Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

» Sob mar 07, 2009 23:26

Wielbłądziu, może już tak dokładnie nie sprzątaj zakamarków, bo nie wiadomo, gdzie i CO jeszcze znajdziesz

P.s. Co do komórek, to ja też na szczęście mam nokie, a one są raczej odporne na nagłe kontakty z podłogą :twisted:

EDIT: miałam kiedys też taką nokię z antenką - na antence oczywiście były ślady zębów :roll:

P.s. Dlaczego biedne Licho jest dyskryminowane? Wszystkie mogą, ale nie on/a? :twisted:

» Sob mar 07, 2009 23:31

Wielbłądzio pisze:a propos: przy sprzątaniu znalazłam zaschniętą śmierdzącą kałużę w korytarzu, pomiędzy szafką a dużym transporterem. ścianka szafki i transporter też były oblane musiał zrobić to w nocy, gdyby było już wcześniej, z pewnością bym poczuła

Ja kiedyś znalazłam kałużę w rogu za łóżkiem. Pech chciał, że spadła mi tam kiedyś książka, o czym zapomniałam.... Kotków mi się zachciało :evil:

» Sob mar 07, 2009 23:37

Lemoniada pisze:
Wielbłądzio pisze:a propos: przy sprzątaniu znalazłam zaschniętą śmierdzącą kałużę w korytarzu, pomiędzy szafką a dużym transporterem. ścianka szafki i transporter też były oblane musiał zrobić to w nocy, gdyby było już wcześniej, z pewnością bym poczuła

Ja kiedyś znalazłam kałużę w rogu za łóżkiem. Pech chciał, że spadła mi tam kiedyś książka, o czym zapomniałam.... Kotków mi się zachciało

zazdroszczę osobom, które tak jak Lemoniadka mogą pisać "Kiedyś znalazłam kałużę" :roll:

ja znajduję je zwykle przynajmniej raz dziennie :twisted:

» Sob mar 07, 2009 23:39

skaskaNH pisze:P.s. Dlaczego biedne Licho jest dyskryminowane? Wszystkie mogą, ale nie on/a?

Bo one chcą tylko dzwonić i obgryzać, a Licho chce olewać :twisted:

» Sob mar 07, 2009 23:45

Wielbłądzio pisze:
Bo one chcą tylko dzwonić i obgryzać, a Licho chce olewać

Oj, tam, czepiasz się :twisted:

Takie ma po prostu olewające podejście do życia :smokin:

» Sob mar 07, 2009 23:48

skaskaNH pisze:
Wielbłądzio pisze:
Bo one chcą tylko dzwonić i obgryzać, a Licho chce olewać

Oj, tam, czepiasz się
Takie ma po prostu olewające podejście do życia

Inaczej mówiąc-totalny luz.. :twisted:

» Sob mar 07, 2009 23:48

Szkoda, że cierpi na tym moje mieszkanie i zmysł powonienia :twisted:

Ileś aparatów stacjonarnych zostało już skasowanych, toteż nie mam złudzeń, iż byłby w stanie potraktować w ten sam sposób i komórkę :twisted:

» Sob mar 07, 2009 23:51

Wielbłądzio pisze:Szkoda, że cierpi na tym moje mieszkanie i zmysł powonienia Ileś aparatów stacjonarnych zostało już skasowanych, toteż nie mam złudzeń, iż byłby w stanie potraktować w ten sam sposób i komórkę

I Licho ma takie szczególne upodobanie do urządzeń?

Coś podobnego. Może to jakiś samozwańczy elektryk-wynalazca albo pirotechnik i kiedyś zechce zobaczyć jak mocz zachowa się w zetknięciu z prądem? :lol:

» Sob mar 07, 2009 23:55

Lemoniada pisze: Może to jakiś samozwańczy elektryk-wynalazca albo pirotechnik i kiedyś zechce zobaczyć jak mocz zachowa się w zetknięciu z prądem?

To może być elektryzujące doświadczenie :twisted:

» Nie mar 08, 2009 0:00

Niestety, nie tylko do urządzeń. Z równym zapałem obszczywa szafki, ściany, drzwi wejściowe (co gorsza, również drewniany próg...), ubrania, ręczniki, obuwie, czasopisma i gazety, niegdyś zalał też na śmierć kanapę z dużego pokoju...
Nie wiem, jakim cudem TO jeszcze żyje i TUTAJ żyje :twisted:

trochę Ryśka...
http://www.youtube.com/watch?v=Xd9arvf7nHQ
http://www.youtube.com/watch?v=JN-2s9aP ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=7-ArAXh9 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=uJhrqGaVgcw
http://www.youtube.com/watch?v=-8MGANhElUc
http://www.youtube.com/watch?v=Y7ZpQ_HZ-4M

» Nie mar 08, 2009 0:06

Złote serce masz? :roll:

» Nie mar 08, 2009 0:14

Widocznie tak :twisted:

A teraz znów mam jakąś krowę na kolanach. Ale o nieba

: ta krowa mruczy

» Nie mar 08, 2009 1:03

Wielbłądzio pisze:A teraz znów mam jakąś krowę na kolanach. Ale o nieba : ta krowa mruczy

a ta krowa tylko od święta mruczy?

» Nie mar 08, 2009 1:07

nieee, rzecz w tym, że CODZIENNIE

cholera jasna, znów ktoś nasikał częściowo poza kuwetę :twisted:

czy moja życiowa kariera to tylko bycie wykwalifikowaną prywatną Drańską sprzątaczką :crying:

???

Closterkeller cd....
http://www.youtube.com/watch?v=BgUEMD1ZduQ
http://www.youtube.com/watch?v=hTGQpiRv ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=iF6YrAt-HBo

» Nie mar 08, 2009 2:16

Wielbłądzio pisze:
cholera jasna, znów ktoś nasikał częściowo poza kuwetę
czy moja życiowa kariera to tylko bycie wykwalifikowaną prywatną Drańską sprzątaczką ???

No fajna robótka, fajna :twisted:

Tylko ma jeden minus: obawiam się, że Draństwo żadnego honorarium nie płaci :twisted:

Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

Kto przegląda forum