Sonia i Otis cz. IV...egipskie fotki str. 101

[izaA]

Fajne, tak akurat na trzy koty

Normlanie robią na dwa koty, ta wieża była "na zamówienie" Kicorka...

[Kicorek]

Kicorku, devon jest niespełnionym marzeniem EwkO...

Aha
Marzenia można spełniać, to akurat nie jest takie trudne, znam trudniejsze

[izaA]

Kicorku, devon jest niespełnionym marzeniem EwkO...

Aha
Marzenia można spełniać, to akurat nie jest takie trudne, znam trudniejsze

Nawet znalazła sobie czarnego devonka do adopcji...ale zwyciężył rozsądek

Ja też znam trudniejsze marzenia

[pluszak]

o, trafiłam

[izaA]

o, trafiłam

Tak, jakby...myślałam, ze wiesz, to rok temu głośna sprawa w moim wątku była

Wieści z wieży - świetna jest druga półeczka, kompletnie zaanektowana przez Sonią, wieczorową porą, bo w dzień - lepszy drapak...dodam, że półeczka, nie największa, ale spokojnie pomieści dwa koty...do Soni poszedł przytulać się Otis i już miałam pokusę, żeby zamknąć drzwi do sypialni... ale czego się nie robi dla dobra kotów przynamniej zasnęłam w pozycji niewymuszonej...cóż...nad ranem zameldowały się obydwa

[Kicorek]

To Cyryl naprawdę jest wielki - na tej drugiej półęczce mieścił się tylko sam.

Przynajmniej zasnęłaś w spokoju

[Nelly]

Doczytałam.
Nowy nabytek fajniutki, a drapią tą wieżę? Czy odpoczywanko tylko?
Zapraszam na wątek Maurycego i Estiana - czas go wreszcie przedstawić, są fotki maluszka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79644

[EwKo]

No, dotarłam tu wreszcie i co widzę?Hipcia - szacun, że takie rzeczy pamiętasz, chociaż z drugiej strony, ile to ja sie namarudziłam o ufikach .Wystarczy przeczytać pierwszy post mojego pierwszego watku Devon, devon - devona mi się chce, ale ... Póki co mam pilniejsze wydatki, poza tym gdzie ja go upchnę?
Czarne są świetne - takie łyse gacki wielkouche

Iza, gratuluję wieży - oby sprawdzała się co najmniej tak jak moja


Nie wiem, jaki jest Cyryl, ale na pięterku zmieścił się też dziewięciokilogramowy jamnik
Dał radę się obrócić i wyskoczyć .

[izaA]

Doczytałam.
Nowy nabytek fajniutki, a drapią tą wieżę? Czy odpoczywanko tylko?
Zapraszam na wątek Maurycego i Estiana - czas go wreszcie przedstawić, są fotki maluszka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79644

Już biegnę do nowego wątku...wieża jest do odpoczynku, coraz częściej zresztą używana i na ogół w wersji - posuń się Sońka, na pewno się zmieszczę...najwyższa półka poza zasięgiem nie wiem dlaczego, może na razie bawi je korzystanie z budek, nigdy nie miały czegoś takiego w tym domu.

[EwKo]

Pośmiecę
Pokaż swoim w ramach instrukcji korzystania z tego kociego cudu techniki
- obcy w środku

[izaA]

Cudny widok, te kółka wywalone do góry...zastanawiam się, że może one tak dyskretnie korzystają, bo to na korytarzyku stoi...a one wolą być ciagle z nami Na przykład teraz Otis leży na włóczniaczku obok mojej toaletki.

[EwKo]

Jak widać na zdjęciach wieża ma bardzo fajną zaletę: mogę niąrzucać po całym mieszkaniu wg uznania lub zapotrzebowania

[Nelly]

Jak widać na zdjęciach wieża ma bardzo fajną zaletę: mogę niąrzucać po całym mieszkaniu wg uznania lub zapotrzebowania

No właśnie, to jest fajne. Będę musiała pomyśleć nad taką.
Chyba są dostępne?
Mój TZ nie lubi wilkiny, tu problemik może być. Dlaczego nie lubi nie wiem, po prostu. A ja lubię.

[moś]

Ewko, ale instruktarz wizualny dalas, no no- wszystkie sposoby i techniki pokazane

[izaA]

Jak widać na zdjęciach wieża ma bardzo fajną zaletę: mogę niąrzucać po całym mieszkaniu wg uznania lub zapotrzebowania

No właśnie, to jest fajne. Będę musiała pomyśleć nad taką.
Chyba są dostępne?
Mój TZ nie lubi wilkiny, tu problemik może być. Dlaczego nie lubi nie wiem, po prostu. A ja lubię.

Mnie się wiklina przejadła, ale...czego się nie robi dla kotów