Frania [*]

Miau. Duża już dawno przyszła, nie było wszystkich kotów, ale trochę przyszło. Spieszymy się, bo jedziemy do Pana Doktora i duża się martwi, że Pan Doktor się zmartwi, jak mnie zobaczy.
Fasolka

Ale śliczne fotki!
Fasolko, jakie masz cudne oczy! Takie okrągłe jak Faraon! Teraz dopiero porządnie widać na wiekszych fotkach :kotek:

Radek i Groszek cieszą się, że ciocie specjalnie dla nich przyszły na wystawę!

Avian pisze:Ale śliczne fotki!
Fasolko, jakie masz cudne oczy! Takie okrągłe jak Faraon! Teraz dopiero porządnie widać na wiekszych fotkach

Radek i Groszek cieszą się, że ciocie specjalnie dla nich przyszły na wystawę!

No tak właśnie było :oops:

Wróciłyśmy. Pan Doktor zmartwiony

dostałam zastrzyk, jak zwykle

Pan Doktor powiedział, że teraz nie będę Go lubić, bo musi zrobić zastrzyk, ale ja lubię Pana Doktora i nawet nie drgnęła mi skórka.
Pani Paulinka mnie wygłaskała. Cieszyłam się.
Fasolka

Pan Doktor smutny, Pani Doktor Paulinka też. A ja pomyślałam sobie, czekając na wizytę, że mam dość tego miejsca (nie ludzi, oczywiście), ileż można i takie tam pomyślałam

bardzo Ci współczuję, Małgosiu...to jak walka z wiatrakami :cry:

a Dziewczynki na fotach...śliczne, zachwycająco śliczne :1luvu:

MalgWroclaw pisze:Wróciłyśmy. Pan Doktor zmartwiony
dostałam zastrzyk, jak zwykle
Pan Doktor powiedział, że teraz nie będę Go lubić, bo musi zrobić zastrzyk, ale ja lubię Pana Doktora i nawet nie drgnęła mi skórka.
Pani Paulinka mnie wygłaskała. Cieszyłam się.
Fasolka

Pan Doktor smutny, Pani Doktor Paulinka też. A ja pomyślałam sobie, czekając na wizytę, że mam dość tego miejsca (nie ludzi, oczywiście), ileż można i takie tam pomyślałam

Fasolko, czyli w sumie randka udana, wygłaskali cię jak zwykle. :201461

Tylko co z tymi dziurkami? Ja też sobie robię dziurki, duża powiedziała, że wstawi moją dziurkę na nasz zapomniany wątek, żebyście sobie mogły porównać, czy mamy podobne.
Bardzo ładnie cię :201461

Sabcia

Żeby w końcu coś na te dziurki pomogło... :ok:

MalgWroclaw pisze:Duża chciała wypróbować nową obcinaczkę do pazurków. Na czyich pazurkach? Oczywiście na moich. Obcięła mi. Jak się jest grzeczną kotką, to się ma zawsze w plecki
Frania

Biedna Franusinka :placz:

Fasolko, zajrzyj na nasz wątek i zobacz, jaką dziurę miałam całkiem niedawno (a właściwie 2 dziury, bo po drugiej stronie główki była identyczna) :oops:

Czy Twoje dziury też tak wyglądają?
Sabcia

Miau. Duża już dawno wróciła, ale nie mogłam napisać, bo nie było miau

duża jest bardzo smutna i zmęczona.
Sabciu, w dziurzej sprawie napisane u Ciebie

Fasolka

Tylko jedna kotka przyszła, a w umówionym miejscu zastałam nietknięte jedzenie z wczoraj. Bywa tak, że nie przychodzą, jak się robi ciepło, ale: po pierwsze nie ma upału, po drugie rano jest + 1,5 st., więc bez przesady z tym ciepłem. To bardzo nieopłacalny biznes

Pralciu, Franiu jak się czujecie?
Fasolko :ok:

Jak łazienkowa Panna?

Widziałam dziś krokusy w parku Tołpy

Fasolko

gdyby tak mozna było to ciocia by zabrała na siebie te Twoje dziury
tak mi Cię żal bardzo,są takie choroby które ciężko zwalczyć ,widzisz nasz Rudzio też ma nawroty plazmocytarnego zapalenia dziąsełek i też walczymy z wiatrakami
Ściskam Cię mocno Kochana Kocino :1luvu:

Kociama pisze:Fasolko gdyby tak mozna było to ciocia by zabrała na siebie te Twoje dziury
tak mi Cię żal bardzo,są takie choroby które ciężko zwalczyć ,widzisz nasz Rudzio też ma nawroty plazmocytarnego zapalenia dziąsełek i też walczymy z wiatrakami
Ściskam Cię mocno Kochana Kocino

Ciociu

przeczytałyśmy z dużą i teraz duża ryczy, bo się wzruszyła. Duża ledwo chodzi, jest zmęczona, przyszła z podwórka. Było troszkę kotów, to chociaż dobrze, bo duża nie może wytrzymać, jak one nie przychodzą.
Fasolka

Frania [*]

Kto przegląda forum