Re: Mój mały prywatny zwierzyniec...WIOSNA zabłądziła...

[EVA2406]

Maryś, to nie jaśmin, a jaśminowiec. To zupełnie co innego

Basiu, ja też czekam na tę wiosnę jak na zbawienie i każdy promyk słoneczka wzbudza moją radość.
Mam nadzieję, że jak się wybierzemy do Zosina, to też będzie słonecznie i cieplutko

[Karolek(ona)]

Mam nadzieję, że jak się wybierzemy do Zosina, to też będzie słonecznie i cieplutko

a w Zosinie: Przepijemy naszej Gosi domek cały........... i kalosze i bambosze i sandały......

[Megana]

Potem przepijemy Gosi gacie w kratę, gacie w krate, gacie w krateeee!
Takie duże, takie ciepłe i włochaaateee...!

[puszatek]

też na to liczę ale nigdzie nie widziałam akceptacji vipka na najazd do vipkowa
ale...mam marzenie aby poznać i przytulić Alę, Lidkę, Małgosię i mateosię z Wrocławia, iwoo jest z Sosnowca, naszą Aśkę choć wiem, że niektóre marzenia się nie spełniają to nadal będę marzyć

o tak tak podoba mi się takie szaleństwo

[ruda32]

też na to liczę ale nigdzie nie widziałam akceptacji vipka na najazd do vipkowa
ale...mam marzenie aby poznać i przytulić Alę, Lidkę, Małgosię i mateosię z Wrocławia, iwoo jest z Sosnowca, naszą Aśkę choć wiem, że niektóre marzenia się nie spełniają to nadal będę marzyć

o tak tak podoba mi się takie szaleństwo

mamaGiny ,Dorota Wojciechowska ,johaśka ...a meg11

[puszatek]

przecież wiesz, że mam galopującą sklerozę i tyle lat, że wolno mi już bezkarnie kogoś pominąć sory dziewczyny liczę Aniu, że też się wybierzesz

[iwoo1]

też na to liczę ale nigdzie nie widziałam akceptacji vipka na najazd do vipkowa
ale...mam marzenie aby poznać i przytulić Alę, Lidkę, Małgosię i mateosię z Wrocławia, iwoo jest z Sosnowca, naszą Aśkę choć wiem, że niektóre marzenia się nie spełniają to nadal będę marzyć

o tak tak podoba mi się takie szaleństwo

To cóż, że jestem z Sosnowca, chętnie poznałabym Was wszystkie
A co do Gosi, to cosik wydaje mi się, że raczej nie ma wyboru, a jak coś to przecież nas nie wyrzuci

[MalgWroclaw]

puszatku, też bym chciała. Ale chcieć to nie zawsze znaczy móc.

[puszatek]

bo jak się robi tak cieplej....rok temu spotkałyśmy się pierwszy raz na Starym Mieście w Warszawie, początek kwietnia na herbatce z imbirka
przynajmniej ja żyłam tym spotkaniem aż do spotkania u Ewy pomyśl Iwonko...same fajne młode dziewczyny i do tego kociary czegóż więcej trzeba a i naleweczka Megany

Małgosiu, ja wiem, że masz bezdomniaczki ale...zobaczymy

[alab108]

Bo cóż znaczy życie bez marzeń

[EVA2406]

bo jak się robi tak cieplej....rok temu spotkałyśmy się pierwszy raz na Starym Mieście w Warszawie, początek kwietnia na herbatce z imbirka
przynajmniej ja żyłam tym spotkaniem aż do spotkania u Ewy pomyśl Iwonko...same fajne młode dziewczyny i do tego kociary czegóż więcej trzeba a i naleweczka Megany

Małgosiu, ja wiem, że masz bezdomniaczki ale...zobaczymy

Nic dodać, nic ująć

[lidka02]

też na to liczę ale nigdzie nie widziałam akceptacji vipka na najazd do vipkowa
ale...mam marzenie aby poznać i przytulić Alę, Lidkę, Małgosię i mateosię z Wrocławia, iwoo jest z Sosnowca, naszą Aśkę choć wiem, że niektóre marzenia się nie spełniają to nadal będę marzyć

o tak tak podoba mi się takie szaleństwo

To cóż, że jestem z Sosnowca, chętnie poznałabym Was wszystkie
A co do Gosi, to cosik wydaje mi się, że raczej nie ma wyboru, a jak coś to przecież nas nie wyrzuci

No cóż zrobi się cieplej to się spotkamy musze się pochwalic ja dziś jechałam z sobą do weta a córa mi zrobiła to , nie moge się napatrzyc http://www.youtube.com/watch?v=qI2YFjwI76A

[puszatek]

cudownie się ogląda takie filmy byłaś ze sobą u weta, a po co

[lidka02]

cudownie się ogląda takie filmy byłaś ze sobą u weta, a po co

Wysterylizował mnie

[puszatek]

i już się wybudziłaś