Kotków siedem+1. Kończymy seteczkę:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 19, 2008 8:31

Zaraz wychodzimy. Denerwuję się. Relacja wieczorem, po pracy i odebraniu Okruszki. Nie lubię narkozy :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 19, 2008 8:44

Będzie dobrze. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 19, 2008 8:46

Anuś nie denerwuj się. Musi być dobrze :ok:
Łatwo mi mówić nie jest, sama panikuję zawsze w takiej sytuacji :oops:
Trzymam mocno :ok:
Ostatnio nasza Bunia miała robione ząbki - usuwane i czyszczone. Była bardzo dzielna i jak brałam ją do domu była w pełni wybudzona i przytomna. Tylko w pyszczku trochę było widać, że jest świeżo po zabiegu no i dużo spała i odpoczywała. Poza tym zachowywała się jak gdyby nigdy nic.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 19, 2008 8:53

Pamietamy o kciukach!
Musi byc dobrze!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto lut 19, 2008 8:57

Od rana trzymamy :ok:
Będzie dobrze!
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lut 19, 2008 9:42

Myślami jestem przy Was.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lut 19, 2008 13:45

I ja trzymam kciuki a międzyczasie zapraszam na Bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72438
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto lut 19, 2008 15:08

do wieczora daleko, a ja i tak co chwila zaglądam, żeby sprawdzić, bo może jednak jakoś już cos wiadomo... :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 19, 2008 16:47

:ok: za Okruszkę.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 19, 2008 19:34

Jesteśmy w domu. Okruszka wybudzona, ale lekko śnięta. Coś ta narkoza długo ją trzyma. Chce wskakiwać wysoko, ale nie bardzo jej to wychodzi i boję się, że się gdzieś uderzy, więc narazie zrobiłam jej miejsce w klatce w której była Magia (jeszcze jest u mnie, muszę ją oddać). Ma usunięte ząbki, ale nie wszystkie.
No i mam pytanie. Wet który mi ją wydawał powiedział, że do rana mam jej nie dawać nawet wody, jutro rano wodę, a jeść dopiero po pracy. Rozmawiałam z Toszą, jej Perła jadła dość szybko, jak zechciała. Tylko, że Perła nie miala takiej normalnej narkozy. Z naszym wetem do czwartku nie będę miała możliwości skontaktować się i nie wiem, czy to jego zalecenie. Rano go pytałam o rekonwalescencję, to powiedział mi tylko tyle, że Okruszka jak się całkowicie dobudzi, to będzie normalnie się zachowywać i nie będzie wymagać żadnych specjalnych zabiegów (tylko antybiotyk mam jej podawać). I nie wiem - czy mam ją do jutra wieczór głodzić 8O . Wet coś mówił o późnym południu, ale ja wtedy pracuję więc odpowiedział, że dopiero wieczorem. Przyniosłam Okruszce specjalnie delikatny pasztecik. Czy coś się stanie jeśli rano trochę zje o ile zechce? Jakie macie doświadczenia? Bo wiem, że ki8lka osób tutaj przeżywało usunięcie zębów swoim kociastym.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 19, 2008 19:56

Nie jestem pewna, ale chyba zakaz picia wody ma na celu uniknięcie zachłyśnięcia, gdy kot jest jeszcze troche oszołomiony narkozą...
Może rzeczywiście lepiej będzie dać jej odrobinę paszteciku rano niż głodzić...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 19, 2008 20:10

w ogóle zakaz jedzenia i picia po narkozie jest po to, aby zwierzak raz, że się nie zachłysnął przy próbie połknięcia, a dwa, jelitka po narkozie jeszcze się "nie obudziły" więc może wystąpić odruch wymiotny, a wymiocinami można się zachłysnąć. I kółko się zamyka.

Wodę dawałam tego samego dnia po zabiegu, ale jak lekarz powiedział, że jeszcze nie, to odczekaj. Może późnym wieczorem dopiero. A jedzenie to już na pewno dopiero na drugi dzień. Ale ja bym dała rano :? pewnie takie zalecenia zależą też od stanu ogólnego kota i zastosowanej narkozy...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 19, 2008 21:22

A ten pasztecik rozgnieć widelcem i wymieszaj z wodą, żeby miał gęstość śmietany (radzi "specjalistka" os bezzębnej Perły :) ). Takie półpłynne (ale faktycznie może rano-chociaż jak kot ma wizje narkotyczne, to nie chce jeść-chce chodzić :evil: ) mniej się przylepi do zębodołów i łatwiej się połknie (surową wołowinę tez można tak przygotować, by dała się podać strzykawką:) , ale Okruszka powinna już jutro jeść samodzielnie)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2008 8:41

Okruszka spędziła noc w klatce. Przed chwilą dałam jej trochę wody i ciut rozmoczonego paszteciku. Powąchała, ale nie jest zainteresowana. Mija niedługo 24 godziny od zabiegu. Czy to normalne, że nie chce pić?
Za godzinę wychodzę do pracy. Kotom zostawiam suche na miseczkach (trochę). W tej sytuacji wątpię, że Okruszka specjalnie się tym zainteresowała. Chyba ją wypuszczę. Jak myślicie? bo może tą klatką jest zestresowana :(
Doradźcie. Proszę. Gdybym mogła być w domu to nie przejmowałabym się tak, ale gdy mnie ie ma, to martwię się.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 20, 2008 8:58

Otworzyłam klatkę, dałam zastrzyk z antybiotyku i juz klatki nie zamknęłam. Powiędrowała na mieszkanie, ale raczej chowa się w kąciki. Najbardziej martwię się, że jeszcze nie chce pić. A jak wrócę to nawet nie będę wiedziała czy piła.Nawet w klatce nie byłabym pewna, jak wody mało ubędzie to trudno sprawdzić. a i wychlapnąć może.
Tak to jest gdy większość dnia pracuje się :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Nul i 44 gości