Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira-do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2015 17:15 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

tyle to ja nie dożyję :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 06, 2015 21:43 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Dozyjesz :lol:

Co w ogrodzie slychac -robilas jakies foty? :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 07, 2015 0:29 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Nie robiłam fot, ale zamiaruję. muszę co jakiś czas udowodnić, że całe stadko żyje i żadna łapka jeszcze nie urwana :lol:

A w ogóle to nic nie słychać. U mnie czas dość monotonnej harówy, nieludzkiego zmęczenia po powrocie do domu i permanentnego niedospania. Właśnie zaciągnęłam w sypialni rolety we wszystkich oknach i jutro zamierzam spać do bólu.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 07, 2015 0:36 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Jak znam życie, to zwierząsia Cię obudzą o jakiejś masakrycznej porze :twisted:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lis 07, 2015 0:49 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

to jednak nie zdążę zrobić fotek przed urwaniem łapek.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 07, 2015 9:50 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Nero obudził mnie o 8.30. Po prostu po chamsku wlazł do sypialni i przednimi łapami docisnął mnie do poduszki. Menel i Burek, które to kotki spały ze mną w łóżku, zamiast zareagować i pogonić kundla, nawet nie otworzyli oka.

Gdyby Nerusiowi tak bardzo chciało się siku, to bym zrozumiała. Ale gdy zeszłam na dół nawet nie był zainteresowany wyjściem :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 07, 2015 9:58 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Psiulek się tak stęsknił za Tobą przez noc, a Ty masz mu za złe. Ciężkie jest jednak życie czworonoga. :placz:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 07, 2015 17:02 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Oj, bo porozmawiamy o ciężkim żywocie Twoich kotków :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 07, 2015 17:23 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Trzeba było cziłałę adoptować. A nie teraz narzekania, że piesek udeptuje. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 07, 2015 17:30 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Przypominam grzecznie, że decyzja o adopcji zapadła - ze względu na okoliczności - zanim zobaczyłam tę psinkę.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 07, 2015 18:06 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

No, ale wielkość psiny była Ci znana? Mix labka i amstafa chyba nigdy nie bywa malutki? :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 07, 2015 18:17 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

Wielkość nie jest taka oczywista. Przecież mógł się okazać karzełkiem, c'nie? :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 08, 2015 11:13 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

:ryk: Kazdy ma takiego psa na jakiego zasluguje- mnie zwierzaki nie budza- maja nienaganne maniery.

Jaga koncertuje w kuchni u brata spiewajac do garów :mrgreen:

U nas porzadnie wieje- super sie oddycha-smog z Zabrza poszedl precz :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 08, 2015 13:09 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

U mnie wieje jak cholera. Wywiało nawet prąd. A u mnie wszystko na prądzie :evil: Jak nie naprawią awarii do jutra czeka mnie prysznic w lodowatej wodzie, łącznie z myciem głowy. CO też nie działa i to mnie wkurza najbardziej
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 08, 2015 13:48 Re: Szczypiory, Nero - o szczochach i naturze kociej

O kurcze ,wspolczuje :roll:

Nie masz jakiegos awaryjnego zrodelka ciepla- np kominka?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1462 gości