gosiaa pisze:Gosiu, ja sobie właśnie sprawdziłam, z Łodzi mamy 240km i nie przez Warszawę, fajna droga, Rafałowi marzy się połazić po Lublinie, wspomnienia z czasów studenckich jak byliśmy tam na plenerze, więc bardzo możliwe że kiedyś się do Was wprosimy
Wcale się nie trzeba wpraszać, ja sama serdecznie zapraszam

Tym bardziej, że kiedy przywieźliście Ringo, to czasu za dużo mnie było, żeby pogadać...
Tak więc zaglądajcie, kiedy chcecie
