O Jezu, jak ja nienawidzę migreny!!! Też miewam...
Niech Ci szybko przejdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nelly pisze::ok: są za jutroNiech Ci dobrze tam wszystko idzie
Trzymaj się.
Za dziś też były, poszło dobrze?
Nelly pisze:Rudziku i Glusiu! Ratunku!
Duża testuje na mnie jakieś nowe karmy błeeee...
Nie zakupiła mojej ukochanejPisze o tym i pisze u mnie, nie będę się powarzał... Jakąś nową znowu dziś zamówiła, ciekawe co przywloką ... choć tą ostatnią nawet idzie jeść, bo Orijen jest błe... Acana jest błeee, Purina Delikate tylko jest zjadliwa. Kupuje na szczęscie małe paczuszki na próbę. Orijena musiała mi dawać po jednej chrupce z obkładem maciupeńkim z szynki
Się napracowała
![]()
Ja jestem trochę dziwny - tak mówi Duża - jedzenie uwielbiam ale akurat jeśli chodzi o suche karmy to jestem bardzo marudny. No bo inne rzeczy lubię, a suche to jem bo muszę, bo w brzuszku pusto. Tak myślęże ja za nimi nie przepadam chyba i dlatego pewnie jestem wybrzydzaczem.
Nara
Estian
ewaw pisze:Nelly pisze::ok: są za jutroNiech Ci dobrze tam wszystko idzie
Trzymaj się.
Za dziś też były, poszło dobrze?
Wykład chyba OK - tak mówią (bo ja to zawsze mam do siebie zastrzeżenia...) Grunt, że już po!!!
W pracy też w porządku
DZIĘKI za kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![]()
![]()
ewaw pisze:Nelly pisze:Rudziku i Glusiu! Ratunku!
Duża testuje na mnie jakieś nowe karmy błeeee...
Nie zakupiła mojej ukochanejPisze o tym i pisze u mnie, nie będę się powarzał... Jakąś nową znowu dziś zamówiła, ciekawe co przywloką ... choć tą ostatnią nawet idzie jeść, bo Orijen jest błe... Acana jest błeee, Purina Delikate tylko jest zjadliwa. Kupuje na szczęscie małe paczuszki na próbę. Orijena musiała mi dawać po jednej chrupce z obkładem maciupeńkim z szynki
Się napracowała
![]()
Ja jestem trochę dziwny - tak mówi Duża - jedzenie uwielbiam ale akurat jeśli chodzi o suche karmy to jestem bardzo marudny. No bo inne rzeczy lubię, a suche to jem bo muszę, bo w brzuszku pusto. Tak myślęże ja za nimi nie przepadam chyba i dlatego pewnie jestem wybrzydzaczem.
Nara
Estian
Estian, biedaku! Co też ta Twoja Duża wyprawia![]()
![]()
?
Ale z tym Orijenem to dałeś czadu, napracowała się Duża, he he![]()
Nasza na szczęście nie eksperymentuje. Choć ostatnio nie jemy naszego ulubionego Hillsa, tylko jakąś Purine. No wolałem Hillsa, ale to jest też zjadliwe, a Duża mówi, że nie ma kasy na Hillsa, że kupi w przyszłym miesiącu. Cóż począć, lepszy rydz niż nic...
Za to daje nam ostatnio częściej rybkę gotowaną - powiedziała, że w soboty będzie nam robić "dzien kota". No rybka jest fantastyczna! Niesprawiedliwe strasznie jest tylko to, że ja nie mogę wejść na blat w kuchni i mogę tylko z dołu niuchać, a pozostali mogą sobie siedzieć na blacie i patrzeć, jak się rybka gotuje. Pod tym względem wolałem nasze wcześniejsze mieszkanie, tam to było myk myk i już byłem na blacie kuchennym, a tutaj się nie mam na czym zaczepić!
Fajnie jest, że wiosna przyszła i ciepło się robi - Duża częściej nas wypuszcza na balkonik![]()
Rudzik
milenap pisze:ewaw pisze:Nelly pisze:Rudziku i Glusiu! Ratunku!
Duża testuje na mnie jakieś nowe karmy błeeee...
Nie zakupiła mojej ukochanejPisze o tym i pisze u mnie, nie będę się powarzał... Jakąś nową znowu dziś zamówiła, ciekawe co przywloką ... choć tą ostatnią nawet idzie jeść, bo Orijen jest błe... Acana jest błeee, Purina Delikate tylko jest zjadliwa. Kupuje na szczęscie małe paczuszki na próbę. Orijena musiała mi dawać po jednej chrupce z obkładem maciupeńkim z szynki
Się napracowała
![]()
Ja jestem trochę dziwny - tak mówi Duża - jedzenie uwielbiam ale akurat jeśli chodzi o suche karmy to jestem bardzo marudny. No bo inne rzeczy lubię, a suche to jem bo muszę, bo w brzuszku pusto. Tak myślęże ja za nimi nie przepadam chyba i dlatego pewnie jestem wybrzydzaczem.
Nara
Estian
Estian, biedaku! Co też ta Twoja Duża wyprawia![]()
![]()
?
Ale z tym Orijenem to dałeś czadu, napracowała się Duża, he he![]()
Nasza na szczęście nie eksperymentuje. Choć ostatnio nie jemy naszego ulubionego Hillsa, tylko jakąś Purine. No wolałem Hillsa, ale to jest też zjadliwe, a Duża mówi, że nie ma kasy na Hillsa, że kupi w przyszłym miesiącu. Cóż począć, lepszy rydz niż nic...
Za to daje nam ostatnio częściej rybkę gotowaną - powiedziała, że w soboty będzie nam robić "dzien kota". No rybka jest fantastyczna! Niesprawiedliwe strasznie jest tylko to, że ja nie mogę wejść na blat w kuchni i mogę tylko z dołu niuchać, a pozostali mogą sobie siedzieć na blacie i patrzeć, jak się rybka gotuje. Pod tym względem wolałem nasze wcześniejsze mieszkanie, tam to było myk myk i już byłem na blacie kuchennym, a tutaj się nie mam na czym zaczepić!
Fajnie jest, że wiosna przyszła i ciepło się robi - Duża częściej nas wypuszcza na balkonik![]()
Rudzik
[color=green]Chłopaki u mnie to samo! testy jakieś się odbywają![]()
Duża powiedziała, że już nie będzie royala i hill'sa kupować, bo za duzo czegoś tam mają, ze niby zbóż czy czegoś i za drogo kosztują, jak na ten skład...ale jak fajnie pachną za to![]()
No i daje nam jakąś Taste of the Wild...niezła jest, rybkami pachnie![]()
Acana też nam nie podchodzi, jakieś to nijakie....![]()
Orijena też nie lubimy...fuuuujale ostatnio nam kupiła jakiegoś nowego Orijena 6 fish w niebieskim opakowaniu, ten jest pyyyyszny, zjadłem prawie sam całą paczke
![]()
Glut [color]
Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 43 gości