InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 04, 2009 13:17 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:Spam: viewtopic.php?f=20&t=104405

Piękny ten spam

Tak,piękny,a jaki pomysłowy
Tak jak gdzieś już pisałam,nawet nie wiemy jakie talenty mamy na miau :piwa:
Dzieńdoberek wsiem :)

Wiadomo, że miau to skarbnica talentów wszelakich

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 13:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

nanetka pisze:
annette88 pisze:dzien dobry, muszę zadzwonić do taty - górnika :) na szczęście w lutym idzie na emeryturę.. No, ale chłop, póki co,też górnik mi się szykuje :roll:

Ja mam dwóch braci górników. I za każdym razem jak słyszę o jakichś wypadkach na ich kopalni to strasznie się denerwuję... :?

Zawsze mówiłam, że nie chciałabym mieć męża górnika, lotnika ani marynarza

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 13:37 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:
nanetka pisze:Ja mam dwóch braci górników. I za każdym razem jak słyszę o jakichś wypadkach na ich kopalni to strasznie się denerwuję... :?

Zawsze mówiłam, że nie chciałabym mieć męża górnika, lotnika ani marynarza


U nas na śląsku mało kto nie jest górnikiem..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 04, 2009 13:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Ja mam dwóch braci górników. I za każdym razem jak słyszę o jakichś wypadkach na ich kopalni to strasznie się denerwuję... :?

Zawsze mówiłam, że nie chciałabym mieć męża górnika, lotnika ani marynarza


U nas na śląsku mało kto nie jest górnikiem..

A nawet ten, kto nie jest, ma i tak górników w rodzinie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 13:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Ja mam dwóch braci górników. I za każdym razem jak słyszę o jakichś wypadkach na ich kopalni to strasznie się denerwuję... :?

Zawsze mówiłam, że nie chciałabym mieć męża górnika, lotnika ani marynarza


U nas na śląsku mało kto nie jest górnikiem..

Ja pochodzę z Rudy Śląskiej :D Bracia pracują na kopalni Bielszowice :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 04, 2009 13:58 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

O, nanetko ! Przejeżdżamy koło kopalni jadąc do domu :)
ja jestem z okolicy Rybnika, i mamy największą hałdę :twisted:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 04, 2009 14:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Hałdy to i ja mam na trasie do brata... I biedaszyby też :evil: A kiedyś mi się wydawało, że biedaszyby to tylko u Morcinka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 14:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:A nawet ten, kto nie jest, ma i tak górników w rodzinie


właśnie..
kilka lat temu ojczym zaprzyjaźnił się z kolegą z pracy, przychodził do nas, popijali trochę.. I na krótko przed Barbórką miał wypadek w pracy - kombajn miał jakąś awarię, facet odmeldował wszystkich z jego okolicy, po czym sam tam został, zaczął coś kombinować i dostał w głowę.. Ojczym miał wtedy cholerny problem, dużo zaczął pić, przejął się bardzo :roll:
W styczniu - lutym tego roku zasypało węglem chlopaka w moim wieku, z jednego gimnazjum byliśmy..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 04, 2009 14:07 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

annette88 pisze:O, nanetko ! Przejeżdżamy koło kopalni jadąc do domu :)
ja jestem z okolicy Rybnika, i mamy największą hałdę :twisted:

No to jak już tak piszemy to zdradzę, że konkretnie pochodzę z Halemby :D Kojarzysz? :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 04, 2009 14:08 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:Hałdy to i ja mam na trasie do brata... I biedaszyby też :evil: A kiedyś mi się wydawało, że biedaszyby to tylko u Morcinka


ehh..
mamy taką lokalną telewizję, w której co sobotę leci podsumowanie tygodnia. Są panowie komentujący. I tak - z okazji Barbórki Związek Gmin Górniczych odznaczył Jerzego Buzka za zasługi. Tymczasem panowie przypomnieli, że za jego rządów chciał on jak najwięcej kopalni pozamykać. Gdzieś tam jedną, nową, chcieli kupić od nas Czesi razem z obsadą - ale nie, zalali za grube miliony cementem, a gornicy stracili pracę. Teraz mamy w Polsce deficyt węgla. Zamknięto szkoły górnicze - jest dziura demograniczna..

I jeszcze moje własne przemyślenie - mówi się, że górnicy tyle zarabiają, że choroby zawodowe na własne życzenie, bo kto im każe pracować tam?
1.) każe pracować państwo, bo węgiel jest nam potrzebny, alternatywy narazie nie widać
2.) ktoś musi to robić.. po prostu musi.. reszta Polaków powinna się cieszyć, że Ślazacy tę pracę wybierają, bo możnaby np robić pobór jak do wojska :roll: a tak - nie muszą się tym w ogóle przejmowąć
3.) to nie są duże pieniądze - u nas zawsze brakowało, na 5 os. rodzinę.. za to ryzyko

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 04, 2009 14:09 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

nanetka pisze:
annette88 pisze:O, nanetko ! Przejeżdżamy koło kopalni jadąc do domu :)
ja jestem z okolicy Rybnika, i mamy największą hałdę :twisted:

No to jak już tak piszemy to zdradzę, że konkretnie pochodzę z Halemby :D Kojarzysz? :wink:


przynajmniej ze słyszenia !
tęsknisz za Śląskiem czasem ? lubię być w Krakowie, piękne miasto.. ale tęsknię :)

Inuś, zrobiliśmy Ci wątek górniczy, że hej :oops: nie pogniewasz się? myślę, że tym panom dzisiaj chwilka uwagi sie należy..
Ostatnio edytowano Pt gru 04, 2009 14:10 przez annette88, łącznie edytowano 1 raz

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 04, 2009 14:09 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Mateńko, dziewczęta - bo zacznę :cry:
Wszystkim Górnikom - tylko kciuki

A Ty Inusiu, żebyś mi nie wyszła za jakiegoś kocura szybowego, pamiętaj, bo Ciocia nie pozwoli, nawet, jak Marysia da się oczarować.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 14:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Murphy się kłania: Jak rząd może coś sknocić, to na pewno sknoci

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 14:11 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

annette88 pisze:
MaryLux pisze:Hałdy to i ja mam na trasie do brata... I biedaszyby też :evil: A kiedyś mi się wydawało, że biedaszyby to tylko u Morcinka


ehh..
mamy taką lokalną telewizję, w której co sobotę leci podsumowanie tygodnia. Są panowie komentujący. I tak - z okazji Barbórki Związek Gmin Górniczych odznaczył Jerzego Buzka za zasługi. Tymczasem panowie przypomnieli, że za jego rządów chciał on jak najwięcej kopalni pozamykać. Gdzieś tam jedną, nową, chcieli kupić od nas Czesi razem z obsadą - ale nie, zalali za grube miliony cementem, a gornicy stracili pracę. Teraz mamy w Polsce deficyt węgla. Zamknięto szkoły górnicze - jest dziura demograniczna..

I jeszcze moje własne przemyślenie - mówi się, że górnicy tyle zarabiają, że choroby zawodowe na własne życzenie, bo kto im każe pracować tam?
1.) każe pracować państwo, bo węgiel jest nam potrzebny, alternatywy narazie nie widać
2.) ktoś musi to robić.. po prostu musi.. reszta Polaków powinna się cieszyć, że Ślazacy tę pracę wybierają, bo możnaby np robić pobór jak do wojska :roll: a tak - nie muszą się tym w ogóle przejmowąć
3.) to nie są duże pieniądze - u nas zawsze brakowało, na 5 os. rodzinę.. za to ryzyko

Anetko, zgadzam się w 100%! Fajnie, że masz siłę jeszcze to tłumaczyć, bo mnie już czasem tych sił brakuje jak ludzie takie głupoty wygadują... :?

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 04, 2009 14:11 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

mamucik pisze:Mateńko, dziewczęta - bo zacznę :cry:
Wszystkim Górnikom - tylko kciuki

A Ty Inusiu, żebyś mi nie wyszła za jakiegoś kocura szybowego, pamiętaj, bo Ciocia nie pozwoli, nawet, jak Marysia da się oczarować.

Ale ja nie znam żadnego kocura poza Psotem 8O

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 177 gości