Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2020 7:02 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dobrego , zdrowego dnia :kotek:
Zunia

Sabulko???

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro paź 07, 2020 19:36 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

och mra och mre och mra mre mri mro mru

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2020 21:19 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zuniu, Mamo-Lusiu, Chiko, Ciociu MalgWroclaw już jestem :D U nas normalnie, a ja dziś pięknie zjadłam mięsko :ok: Polędwiczki i jeszcze trochę mielonego :oops:
Ciociu pibon, Ciociu MB&Ofelia, u nas w zamrażalniku to głównie nasze mięsko leży! Ono jest dla nas i dla kotka piwnicznego. A wczoraj był jeszcze jeden kotek, Duża się martwiła, że miała za mało jedzenia, dziś przygotowała 2x więcej, ale ten inny kotek nie przyszedł :(
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 07, 2020 21:20 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Zuniu, Mamo-Lusiu, Chiko, Ciociu MalgWroclaw już jestem :D U nas normalnie, a ja dziś pięknie zjadłam mięsko :ok: Polędwiczki i jeszcze trochę mielonego :oops:
Ciociu pibon, Ciociu MB&Ofelia, u nas w zamrażalniku to głównie nasze mięsko leży! Ono jest dla nas i dla kotka piwnicznego. A wczoraj był jeszcze jeden kotek, Duża się martwiła, że miała za mało jedzenia, dziś przygotowała 2x więcej, ale ten inny kotek nie przyszedł :(
Sabcia

:placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2020 23:50 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabciu, bardzo lubie jak tak ladnie jesz!
Nie martwcie sie o nowego kotka, moze przyjdzie znowu jutro? A moze to w ogole byl czyjs kotek i ma swoj domek?
U nas czasem sie ktorys kotek nie pokazuje dzien czy dwa a nawet trzy i sie martwimy, ale w koncu sie pojawia na szczescie. Ale wszystkie dzikusy to sa straszne, ojej :| Po sterylizacji sa teraz jeszcze bardziej nieufne.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4957
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw paź 08, 2020 2:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Ja wiem, Ciociu pibon, kotek może jeszcze wrócić. Ale czasem są też takie kotki, które pojawiają się raz i więcej nie. Może są w drodze, szukają zgubionego domu, i zjadają coś, jak w przydrożnym zajeździe? Mam nadzieję, że ten kotek wczoraj coś zjadł. A może to była kotka, bo wydawało się, że z naszym piwnicznym od razu się dogadała. Oby nie kotka w rujce :strach:

Z tym moim jedzeniem to jest tak, że mokre niby po trochu jem, ale Duża ma trudno, bo musi zgadnąć co chcę nie tylko wśród 7 rodzajów past, ale jeszcze wśród 7 rodzajów saszetek, które czasem poliżę. :wink: Tylko z mięskiem jest prosto, bo są 2 (polędwiczki albo mielone) i prawie od razu wiadomo, czy będę jadła, czy nie (prawie od razu, bo czasem po 5 minutach namawiania daję się przekonać :D

A dziś Duża dała jakieś nieznane suche (podobno kanadyjskie, Genesis kitten). Smakowało Kitkowi (dorwał się) i mnie (dostałam, bo kitten, małe kawałeczki :oops: ).
Miaudobranoc :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2020 5:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dobre było to kanadyjskie? Jedzcie!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 08, 2020 7:43 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Miau Sabciu, no tak, z tym kotkiem to tak może być. Na podwórku im kotki Migusi też czasem pojawi się jakiś kotek , ale tylko raz, potem już nie....może faktycznie - jest w drodze....
Bardzo się cieszymy, że zjadłaś mięsko, brawo :ok: :ok: :ok: :piwa: oby tak dalej Kocinko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jedzcie i bądźcie zdrowi
Zunia

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw paź 08, 2020 9:40 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dziś od rana znalazłam spore narzyganie niestrawioną karmą saszetkową (w 3 miejscach) i nie wiem, czy to Sabcia, czy Kitek. Sabcia na razie apetytu nie ma, Kitek zjadł i śpi. Podejrzewam bardziej Kitka, bo Sabcia ostatnio jadła w nocy, potem tylko suche, a Kitek mógł zjeść to, co zostało na talerzyku z wczoraj, właśnie z saszetki, którą Sabcia łaskawie wczoraj trochę polizała, dziś na pewno już tego nie jadła. Oj, kłopot z tymi kotami :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2020 16:19 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

To jednak Sabcia zwracała. I nie chce jeść. Gorączki nie ma. Zwróciła jeszcze trochę śliny.
Próbowałam obejrzeć to, co zwróciła rano. Kłaków w tym nie ma. Jedzenia było sporo, nie pamiętam, żeby Sabcia tyle zjadła... Mięso było koło ósmej wieczorem, potem maleńkie ilosci sosiku z saszetek i to kanadyjskue suche (koło 3 rano). Saszetki liznęła tylko troszkę, zostało sporo na talerzyku, może Sabcia potem to zjadła? Nigdy tak nie robi... A może to było kanadyjskie suche, zmienione w żołądku na miękką masę?
Tak sobie myślę, że nieznane chrupki mogły podrażnić delikatny żołądek Sabci. Na razie daję jej spokój. Oby zaczęła jeść...

Sąsiadka mówiła, że chyba widziała tego nowego kotka wczoraj wieczorem.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2020 18:03 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabcia. Lizu lizu po uszku. Jak się czujesz? Brzuś cię nie boli? Wyzdrów się szypko bo w sobotę zamiauczyny Lusi i Dropsa!
Moja Duża co prawda mówi że u nas będą problema z przetuptywaniem się bo od soboty mieszkamy na czerwono coby to nie znaczyło, ale przecież kotoloty latają normalmnie, co nie?
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw paź 08, 2020 18:13 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabulko zmartwilyśmy się :( może to rzeczywiście nowa karma nie podpasowala ? A zjadłaś dziś cokolwiek? Brzuszek może być troszkę podrazniony....no i pusty.....moze kilka maleńkich okruszkow leku oslonowego na brzuszek by Tobie pomoglo - oczywiście razem z jedzeniem zmieszanych....
Zuniazmartwiona

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw paź 08, 2020 22:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabciu, nie wymiotuj, nie bierz ze mnie przykładu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2020 22:35 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dziękuję Ofelko i Zuniu. Nie, dziś nie jem, Duża próbowała kilka razy, ale tylko liznęłam raz sos. Ale jak się zwracało, to nie bardzo chce się jeść :oops: Spróbujemy nad ranem...
Leżę sobie na drapaczku, a Duża przychodzi mnie miziać, wtedy mruczę. :201461 Nie zwracam, nosek mam zimny. Próbuję skubać trawkę. :wink:
Mamo-Lusiu, Ty też nie wymiotuj :ok: :ok: :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 6:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

I jak Sabulko? Zjadłaś? Jedz Słoneczko!! :201494 :201494 :201494
Ciocia Cię smyra pod bródką :201461 :201461 :201461
Miau. Duża spała 3 godz i teraz jest w pracy bardzo zmęczona a ma po południu obrony mgr :( chudnę i martwię bardzo dużą
. W nocy qpa na 1. ....moze to uczulenie na kiełbaskę - bo w kiełbasce dostawałam proszek na wątrobę? ? A może kiełbaska zbyt ciężko strawna ? Rano duża wtarla mi lek w łapkę - z odrobiną masła - fujjj uciekłam.
Smutno u nas. I deszczowo
Miau
Zunia

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasia.winna, Nul i 24 gości