Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

Bo ja tak myślę że Bru to musi iść do kogoś kto się tak przeokropnie zakocha że nie bedzie go można od Bru odciągnąć

Bede szukac,ale na razie jest i tak za maleńki-na dopiero 6 tygodni!

A domek Maszki milczy

Czy ja wiem

domku mozesz mu juz szukac

ja moje mam od mniejszego kajtka bo 4 tyg

z tym ze w roznych okolicznosciach do mnie trafily

kropkaXL pisze:Aniu-strasznie Ci współczuję sytuacji!

Ja Brunonka nie oddam byle komu-bedę szukac do skutku-kocham to maleństwo bardzo!

Kasiu, dziękuję, ale u mnie to nie koniec problemów. Będę pisała na naszym wątku dalej i jak ktoś ma życzenie to może poczytać.

A co z domkiem Maszki Kasiu?

Kasiullka-Bruno znalazłam jak miał 2-3 tygodnie-ale kociaka powinno sie wyadoptowywać jak ma 3 miesiące-na razie to maleństwo!
Ssie jeszcze butlę,choć umie sam jeść,ale podkarmiam go butlą,żeby miał namiastkę mamy i nie miał choroby sierocej jak Ptyś,który nie miał zaspokojonej potrzeby ssania i do dzis ssie moje ucho,a ma 5,5 roku!

Aniu-domek Maszki nic nie pisze na forum-nie ma nowych wiadomości

Cześć wszystkim. "Smażę" bazar, więc tylko wpadam tranzytem.

Olcia-ty z nudów nie umrzesz!!!!-to Ci nie grozi :lol:

A ja juz odpadam-muszę ululac Brunonka!

Jakby komuś coś - zapraszam na bazar
TĘCZOWE SKARPETY, BABCINE SERWETY+INNE
viewtopic.php?f=20&t=102039

Dzień dobry.
Długi dzień mi się dzisiaj szykuje....ja już chcę weekend.

Witaj Kasieńko-ja też od wczoraj o weekendzie marzę!

Kasiu, szkoda, że ta wetka nie zdecydowała się na Brunonka, ale widocznie rzeczywiście to nie był TEN domek. Masz dużo czasu na szukanie takiego, który oszaleje na punkcie maluszka

Nie martw się milczeniem domku Maszeńki, niektórzy nie lubią zbyt długo utrzymywać kontaktu z DT swojego pupila. I zazwyczaj takim osobom nie przychodzi do głowy, że my się z tego powodu zamartwiamy. Na pewno wszystko jest dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Podobnie było z domkiem mojej pingwinki Helenki, który już miał dosyć moich telefonów :oops:

Ja też już chcę weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A mi wystarczy że będzie 12 i będę wiedziała że Beksa jest już w Warszawie :ok:

Gibutkowa pisze:A mi wystarczy że będzie 12 i będę wiedziała że Beksa jest już w Warszawie

Rany, jak fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gibutkowa, jesteś niesamowita :1luvu:

Za Beksę wielkie, wielkie kciuki :ok:

Asieńko,ja wiem,że Karolina ma mało czasu,szuka pracy,ma dom,ale wystarczy kilka słów napisać-"jest OK-Maszka zdrowa!"-a tu tylko milczenie!

Wczoraj jak dawałam jeść podblokowcom w nowej stołówce,z budki mieszkalnej wyszły dwa podrostki bure-jeden siwy,drugi taki bardziej w beż-maja gdzieś ok pół roku-to kocięta spod bloku niedaleko mojego-tam były dokarmiane,ale u mnie lepsze żarełko i domki ciepłe do spania.Nie są bardzo dzikie,co prawda nie daja się głaskać,ale nie boja sie człowieka!
To dwa kocurki-przynajmniej nie będę się martwić sterylkami-na wiosnę ciachnę i po ptokach!
Ciesze się,że znalazły domki,bo przynajmniej będzie im ciepło zimą,a i żarełka nie zabraknie,bo stołówka zabezpieczona przed wyżeraniem przez psy-co wsypię-to kociny zjedzą!

Jak tam Bru? Stęskniłam się za nim strasznie :1luvu:

Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

Kto przegląda forum