Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 29, 2013 17:35 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

No bo co: groszki do prążków?
Może Tysia taką raczej konserwatystką w dziedzinie mody jest? ;)

:ok: :ok: :ok: za Was!

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 29, 2013 19:11 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

EwKo pisze:No bo co: groszki do prążków?
Może Tysia taką raczej konserwatystką w dziedzinie mody jest? ;)

:ok: :ok: :ok: za Was!

Rzeczywiście, nie pomyślałam o tym, że ubranko powinno być dopasowane do karnacji :lol:

Dziękujemy za kciuki :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 30, 2013 22:45 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Biedna Tyśka, nie rozumie czemu ma na sobie to chomątko. :(
Oby jej się to szybko zagoiło. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 31, 2013 8:49 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Anna61 pisze:Biedna Tyśka, nie rozumie czemu ma na sobie to chomątko. :(
Oby jej się to szybko zagoiło. :ok: :ok:

Kubraczek został zdjęty z Tyśki we wtorek rano i już go na nią nie wkładam, bo Tysia przestała lizać szwy - widocznie już nie dokuczają.
Mało tego, wygląda na to, że te cysty musiały jakoś jej dokuczać, bo przedtem ciągłe lizała i wygryzała brzuszek, a teraz, gdy szwy już jej nie denerwują, w ogóle nie zajmuje się brzuszkiem.
A humor ma po prostu rewelacyjny :)

Kropcia też już całkiem wróciła do normy, tyle tylko, że po tych wszystkich strasznych przeżyciach zrobiła się straszliwym pieszczochem - ciągle by się tuliła i tuliła.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 10:08 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

no i dobrze.Kubraczki to nie jest to, co koty kochają
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 13:01 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

BarbAnn pisze:no i dobrze.Kubraczki to nie jest to, co koty kochają

Z całą pewnością :smiech3:

A szwy wyciągamy w Tłusty Czwartek - oj, będzie impreza u weta :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 14:34 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

hmm tłusty
czy ktoś tutaj aby kota nie obraża?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 16:54 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

To tylko taka delikatna aluzja do wypowiedzi weta, który coś wspomniał o odchudzaniu jakiegoś kota :wink: :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 20:12 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

mb pisze:To tylko taka delikatna aluzja do wypowiedzi weta, który coś wspomniał o odchudzaniu jakiegoś kota :wink: :lol:

Łatwo powiedzieć wetowi. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 31, 2013 20:35 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Anna61 pisze:
mb pisze:To tylko taka delikatna aluzja do wypowiedzi weta, który coś wspomniał o odchudzaniu jakiegoś kota :wink: :lol:

Łatwo powiedzieć wetowi. :wink:

No właśnie :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 21:52 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

odchudzic kota..aha
taaaaaaaa
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2013 22:08 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Mój wet dość niedawno też sprawił sobie kota i ze słów, jakich używał opowiadając o nim wynikało, że kocurek ten wcale nie jest szczuplutki :wink: - a o odchudzaniu wet nic nie mówił.
Tak to jest: w cudzym oku widzi się źdźbło, a w swoim belki się nie widzi :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 02, 2013 5:26 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Uf, jestem z powrotem, a tu - takie zmiany! Dobrze, że Tysia już po zabiegu. :ok:
Pozdrawiam obie koteczki, jakie to wielkie szczęście, że się polubily i zaprzyjaźniły!

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob lut 02, 2013 9:49 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

weatherwax pisze:Uf, jestem z powrotem, a tu - takie zmiany! Dobrze, że Tysia już po zabiegu. :ok:
Pozdrawiam obie koteczki, jakie to wielkie szczęście, że się polubily i zaprzyjaźniły!

Kropcia i Tysia dziękują za pozdrowienia :D

To lubienie i przyjaźń nadal są takie cokolwiek na dystans, jednak to prawdziwy sukces, że potrafią bawić się razem w "berka". No i widać wyraźnie, że obie są zadowolone, że są we dwie, gdy ja jestem w pracy. Po powrocie zawsze widzę ślady, grupowego :wink: snu na kanapie, co niezbicie świadczy o tym, że nie jest źle :D

Z utęsknieniem czekam na czwartek, kiedy to mają zostać wyciągnięte szwy. No, bo z tym kubraczkiem to tak źle i tak niedobrze.
We czwartek po południu obejrzałam brzuszek Tysi i okazało się, że jednak wylizuje szew - nie szarpie nici, ale liże skórkę. Założyłam jej kubraczek na noc, a rano Tyśka była rozebrana - rozwiązała węzeł na szyjce (zawiązałam go luźno, żeby jej nie dusił). Ubrałam ją znowu i poszłam do pracy. Gdy wróciłam Tysia nadal była w ubranku. Od razu zdjęłam je z niej, żeby się odprężyła i cóż ujrzałam :?: Biedna Tyśka zrobiła kupkę w kuwecie, ale jeden kawałek kupki wpadł do śpioszków i chodziła z tą kupką w majteczkach :( Musiałam umyć jej dół brzuszka, a śpioszki poszły do prania i znowu będę mieć zagwozdkę, czy ją w nie ubierać na moje wychodzenie czy nie.
Na szczęście mamy sobotę i niedzielę, więc Tysia będzie sobie nieubrana, a ja będę pilnować, żeby nie lizała.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 02, 2013 11:59 Re: Bombilla i reszta - tylko Kropcia została

Krótki film o kubraczku :wink:

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 349 gości