Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

[anita5]

Wczoraj zawieźliśmy Hiltonównę do Gliwic, do domku Marylki, mojej ubiegłorocznej tymczaski, wykarmionej flaszeczką, znalezionej w lesie pod Cieszynem.
Nie mam na razie wieści, oddałam ją do cudownych, mądrych ludzi, ale i tak martwię się jak idiotka - nie cierpię siebie za to.
Marylka taka duża, śliczna, delikatna... Jak fajnie odwiedzać swoich kocich 'wychowanków'. Warczała na malutką, ale też bardzo nią była zainteresowana, nie było jakiegoś tragicznego focha, ucieczki czy coś... Malutka oczywiście nic sobie z tego nie robiła.
No nic, wieści na pewno będą, a że ja jestem durna, to inna sprawa.

[Bazyliszkowa]

Rozstania zawsze są trudne...

[anita5]

Bardzo dziękuję asl z dogomanii za wpłatę 35 zł za tajemniczy bazarek pucki69.
Asl Pucka Dziękuję!

Dziękuję też amyszce za piękny bazarek koszulkowy i bacca za wpłatę 30 zł !

Pięknie dziękuję Wam.

[kristinbb]

Rozstania zawsze są trudne...

Dlatego nie nadaję się na domek tymczasowy

[mahob]

Tak, to prawda - zawsze się myśli o najgorszym przy takich rozstaniach. Ale cieszę się, że mała w swoim domku. Będzie dobrze

[amyszka]

Oby się panienki dogadały
Wcale się nie dziwię że się martwisz

A jak dobrze że Marylce się wiedzie

[anita5]

To jest tak - ja rozstaję się chętnie, serio. Chcę, żeby moje tymczasy miały się dobrze.
Tylko potem się martwię, czy rezydent nie będzie jakichś cyrków odstawiał, czy się uda to wszystko... Czy nie będzie padać... Tego typu problemy.
Chodzi mi głównie o to, że chcę, żeby było dobrze, ale oczywiście mam czarne myśli.
Trudno mi to wytłumaczyć, ostatnio zebrać myśli nie umiem.

Mam wieści od Martynki (bo tak teraz ma na imię Paris), że jest ok. Marylka nieco obrażona, ale: wyjadają sobie z misek, korzystają z kuwet zgodnie, a nawet się bawiły. A malutka się tuli do opiekunów i non stop motorkuje.
Szukają jej domu, ale jeśli u nich zostanie, nie pogniewam się.

A ja naprawdę jestem im ogromnie wdzięczna, że wzięli malutką do siebie i cała resztę z opieką i szukaniem domu na siebie. Bo ja wymiękam nieco.

[amyszka]

Dobre wieści i oby tak dalej

[jej siostra]

[carmella]

[kristinbb]

[Bazyliszkowa]

[anita5]

Wklejam tu i na 1 stronę rozliczenie za lipiec.

Wpłaty:
15 zł - Kocuria (bazarek pucki69)
200 zł - Fraczki EwKo
80 zł - alinka6 dla Lenki i innych
30 zł (-4,50 zł przesyłka) - izydorka (mój bazarek)
35 zł - 3x (pokątny bazarek pucki69 )
28,04 zł (- 10 zł przesyłka) - kiwi (mój bazarek)
Razem: 373,54

Wydałam na:
45 zł - szczepienie Lenki
60 zł - leczenie Lenki
30 zł - kolejna wizyta Lenki u weta, antybiotyki
50 zł - test na FELV/FIV Lenki, odrobaczanie
45 zł - szczepienie Paris
i reszta na jedzonko

Balbinka miała w skarpetce 43 zł z poprzednich miesięcy, co wydałam na fibre i kittena dla niej.

Trusia otrzymała 60 zł od taizu, za co kupiłam jej ulubione suche. Serdecznie dziękujemy!!

Bambosz otrzymał wsparcie 150 zł od niekochanych ( w tym wpłata Asia81 na szczepionkę na grzyba). Serdecznie dziękujemy!!

Oprócz tego wielkie dzięki dla: random_forest za paczkę z jedzonkiem, smakołykami i zabawkami dla Tani, Thorkatt za Muminki i myszkę cudną, dagmary-olgi za paczkę ze smakołykami, zabawkami, poduchą i nie tylko .
Bardzo Wam dziękuję!!

Dziękuję też amyszce za wsparcie banerkowe i bazarkowe (ale rozliczenie będzie już na sierpień ) oraz Liwii_ i mahob za wsparcie ogłoszeniowe i inne .

No i jeszcze raz - wielkie, wielkie dzięki za wszystko przy okazji adopcji Tani - mahob
A kagral dziękuję za to, że dała dom Tani, bardzo, bardzo, oficjalnie i już.

[czarno-czarni]

[anita5]

Balbinka szczęśliwa w ramionach pańcia.
Balbinka to kot, który cieszy się każdym dniem, wszystko jest interesujące, ekscytujące, tak fajne, że Balbinka aż trzęsie się z przejęcia. Nie ma zabawki, która nie podobałaby się Balbince, wszystkie zabawki są fajne.
Wszystkie koty są też fajne, Balbinka podjeżdża do każdego po kolei, wita się, daje sobie wylizać łebek, bawi się z nimi.
Świat dla Balbinki jest ciekawy, piękny, nawet jeśli nie można nigdzie wskakiwać czy wchodzić na schody. I tak jest przyjemnie.
Ten kot nastraja wielkim optymizmem.