
Na szczescie spokorniało to kocie. I jest stateczna dama teraz - ale byl to szatan taki jak chyba wszystkie Twoje koty mokka razem wziete.
Jak Maja miala pol roku pojawily sie tymczasy i kociaki psocace i koty ktore wojowaly z moimi. Czesto byl cyrk na kolkach.
Maja zostala podrapana przez kota po raz pierwszy majac prawie 4 lata a stalo to sie w tym grudniu co byl, przez szatana Wafelka.
Wariowali, Wafel jest nieostrozny i sie wcale z pazurami nie pilnuje i stalo sie - mała ranka

Maja zyje i ma sie dobrze


Nie martw sie Ania, naprawde sie ulozy. Koty to madre stworzenia

Najwyzej odetniesz im pole manewru w pokoju małego.