Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo. Mam dobre wieści. Teściowna znowuż jezd u nas. Przytuptała ze swoją okropecznie wielką torbą i od razu se siadłam na niej żeby znowuż gdziesik nie odtuptała. Już ja jej przypilnuję!
Książniczka Ofelja

To tylko pilnuj jej mocno, bo jak teraz zniknie to siem obrazem na ciebie.

Lilo mój ukoffany. Teściowna pojechała na łykęd do twojej Bapci ale nie martwiaj się nic a nic. Zostawiła swoją torbę i ja tej torby pilnuję jak własmnych mniamuśności. I pisam do cię namiątnego lista, to będzie długi list i pisam go po troszku. Lizam cię po uszkach, mój ty rycerzu.
Twoja Książniczka Ofelja

Popaczałem w kalendasz i jeśli dobrze policzyłem to pożyczam ci mamusie jeszcze na 5 dniów,a potem musisz mi jom oddać, bo tata mnie nie chce na renkach nosić.
Lilo Cię kochający ale dbający o swoje sadełko

Chłopcy muszą dbać o siebie.

Cześć,
I jak tam kotki po takiej długiej samotności w domu? Dały radę?
Wg mnie jeśli maja suche, duzo wody w wielu miejscach i kilka kuwetek to spokojnie dadzą radę

Moli25 pisze::mrgreen:
Cześć,
I jak tam kotki po takiej długiej samotności w domu? Dały radę?
Wg mnie jeśli maja suche, duzo wody w wielu miejscach i kilka kuwetek to spokojnie dadzą radę

4 miski wody to bardzo za mało jak nas nie ma. Jak jesteśmy to nawet jedna jest za dużo :mrgreen:

Lilo. Ja nie popaczałam w kalędarz bo wisi za wysoko, a ja przecież nie będę skikać jak mały kotek. Ale jak miauczysz że już zaraz Teściowna od mię pojedzie, to jezd mię okropecznie smutno :cry:

Kto mię będzie dawał mniamuśności co wieczór? :cry:

Leżę se biedmna na torbie Teściownej i płakusiam cichutko :cry:

Duża mówi że wpadam w depręsję.
Książniczka Ofelja zrospaczniona

MB&Ofelia pisze:Lilo. Ja nie popaczałam w kalędarz bo wisi za wysoko, a ja przecież nie będę skikać jak mały kotek. Ale jak miauczysz że już zaraz Teściowna od mię pojedzie, to jezd mię okropecznie smutno Kto mię będzie dawał mniamuśności co wieczór?
Leżę se biedmna na torbie Teściownej i płakusiam cichutko Duża mówi że wpadam w depręsję.
Książniczka Ofelja zrospaczniona

Ofelku, musisz też przyjechać do Wrocławia.

Nie płacz moja ukochana. Wsiadaj w kotolota z mojom !!! mamusiom i przjeżdzaj do nas.

Dyktatura pisze::201461 Nie płacz moja ukochana. Wsiadaj w kotolota z mojom !!! mamusiom i przjeżdzaj do nas.

Lilo mój Lilo. Ja bym szypko przyjechała do cię, ale u cię nie ma mojej miseczku i mojego leżanka w misie, i podusi razem z Dużą którą czasami muszę pougniatać jak ciamkam. No i nie ma mojego wielkiego bałkonu z bałkonostradu i półeczką co mię Dziatek zrobiał. No więc jak mam do cię przyjechać?

Książniczka Ofelja

Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

Kto przegląda forum