach zawsze się zrobi bagno w kuwecie i śmierdzą
Ćwiczyłam już chyba większość żwirków i jednak zawsze wracam do CBE+

A nie każdy pyli! Trzeba sobie poszukać niepylącego, i są fajne. Ja muszę mieć zbrylający, i koniec..Używalam silikonu, ale jak widziałam też żółty kolor..Brrr....

[OKI]

Ja używam najtańszego bentonikowego. Albo czasem Benka.
Ale niektórzy chwalą sobie bardzo drewniane żwirki.

Mi się bentonity w ogóle nie podobają. Pylą jak diabli, do kibla nie można wyrzucić (przynajmniej te, co testowałam), przy dobrych wiatrach zawsze się zrobi bagno w kuwecie i śmierdzą
Ćwiczyłam już chyba większość żwirków i jednak zawsze wracam do CBE+

A nie każdy pyli! Trzeba sobie poszukać niepylącego, i są fajne. Ja muszę mieć zbrylający, i koniec..Używalam silikonu, ale jak widziałam też żółty kolor..Brrr....

Mi wystarczy drewniany, zresztą pylenie to jeszcze najmniejsza wada bentonitów
A drewniany mam zbrylający, bryłeczki do kibelka i po sprawie

[Marea]

Tu masz test kilku zwirków drewnianych http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=415

Wg mnie drewniane sa najlepsze, pochłaniaja super zapachy, te wszytskie benki, włącznie z silikonowym to porażka, silikon niewydajny i szybko zaczyna wonic, a Benkowe wonia i sie nosza...drewniane zreszta tez sie troche nosza, ale zdecydowanie lepiej je sprzątnąc...Pinio jest fajny z tego tytułu ze ma większe rozmiary granulatu od Cats Besta...i chyba wydajniej mi wyszedl, cats Besta zuzylam juz sporo worków, Pinio 1en ale chyba z niego jestem b zadowolona

[Mała Dzikuska]

Dzięki

[kocurzyca41]

Ja też używam silikonu,ale sypię do niego pochłaniacz zapachów i kuweta jest zakryta z drzwiczkami.Kupuję przez internet w centrum karmy,wychodzi taniej i z dostawą do domu.Ale po tym ,co napisałyście wypróbuję drewniany.Do tej pory kupowałam Pinio tylko dla królika,ale inny,takie wałeczki,bardzo dobrze się sprawdza w króliczej klatce.

[Mała Dzikuska]

Ja też używam silikonu,ale sypię do niego pochłaniacz zapachów i kuweta jest zakryta z drzwiczkami.Kupuję przez internet w centrum karmy,wychodzi taniej i z dostawą do domu.Ale po tym ,co napisałyście wypróbuję drewniany.Do tej pory kupowałam Pinio tylko dla królika,ale inny,takie wałeczki,bardzo dobrze się sprawdza w króliczej klatce.

A co to?...

[Marea]

ja kiedys majac dostep tylko do zwyklych zwirków uzywałam worków do kuwety, worek sie zwijało ze zwirkiem i kuweta czysta była, ale odkąd zaczełam uzywac silikonowego worek w ogole sie nie sprawdził...nie wiem jak to sie działo ale zawsze przesiakało przez worek i kuweta do mycia co rusz a przy drewnianych gdybym chciała i sie uparła to kuwety mozna nie myc i 2 m-ce i nie pachnie brzydko, nie jest brudna itp itd

[Marea]

Ja też używam silikonu,ale sypię do niego pochłaniacz zapachów i kuweta jest zakryta z drzwiczkami.Kupuję przez internet w centrum karmy,wychodzi taniej i z dostawą do domu.Ale po tym ,co napisałyście wypróbuję drewniany.Do tej pory kupowałam Pinio tylko dla królika,ale inny,takie wałeczki,bardzo dobrze się sprawdza w króliczej klatce.

A co to?...

Ten pinio wałeczki to pewnie zwykły niezbrylający

[Mała Dzikuska]

Przez okienko sobie Coco wyglądać lubi, choć widoków tak ładnych jak u kalair nie uświadczy. Ale ludziów sporo łazi, zbłąkany ptaszek czasem jakiś, smogiem miejskim ogłuszony, przeleci, sąsiadka na balkonie z praniem powalczy. Przestawiamy Małej drapaczek bliżej okna, bo mimo wszystko jest na co popatrzeć!

[kalair]

Cześć Cocuniu! Mam nadzieję, że ona nie korzysta z tego tam zapasiku?

[Mała Dzikuska]

Cześć Cocuniu! Mam nadzieję, że ona nie korzysta z tego tam zapasiku?

Jeśli miałabym wnioskować tylko na podstawie zachowania Coco to korzysta... Powiem więcej, nawet nadużywa.

[Mała Dzikuska]

ja kiedys majac dostep tylko do zwyklych zwirków uzywałam worków do kuwety, worek sie zwijało ze zwirkiem i kuweta czysta była, ale odkąd zaczełam uzywac silikonowego worek w ogole sie nie sprawdził...nie wiem jak to sie działo ale zawsze przesiakało przez worek i kuweta do mycia co rusz a przy drewnianych gdybym chciała i sie uparła to kuwety mozna nie myc i 2 m-ce i nie pachnie brzydko, nie jest brudna itp itd

To interesujące, o tym nie słyszałam. To jakieś specjalne worki są, czy wielka improwizacja?

Marea, czy tylko ja w Twoim podpisie zamiast foto widzę krzyżyk?

[kalair]

Cześć Cocuniu! Mam nadzieję, że ona nie korzysta z tego tam zapasiku?

Jeśli miałabym wnioskować tylko na podstawie zachowania Coco to korzysta... Powiem więcej, nawet nadużywa.

Ano tak..To ciekawe, skąd moje biorą..Z LODÓWKI?!

[Mała Dzikuska]

Na większości zdjęć Coco leży albo siedzi... ( Co by nie było, że na kacu koteczek ciągle ) Kilka "chodzonych" foteczek.


Tu jeszcze ostrożnie, nieśmiało...


Tu juz znacznie śmielej...


A teraz... Ja tu (u) rządzę!