Kurka Złotopiórka i pierwszy tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 02, 2019 21:40 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:nie wiem :placz:

Duża na dywanik

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 02, 2019 21:54 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:nie wiem :placz:

Nie placz, najważniejsze, że wróciła! :201461
Sabcia pocieszająca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69075
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 03, 2019 8:20 Re: Kurka Złotopiórka

Czy nadikalas na nią? ;) nie żebym zachęcała :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87889
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 03, 2019 12:28 Re: Kurka Złotopiórka

nie nasikałam, zbyt grzeczna jestem na to :oops: Duża powiedziała, że była w kociarni i że teraz może częściej będzie przynosić te zapachy. Tylko ja nie wiem co to znaczy, ja tam nigdy nie bylam :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt maja 03, 2019 12:56 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:nie nasikałam, zbyt grzeczna jestem na to :oops: Duża powiedziała, że była w kociarni i że teraz może częściej będzie przynosić te zapachy. Tylko ja nie wiem co to znaczy, ja tam nigdy nie bylam :(

Jesteś bardzo grzeczna. U nas Emi nasikala Dużym na łóżko i Duża się wściekła, nagadala jej do słuchu. I dobrze jej tak bo od sikania jest kuweta. Hugo

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2019 13:21 Re: Kurka Złotopiórka

Hugusiu ale Emi to chyba ma coś z pącherzem czy jakoś tak. Pieski też mają kuwetki? Ale chyba oddzielne? 8O
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt maja 03, 2019 13:24 Re: Kurka Złotopiórka

Pozwól Dużej chodzić do tej kociarni, tylko niech obieca, że zawsze będzie wracała sama :twisted:
Sabcia przewidująca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69075
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 03, 2019 13:26 Re: Kurka Złotopiórka

Kuri, to masz szczęście, że nigdy nie byłaś w kociarni. Tam jest lepiej niż na dworze, koło portu rzecznego, bo przynajmniej codziennie jest jedzonko, nic Ci na łepek nie pada i źli ludzie krzywdy nie zrobią. Ale tam jest dużo kotów, więc znacznie lepiej jest w domu
Lusia

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2019 18:42 Re: Kurka Złotopiórka

jolabuk5 pisze:Pozwól Dużej chodzić do tej kociarni, tylko niech obieca, że zawsze będzie wracała sama :twisted:
Sabcia przewidująca

Sabciu gdyby nie Duży to ona by na pewno sama nie wracala :strach:

Lusiu a Ty byłaś na dworze? Bo ja to tylko kurnik przez mgłę pamiętam...
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt maja 03, 2019 19:32 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:Hugusiu ale Emi to chyba ma coś z pącherzem czy jakoś tak. Pieski też mają kuwetki? Ale chyba oddzielne? 8O

Tak ona wychodzi na spacer i chyba tam są psie kuwety zwane trawnikami. Hugo

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2019 19:38 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:
jolabuk5 pisze:Pozwól Dużej chodzić do tej kociarni, tylko niech obieca, że zawsze będzie wracała sama :twisted:
Sabcia przewidująca

Sabciu gdyby nie Duży to ona by na pewno sama nie wracala :strach:

Lusiu a Ty byłaś na dworze? Bo ja to tylko kurnik przez mgłę pamiętam...

Tak, ja długo mieszkałam w porcie rzecznym. Nie pamiętam, jak się tam znalazłam, ale tam się nie urodziłam, więc chyba mnie wyrzucili z domu :placz: . Potem przyszły ciocie z foondacji z klatką łapką, chciały złapać kogoś innego, ale ja sama weszłam do tej klatki. Ciocie mówią, że w ten sposób sama uratowałam sobie życie, bo ciocia karmicielka myślała, że jestem w ciąży i zaraz będę rodzić, a ja miałam straszne ropomacicze. Ciocie zawiozły mnie do wetów, żeby mnie wysteririlizać, a potem do kocińca. A z kocińca do Dużej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2019 19:45 Re: Kurka Złotopiórka

Biedna Lusia, jak dobrze, że teraz jesteś u Dużej! :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69075
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 03, 2019 20:04 Re: Kurka Złotopiórka

jolabuk5 pisze:Biedna Lusia, jak dobrze, że teraz jesteś u Dużej! :1luvu:
Sabcia

Już 2 lata temu trafiłam do kocińca, pół roku później do Dużej. Wcześniej w domu Dużej była foondacyjna Mania

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2019 21:05 Re: Kurka Złotopiórka

Lusiu to wielkie szczęście, że weszlaś do tej klatki.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt maja 03, 2019 21:10 Re: Kurka Złotopiórka

Gosiagosia pisze:
kwiryna pisze:Hugusiu ale Emi to chyba ma coś z pącherzem czy jakoś tak. Pieski też mają kuwetki? Ale chyba oddzielne? 8O

Tak ona wychodzi na spacer i chyba tam są psie kuwety zwane trawnikami. Hugo

Kuweta na dworze? Przecież tam deszcz pada 8O
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 44 gości