Dwie Dziewczyny, Pan Pers...Jamniś i jego Kumpel cz.4

AnnAArczyK pisze:
shira3 pisze:
To tak jak u nas....
Też życzę udanego dokocenia!

Moje się jednoczą tylko wtedy, gdy pojawi się w ich otoczeniu Rambuś:)
Obie zgodnie go nie lubią.

A ja proszę po cichutku o kciuki...
Jutro będzie operowana koteczka mojej córki...

.

Moje się nie jednoczą raczej...
Kciuki są! :ok:

Dziękuję za kciuki!

Jutro cieżki dzień

Już mnie boli żołądek ze strachu...pewnie cały przesiedzę w pomieszczeniu z serduszkiem :mrgreen:

A teraz zmykam z forum, może uda mi się choć trochę przespać :roll:

Dobrej nocki!

AnnAArczyK pisze:Dziękuję za kciuki!

Jutro cieżki dzień
Już mnie boli żołądek ze strachu...pewnie cały przesiedzę w pomieszczeniu z serduszkiem
A teraz zmykam z forum, może uda mi się choć trochę przespać
Dobrej nocki!

Dobranoc Zuziu i bądź dobrej myśli! :ok:

Trzymamy i my kciuki Zuziu :ok:

żeby z kotusią było wszystko dobrze :ok:

Zuzo będzie dobrze :ok:

Zdrowia koteczce!

Za koteczkę :ok:

Żuczusiątko, mizianka i buziaczki, Skarbusiu :1luvu:

Trzymam mocno :ok:

Ufff....
Ta piękna kicia

jest już po zabiegu...guzik wycięty...ranka... zacerowanie artystycznie :wink:

Tranulka jest jeszcze taka-nijaka po narkozie, ale już sobie łazikuje po swoich kątach :1luvu:

Ranka jest niewielka, tylko futerko mocno wygolone, ale pocieszyliśmy ją, że szybko odrośnie i panienka będzie znowu piękna :1luvu:

A my ślicznie dziękujemy za kciuki :ok:

Pomogły...
Bardzo się bałam narkozy, bo kicia niemłoda, a ja ciągle myślałam o naszej poprzedniej Kropci, której nie udało się wybudzić...
Ale jest dobrze :1luvu: