MRU i ŁATEK -Watek do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 23, 2009 5:43

czołem Mój Przystojniacho!!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob maja 23, 2009 15:12

Dzien dobry. Dzisiaj w nocy znowu sie ganialismy z Łatkiem, ale Duza juz tak za nami nie latała. Niestety chyba znow sie nie wyspala, bo okolo poludnia padla na jakies 3 godziny. Nie chciala sie obudzic nawet jak wlazlem na nia i posmyralem wasami.
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 15:17

Ceść Mrucusinku Koffany
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 23, 2009 19:30

I jak minął dzień?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 19:42

Cześć chłopaki i Maciejowa! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 23, 2009 20:26

Dzien minał spokojnie. Koty wariowaly nad ranem. W ciagu dnia troche sie poganialy. Zgoda panuje przy misce, dzisiaj przez chwile jadły nawet z jednej, bo nie zdazylam napelnic drugiej :lol: Zgodnie spia na jednej kanapie. Pozniej nagle cos im odbija i zaczynaja sie bic. Moze to ma byc zabawa, a ja niepotrzebnie sie denerwuje? Łatek uszczypnal mnie dzisiaj ze dwa razy w reke. Dzieci od niego wyganiam :( Z mlodszym nie mialam dzisiaj problemu, bo zasnal i dzieki temu nie zblizal sie do kota. Ja tez zdrzemnelam sie w ciagu dnia, bo mimo tego, ze starałam sie nie zwracac uwagi na poranne wariactwa kotów, to niestety kiedy zobaczyly, ze nie reaguje, ich harce przybrały na sile i zaczely ganiac po lozku. Mlodszy spal dzisiaj ze mna i nie wiem dlaczego mnie koty przeskakuja, a po nim lataja :/ Az dziwne, ze sie nie obudził. Mru darł paszcze, bo Łatek mu przyłożył. Jak tak dalej pojdzie, to zmienie tryb zycia na nocny :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 21:28

Z jednej michy jedzą,na jednej kanapie śpią,to chyba nie jest źle.Mi się wydaje że moga to być zabawy ,a w międzyczasie zabaw coś im nie przypasi.Ale to ja se tylko tak mówię


Oooo Mój Przystojniacha z liścia dostał dzisiaj od Łatka??
Toż to łobuz z tego Łatka

Myszka
8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob maja 23, 2009 21:34

I wylazł porzadnicki z Mru :lol: Łatek nie zawsze zakopuje po sobie urobek kuwetowy. Wiec Mru robi to za niego :lol: :lol: :lol: Moj kochany Mru :1luvu:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 21:50

HEHE,fajnie to musi wyglądać.Jesczze brakuje żeby powiedział mu "sprzątaj porzadnie po sobie" hłehłe



Kochany,Pracowity,Porządny Mój Przystojniacha


Myszka dumna z kumpla
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob maja 23, 2009 22:18

No nie, Mru zakopuje po Łatku? :D On jest niesamowity, ten Mrubisek :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 22:41

jolabuk5 pisze:No nie, Mru zakopuje po Łatku? :D On jest niesamowity, ten Mrubisek :D


No zakopuje :lol: Naprawde jest kochany :) Łatek zakopywałby po sobie, gdyby używał żwirku, zamiat szorować łapami po brzegach kuwety, albo po podłodze :lol: Chyba nie chce sobie łapek pobrudzić drewienkiem ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2009 0:06

wymiziaj chłopaków od cioteczki Jaśkowej :lol: :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2009 6:43

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 24, 2009 6:58

maciejowa pisze:I wylazł porzadnicki z Mru :lol: Łatek nie zawsze zakopuje po sobie urobek kuwetowy. Wiec Mru robi to za niego :lol: :lol: :lol: Moj kochany Mru :1luvu:


ja też mam w domu taką "porządnicką"...
jak James nie zasypie po sobie, to ona to robi za niego z pogardliwym spojrzeniem "ty... ty... facecie ty" :D

czytam o przyjaźni Mru-Łatkowej i patrząc z perspektywy tego co dzieje się u mnie w domu od chwili dokocenia (a to już trzeci miesiąc), to u Ciebie Maciejowa, to po prostu sielanka...
moja Kicia to nawet nie przejdzie obok Jamesa spokojnie - cały czas na niegu warczy i prycha. poza tym oczywiście tłuką się non stop aż kłaki latają...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2009 10:09

Moja Pusia od kocięctwa w ten sposób "zakopuje" - wali łapką w scianę obok kuwety :D To nawet ma dobre strony bo - po pierwsze - nie rozsypuje piasku, a po drugie - od razu widać, ze trzeba posprzątać :-)

A jak kolejna noc, Kasiu - spałaś trochę?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 47 gości