Trójkot i Szatony (n° 6) - po przeprowadzce.

[Wojtek]

Puszek myślał, że za drzwiami uwolni się od Pimpka, a tu niespodzianka: za drzwiami czaił się Sasza.

[Birfanka]

Biedny, wzieli go w dwa ognie, znikad ucieczki!
Ma chociaz o tyle lzej, ze teraz tylko Pimpek tak go permanentnie stalkuje, Sasza teraz wiecej lazi (i jojczy) za mna

[Hańka]

Masz Ty szczęście wybitne do gadatliwych kotów Ale, halo, halo, czy to aby nie Dzień Twoich Imienin?

[Birfanka]

Haniu, my imieniny to chyba wspolnie obchodzimy
jam lipcowa Anna.

Koty rzeczywiscie wszystkie gadatliwe, dobrze, ze choc nie wszystkie maja spizowy glos
(choc Maya prawie)

[anulka111]

Ja tez lipcowa

[Hańka]

Haniu, my imieniny to chyba wspolnie obchodzimy
jam lipcowa Anna.

Koty rzeczywiscie wszystkie gadatliwe, dobrze, ze choc nie wszystkie maja spizowy glos
(choc Maya prawie)

Rety, rety, ale wtopa! Pojęcia nie mam, czemu zakonotowałam sobie, żeś Agnieszka

[Bryska4]

Jam Agnieszka. Przegapiłam ostatnio moje własne imieniny ale jakoś nie przywiązuję wagi ani do imienin ani do urodzin.

[Hańka]

Jam Agnieszka. Przegapiłam ostatnio moje własne imieniny ale jakoś nie przywiązuję wagi ani do imienin ani do urodzin.

Ha, wiedziałam, wiedziałam, że ktoś przemiły tak ma na imię!!! Wszystkiego najlepsiejszego zatem, zdrowia końskiego, mało deszczu i wrzaskliwych dzieci sąsiadów, dużo słonka i TZ w domu

Birfanko, wybaczysz, że u Ciebie?

[Birfanka]

Wybacze i sie przylacze

Najlepszego, Bryska-zdrowia przede wszystkim

Doczytalam, ze na szczescie nie grypa, tylko przeziebienie, uff.
A nie bierzesz immunostymulatorow? Ja od lat sie uodparniam w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym, katar i przeziebienie miewam raz na 10 lat, tfu tfu. Ostatnie lata citroplusem, ale w tym roku wyprobowywuje beta glucan, bardzo skuteczny jest. Pozazdroscilam kotkom
Znaczy, seniory z racji wieku nie sa juz szczepione, dom jest chlodny, i w zimie troszke kichaly i miewaly brazowa wydzieline z oczek, wiec natchniona forum od 2 lat podawalam im immunodol cat i efekt byl magiczny, jak reka odjal, oczka czyste, zero pokichiwania. To pomyslalam, ze tez sprobuje

Tylko w wersji ludzkiej rzecz jasna, nie wyzeram im immunodolu

[Bryska4]

Ojej, dziękuję bardzo
Birfanko, nie biorę za bardzo nic, zawsze mam plan ale zapominam ale w tej chwili jest u nas taka epidemia wszystkiego kataro-kaszlowego, z grypą A i zapaleniem płuc włącznie, że się dziwię, że się uchowałam aż do tej pory. Śmiać mi się chce, bo już nawet przestali gadać o szczepieniach, zaczęli o higienie i unikaniu kontaktu z chorymi.
Odbębnię i po sprawie, będzie odporność na jakiś czas Dziś już mi lepiej, chociaż pół nocy było okropne.

[mimbla64]

Brysko to ja też się dołączę do życzeń.
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia.

Birfanko ja myślę, tak jak Monostra, że i Pimpek dojdzie w miziankach do poziomu Saszy, to tylko kwestia czasu.
Jeszcze będziesz się tak jak Pupusz oganiać, jak dwa Szatony będą za Tobą chodzić i się domagać głaskania.

[Bryska4]

Dziękuję mimbla

Jeszcze będziesz się tak jak Pupusz oganiać, jak dwa Szatony będą za Tobą chodzić i się domagać głaskania.

chciałabym zobaczyć zniesmaczoną Pupuszową minę w wykonaniu Birfanki.

[mimbla64]

Birfanko nie bij.
Aż poszłam poszukać odpowiedniej Pupuszowej miny.
Na wzór.

[Birfanka]

Twierdzicie, ze juz powinnam zaczac cwiczyc przed lustrem?

A Sasza zainicjowal nowy rytual-rano, gdy dzwoni budzik, zaraz sie zrywa (jak jest w drugim koncu mieszkania, to przybiega galopem), robi BUM! na lozko i piszczy "iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii" 'iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii" "iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii"

Przeslodki kotek, i jak tu sie nie rozmaslic?
Na zniesmaczone miny z mojej strony na razie nie ma szans

[Hańka]

Twierdzicie, ze juz powinnam zaczac cwiczyc przed lustrem?

Tak, tak, tak! I fotka na wąteczek! Mina zaiste przednia!