Moje 2+1 IV, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:a Kubuś gdzie?

O tu

Zaczajony tygrys ukryty smok

Kubulek

shira3 pisze:Zaczajony tygrys ukryty smok Kubulek

Dorwał pustą półkę podczas jej sprzątania, a tu takie świństwo... duża cyka fotki :ryk:

Groźna mina musiała być

Witam z samego rana :1luvu:

Za oknem buro - ciekawe czy się rozpogodzi :mrgreen:

Zapomniałam się wczoraj pochwalić co dostałam od Sylwii (mojej przyszłej bratowej).
Tydzień temu dzwoniła do mnie żeby zapytać jak się pisze imię Tofisia. Zachodziłam w głowę na cóż jej to i już wiem :mrgreen:

Dostałam coś takiego

Obrazek

Będzie pamiątka po futerkach :wink:

Towarzystwo jeszcze śpi, cała :roll:

Kubuś i Dżulka na łóżku, Tofi w drapaku.
Zaraz śniadanie, a oni śpią.
Chyba pogoda tak wpływa na zwierzaki.
Musze pomęczyć dziś kociaki. Przeglądałam fotki i nie mam co wstawiać :oops:

Co za wstyd :ryk:

Idę budzić ferajnę :mrgreen:

ale ładne ci zrobiła

strasznie wcześnie wstałaś Basiu , nawet futerka to stwierdziły, że na śniadanie za wcześnie i lepiej pospać

już się cieszę na nowe fotki

mir.ka pisze:ale ładne ci zrobiła

strasznie wcześnie wstałaś Basiu , nawet futerka to stwierdziły, że na śniadanie za wcześnie i lepiej pospać

już się cieszę na nowe fotki

Jakoś spać już nie mogłam.
Znaczy spałabym ale moja sąsiadka która mieszka nade mną robiła libację od 5 rano :roll:

Patologiczna baba, a ma taki głos, że niesie po całym bloku.
Sąsiedzi oczywiście nie słyszą (bo po co) większość starsze kobity. Znają ją od dziecka i się litują albo nie widza problemu.

Nie raz już były policja u niej, bo jak z mężem pochleją to się drze całe noce. Tak jest co miesiąc jak dostają emeryturę.

Życzę w bloku :wink:

a nas dzisiaj po 8-mej obudziła dostawa mleka od krówki i jajek od kurek grzebiących, trzeba było wstać , odebrać i zapłacić

najśmieszniejsze było to , że jak wstałam to koty oczywiście zaraz biegiem do kuchni , bo będzie śniadanie, a ja niedobra w drugim kierunku , pod drzwi wejściowe :mrgreen:

mir.ka pisze:a nas dzisiaj po 8-mej obudziła dostawa mleka od krówki i jajek od kurek grzebiących, trzeba było wstać , odebrać i zapłacić
najśmieszniejsze było to , że jak wstałam to koty oczywiście zaraz biegiem do kuchni , bo będzie śniadanie, a ja niedobra w drugim kierunku , pod drzwi wejściowe

Jaka niedobra duża :ryk:

Takie jajka i mleczko całkiem inaczej smakują :mrgreen:

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:a nas dzisiaj po 8-mej obudziła dostawa mleka od krówki i jajek od kurek grzebiących, trzeba było wstać , odebrać i zapłacić
najśmieszniejsze było to , że jak wstałam to koty oczywiście zaraz biegiem do kuchni , bo będzie śniadanie, a ja niedobra w drugim kierunku , pod drzwi wejściowe

Jaka niedobra duża
Takie jajka i mleczko całkiem inaczej smakują

szczególnie Elenka lubi to mleczko, zawsze dostaje spodeczek, Tofik też jej czasami pomoże