Lesio... Malutki i reszta bandy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 19, 2008 12:42

Iza moze jednak pomyslisz o tomografie? Tak zeby jednak sie upewnic czy diagnoza jest trafiona,wiesz czego nie zobaczysz na wlasne oczy to sie opiera na domyslach,przypuszczeniech a to nie zawsze musi byc 100% racji.
Jesli bylaby mozliwosc obejrzec Bodzia od glowy do ogonka na tomografie to by bylo dobrze.
Trzymam wciaz mocne :ok: :ok: i mysle o was
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pt gru 19, 2008 14:36

Iza - jak z Bodziem dzisiaj ? Jak się czuje, po wizycie u weta ?

Trzymam palce zaciśnięte, a Marcel ogonek na supełek .
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt gru 19, 2008 16:44

Jest nowy welfron. Dr Jarek to bardzo delikatny lekarz. Nie potrzeba bylo asysty 2 osob aby wbic sie w zylke. Sama trzymalam lapke Bodzia, chwila moment i bylo po sprawie.
Zoltosc zeszla, czyli zoltaczka cofnela sie, czyli antybiotyk dziala.
Kupy od wczoraj nie bylo, wymiotow rowniez.
Zjada 1/4 puszki i to tylko takiej swiezo otwartej. Wyciagnieta z lodowki lub podgrzana pucha jest beeee. Trzeba otwierac nowa i prosic aby troszke zjadl. To stanowczo za malo pozywienia jak na jego gabaryty.
Wazy 5,700 czyli stracil prawie 1,5kg

Rozmawialam dzis z 2 weterynarzami. Jesli chodzi o wewnatrzwydzilenicza trzustke to leczenia nie ma. Ta postac rozwija sie bezobjawowo aby w koncu uderzyc z wielka sila.
Beda nawracajace stany zapalne, moga powstawac ropnie, moze dochodzic do zakazen innych organow. Rokowania bardzo ostrozne a dlugosc zycia...

Dzwonilam do Warszawy w sprawie tomografu. Jasne, moge przyjechac, kocio bedzie mial obejrzana trzustke. Z tego co zrozumialam nie skanuja calego zwierzaka tylko narzad, ktory nieprawidlowo funkcjonuje.
Z wynikow badan ewidentnie wychodzi wewnatrzwydzielnicza trzustka. Radiolog powiedzial, ze bede miala pewnosc, ze co na niej jest lecz niestety nic z tym zrobic nie bedzie mozna. Jedynie leczenie objawowe wtornych stanow zapalnych lub przerzutow.

Niezbyt to optymistyczne wiesci.

Szukam dobrego lekarza homeopaty.

Tonacy brzytwy sie chwyta i ja rowniez. Gdynska wetka, do ktorej kiedys chodzilam nie bardzo mi odpowiada.
Mgr farmacji z apteki homeopatycznej dostepna dopiero wieczorem. Kudlaty ma jakies znajomosci i porozmawia z nia po godzinach pracy.

Gdyby ktos wiedzial o wecie homeopacie to bardzo prosze o namiary.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 19, 2008 17:57

Jest w Lublinie Pani wet homeopata. Pomaga równiez przez inetrnet, trzeba bardzo dokładnie opisac co się dzieje, przesłac zdjęcia kociaka.
Leczy regularnie koty JoannyN
Moje od czasu do czasu.
Jak chcesz podam Ci maila.

namiary na JoannęN
http://forum.miau.pl/profile.php?mode=v ... le&u=17240
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 19, 2008 18:08

Anda pisze:Jest w Lublinie Pani wet homeopata. Pomaga równiez przez inetrnet, trzeba bardzo dokładnie opisac co się dzieje, przesłac zdjęcia kociaka.
Leczy regularnie koty JoannyN
Moje od czasu do czasu.
Jak chcesz podam Ci maila.

namiary na JoannęN
http://forum.miau.pl/profile.php?mode=v ... le&u=17240


Poprosze.

Chyba z trzustki to juz specjalizacje moge robic :(
W wolnych chwilach czytam, czytam i szukam cienia nadzieji...

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 19, 2008 18:23

Iza, ta pani to ta do której ci dałam namiary.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 19, 2008 21:45

Iza, jeśli chodzi o homeopatię, to dostałam dla Psotusia od znajomej z Niemiec 3 buteleczki kropelek z serii Entoxin. Z tego, co znalazłam na stronach niemieckiego producenta, działają one na organy wydzielania, wątroby, nerek, jelit i pęcherza moczowego, więc może w tym przypadku też byłyby dobre. Są to 3 rodzaje kropli, po około 10 Euro za buteleczkę. Niestety, nie można tego dostać w Polsce, trzeba ściągnąć zza Odry. Ale podobno są niezłe. W skład tego zestawu wchodzą:

Fella Entoxin (na wątrobę, więc może i na trzustkę niezłe),
Matrix Entoxin (ogólna detoksykacja, więc chyba jak najbardziej),
Uresin Entoxin (głównie na nerki).
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 19, 2008 21:49

Iza na watku Merlinka ktorego robaki zjadaly zywcem i na watku o kotach niepelnosprawnych jest KICZKA ona leczy swojego Pynia homeopatami i ma kontakt z wetka homeopatka napisz do niej ona ci napewno pomoze.

Gorace glaski dla Bodzia i Lesia dla Mlodego i ciebie tez.Tule was mocno!
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pt gru 19, 2008 22:16

Serniczek
 

Post » Pt gru 19, 2008 23:20

Mam juz rozpiske lekow homeopatycznych od P.Elzbiety.
Tabletki i zastrzyki podskorne.
Jutro postaram sie to wszystko zakupic i ...
poprosze o kciuki.

Pani Elzbieta napisala..."jest szansa dla tego kota"
Trzymam sie tego bardzo mocno!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 19, 2008 23:25

Kciuki są cały czas. Nieustajace .

Wierzę mocno, ze będzie OK.
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt gru 19, 2008 23:40

:ok: za Bodzia i Lesia
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Sob gru 20, 2008 8:26

Izabela pisze:
Pani Elzbieta napisala..."jest szansa dla tego kota"
Trzymam sie tego bardzo mocno!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: -żeby to była prawda!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob gru 20, 2008 9:32

mnie homeopata bardzo pomógł(niedoczynnośc tarczycy iprzewlekłe zapalenie tarczycy) Będzie dobrze. :D
Serniczek
 

Post » Sob gru 20, 2008 9:52

Izuniu, musi być dobrze, mocno trzymam kciuki za Bodzia!!!!!!

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 391 gości