Beeju, Guree i Natalia.... i Kacperek..? zmiany...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 09, 2010 12:31 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

:cry:
[*]

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie wrz 26, 2010 16:06 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Z dużym opóźnieniem, ale w końcu wróciłam...

Po powrocie z urlopu miałam lekkie urwanie głowy, ale o tym później...
najpierw maleństwo, potem urlop, a potem to, co później...

Śliczne białe maleństwo, które nigdy nie będzie duże... :crying:
to nie tak miało być... :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie wrz 26, 2010 16:39 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

:cry:
Śliczne, szkoda, że się nie udało :(
Chociaż z drugiej strony miała jeszcze dom, kogoś kto ją pokochał, kiedy mama ją porzuciła i walczył do końca, nawet jeśli walka była z góry skazana na przegranie...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 17:30 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Los jest niesprawiedliwy i tyle :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie wrz 26, 2010 18:28 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Strasznie to smutne i niesprawiedliwe :cry: :cry: :cry:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 26, 2010 18:46 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Podobno kot, który umiera w ramionach człowieka sam w kolejnym wcieleniu staje się człowiekiem. I może tylko tyle jest sensu w tym co robimy...
Niesprawiedliwe, że nie zawsze jesteśmy w stanie pomóc (a nawet - że tu w ogóle jakaś pomoc jest potrzebna), ale dla tej małej kilka dni w domu, w cieple, z kimś, kto się nią zajął mimo wszystko, to było najlepsze co przydarzyło jej się w życiu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Nie wrz 26, 2010 18:59 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Jak patrzę na Maleństwo, to mi łzy same lecą......... :cry:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 12:50 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Charm... Śliczna była ta kruszyna. Tak bardzo mi przykro (*)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 7:44 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Żyję, choć się nie odzywam -czytam forum z telefonu.....
najpierw wakacje -dwa tygodnie nad morzem ;-) fotki wrzucę jak dotrę do kompa.... Zara po powrocie remont u babci -pod jej niobecność... Babcia była na działce, w ciągu 5 dni i 3 nocy pokój został ocieplony -ściany grubym styropianem, ocieplenie na podłogę i panele, pomalowane sciany i sufity w pokoju i kuchni... I pozbycie się pieca węglowego....
Remont siłmi rodziny, przy czym wszyscy po pracy itp... do tego piec akumulacyjny, żeby miała ciepło...
potem babcia wróciła, teraz jest ocieplana jedna ściana w kuchni i wymieniana podłoga -ocieplenie i panele...
a w miniony czwartek zaczęłam remont u siebie -pomalowane ściany, sufit, zamocowane dwie dodatkowe półki... (no dobra, na razie mocowanie na ścianie i półki osobno...)
meble pomalowane farbą alkidową, fronty będą malowane chlorokauczukiem, mebli nota bene też nie skończyłam, bo jedna warstwa schnie kilkanaście godzin, potrzebne są dwie, a na niektórych półkach muszą być malowane dwie strony.... Fronty z szafy czekają, biurko też czeka, bo najpierw chcę ustawić meble, wsadzić zawartość, itp....
kocaste zdrowe, namolne i bardzo niezadowolone, bo od początku remontu nie mogą wejść do pokoju -mnie z farby boli głowa.... Śpię oczywiłscie gdzie indziej -śpiwór i na podłogę do drugiego pooju... Obok składuz rzeczami yniesionymi na czas remontu.... W każdym razie fantastycznie jest..........
ale będę mieć czyst (przynajmniej jakiś czas....), będę mieć meble w jednym kolorze a nie trzech, i dwie dodatkowe półki... ;-)

Aha,i kupuję aparat foto :D
jak go będę już mieć, to się pochwalę, o ile w końcu dostanę się do kompa...
;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw paź 14, 2010 10:10 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Wracaj, wracaj!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 17, 2010 10:56 Re: Bliźniaki i Natalia-śpij spokojnie kruszynko [*] ;-(

Meble powiedzmy złożone w jedną całość, poskręcane... Fronty raz pomalowane, dzisiaj wieczorem będzie druga warstwa, drzwi szafy pomalowane. Wieczorem jeszcze jedna warstwa i za dwa tygodnir wynikowa farba ;-)

Blag biurka musi poczekać na przetestowani trwałości farby...

Nawet już część książek trafiło na półki....
w każdym razie roboty w 3 i trochę, kocięta bardzo niezadowolone, że do pokoju wejść nie mogą....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie lis 07, 2010 16:27 Re: Bliźniaki i Natalia - bo nowy dzień wstaje... :)

Dawno mnie tu nie było :oops:

Ale przynajmniej
*) skończyłam remont (no, prawie.... jeszcze trochę porządków poremontowych zostało... ale koniec z malowaniem cuchnącymi farbami, znowu mogę spać we własnym łóżku i koty mogą swobodnie wchodzić... - fotki poremontowe za kilka dni - tzn zrobię pewnie w czwartek, jak będę w domu przy dziennym świetle, co ostatnimi czasy rzadko się zdarza :uups:)

*) kupiłam aparat :mrgreen:
tzn jestem od niedawna szczęśliwą posiadaczką pentaxa k-x :D
zrobiłam trochę zdjęć koteckom, ale niestety w domu jestem prawie tylko w nocy, więc nie bardzo jest kiedy robić - jednak zdecydowanie lepsze zdjęcia są przy dziennym świetle... ale za chwilę jakieś wrzucę ;)
a za kilka dni powinien dotrzeć nowy obiektyw - stałoogniskowy :mrgreen:

*) w pracy standard, dużo ciekawych zajęć, czasu mało, ale zdecydowanym plusem tej pracy jest możliwość pozwolenia sobie np na zakup lustrzanki :P

a tak poza tym... to z czasem każda burza mija, każda noc się kończy, i wstaje nowy dzień... a po burzy tęcza, która pozwala wierzyć, że przyszłość, która nas czeka będzie lepsza od przeszłości... i że będzie dobrze... :)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie lis 07, 2010 16:57 Re: Bliźniaki i Natalia - bo nowy dzień wstaje... :)

Miło poczytać coś optymistycznego!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lis 07, 2010 17:00 Re: Bliźniaki i Natalia - bo nowy dzień wstaje... :)

Witamy z powrotem :)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 07, 2010 17:39 Re: Bliźniaki i Natalia - bo nowy dzień wstaje... :)

O! :ok:
I czekamy na fotki :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], pibon i 432 gości