Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Do zobaczenia :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 03, 2008 12:10

JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:
JoasiaS pisze:
Monostra pisze:Są i pułapki piwne i inne sposoby też. Rozdeptywania jednak nie polecam, fuj.

I bardzo dobrze! A ty, Ola nie zachowuj się jak polski chłop, co to żywemu nie przepuści i nie propaguj takich barbarzyńskich metod :evil:


no co? raz a dobrze :mrgreen:

Potwór :!:


Ślimaczki w skorupkach nie zabijam, zbieram i kulturalnie wyrzucam za ogrodzenie do sąsiadki. Na łąkę. Roślin ozdobnych to ona tam nie ma.
Znaj moją wspaniałomyślność i łaskawość :wink:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pon lis 03, 2008 12:16

olaxiss pisze:Ślimaczki w skorupkach nie zabijam

Taa, pewnie tylko dlatego, że ciężko rozgnieść butem skorupkę... :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 03, 2008 12:21

JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:Ślimaczki w skorupkach nie zabijam

Taa, pewnie tylko dlatego, że ciężko rozgnieść butem skorupkę... :roll:


Gorzej rozdeptać balaska niż skorupkę. Na balasku noga się ślizga.... :roll: Uwierz na słowo :!:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pon lis 03, 2008 12:28

dobrze, że ja nie mam ogródka - rozdeptywanie jakoś mi nie leży :cry:
Nawet łapanie myszek w pułapki było dla mnie na tyle trudne (na działce brata) że zostawiłam ten problem jemu :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 03, 2008 12:29

olaxiss pisze:
JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:Ślimaczki w skorupkach nie zabijam

Taa, pewnie tylko dlatego, że ciężko rozgnieść butem skorupkę... :roll:


Gorzej rozdeptać balaska niż skorupkę. Na balasku noga się ślizga.... :roll: Uwierz na słowo :!:

Ola, uspokój się! Nie mogę tego czytać. Ja niestety z tych co w odwiecznej walce ogrodników z kretami kibicują kretom :oops: . U mnie na działce nie ma oprysków, trutek i takich tam. Natura sama świetnie sobie radzi. Nadmiar robali zjadają ptaki, nadmiar ptaków zjada Frodo itd. :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 03, 2008 12:29

olaxiss pisze:
JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:Ślimaczki w skorupkach nie zabijam

Taa, pewnie tylko dlatego, że ciężko rozgnieść butem skorupkę... :roll:


Gorzej rozdeptać balaska niż skorupkę. Na balasku noga się ślizga.... :roll: Uwierz na słowo :!:


Co to jest balasek? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 03, 2008 12:32

JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:
JoasiaS pisze:
olaxiss pisze:Ślimaczki w skorupkach nie zabijam

Taa, pewnie tylko dlatego, że ciężko rozgnieść butem skorupkę... :roll:


Gorzej rozdeptać balaska niż skorupkę. Na balasku noga się ślizga.... :roll: Uwierz na słowo :!:

Ola, uspokój się! Nie mogę tego czytać. Ja niestety z tych co w odwiecznej walce ogrodników z kretami kibicują kretom :oops: . U mnie na działce nie ma oprysków, trutek i takich tam. Natura sama świetnie sobie radzi. Nadmiar robali zjadają ptaki, nadmiar ptaków zjada Frodo itd. :twisted:
a kto je Froda? 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pon lis 03, 2008 12:32

Dorota pisze:Co to jest balasek? :oops:

Straszliwa bestia, zagrażająca ogrodowi i życiu Oli :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 03, 2008 12:33

JoasiaS pisze:
Dorota pisze:Co to jest balasek? :oops:

Straszliwa bestia, zagrażająca ogrodowi i życiu Oli :mrgreen:


:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 03, 2008 12:33

pluszak pisze:a kto je Froda? 8)

JA! Z miłości! :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 03, 2008 12:34

Dorota pisze:Co to jest balasek? :oops:


a taki brązowy ślimaczek bez skorupki, bodajże pomrowik się nazywa
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pon lis 03, 2008 12:34

pluszak pisze:a kto je Froda? 8)

pluszak, życie Ci zbrzydło? 8O
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 03, 2008 12:36

olaxiss pisze:
Dorota pisze:Co to jest balasek? :oops:


a taki brązowy ślimaczek bez skorupki, bodajże pomrowik się nazywa

A u mnie w domu rodzinnym balasek mówi się na ładną, zdrową, twardą i podłużną kocią qoopkę... :oops:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pon lis 03, 2008 12:39

tufcio pisze:
olaxiss pisze:
Dorota pisze:Co to jest balasek? :oops:


a taki brązowy ślimaczek bez skorupki, bodajże pomrowik się nazywa

A u mnie w domu rodzinnym balasek mówi się na ładną, zdrową, twardą i podłużną kocią qoopkę... :oops:


w sumie nie tylko na kocią - dziecięce tez sie kwalifikują :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 03, 2008 12:44

No, zaczyna byc interesujaco, zawsze lubilam watki skatologiczne :mrgreen: Kontynuujcie, dziewczyny...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 26 gości