W temacie odkurzacza: Eryk uwielbia być odkurzany

no co, on kłaczy cały rok jak to syjamy kłaczą więc go przyzwyczaiłam. Jest to jedyny znany mi kot, który na widok odkurzacza leci mało sobie nóg nie połamie, uwala się pod nogami i wrzeszczy. Może to jakoś wiąże się z wagą

bo on dobił dyszki
Edgar też odkurzacza się nie boi. Edgar boi się tylko igły u weta
A wszelkie stworzenia latające są uwielbiane. Poluje się na nie do skutku i stara spożyć. Jeżeli człowiek się zagapił i do spożycia doszło to albo się zwraca albo nie. Przeważnie zwraca bo chitynowe pancerzyki drapią.
A Mechaty ma wyraz twarzy kota absolutnie wyluzowanego

czy ja już mówiłam, że jest fantastyczny? I takie cudeńko masz od KasiD? Ma dziewczyna rękę
