Bungo i Lusia. Uffff.....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 09, 2008 20:17

Się dołączę :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 09, 2008 21:09

Chwilowo odszczekuję optymizm, bo zaraza dziś się nie pojawiła, choć trzy razy z michą latałam wołając ją przymilnie. Dobrze, że sąsiedzi już przywykszy i nikt mi kółek na czole nie kręci. Ostatni raz wylazłam już po ciemku. W kocim barze grzecznie siedział Ksero i czekał, aż skończę wołać smarkatą i wreszcie podstawię JEMU tę miskę. Czekanie się opłaciło - tuńczyk i kurczak do wyłącznej dyspozycji :evil:
Jak tę małpę dorwę, to chyba osobiście ją ciachnę...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 10, 2008 11:15

Bungo pisze:Jak tę małpę dorwę, to chyba osobiście ją ciachnę...


Bungo, apeluję o poskromienie emocji i rozwagę w podejmowanych działaniach 8)

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw kwi 10, 2008 18:10

Dołączam do fanklubu :D
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Czw kwi 10, 2008 19:38

Uprzejmie informuję fanclub, że idę się powiesić.
Wiem oczywiście, że ilościowo moje kocie problemy to pestka, ale z wiekiem robię się nerwowa :evil: Mamba oczywiście się nie pojawiła, więc oswajanie stoi, a nawet zapewne się cofa. Za to dziś, wracając z pracy, spotkałam na drugim końcu bloku szyldkretkę przecudnej urody - czarna z rudymi maźniećiami i białymi skarpetkami. Kotka jest mi znajoma, bo widywałam ją często w jednym z ogródków - na ulicę nie wychodziła i wyglądała na zadbaną, poza tym nie wyrażała najmniejszej chęci do zawierania znajomości. Tym razem zabiegła mi drogę miaucząc, dała się pogłaskać, wciągnęła saszetkę whiskasa, którą "przypadkiem" miałam w torebce, a następnie zaczęła mruczeć i barankować co się dało. Wzięłam ją na ręce i po bliższym oglądzie okazało się, że ma skaleczoną dolną powiekę, a z oczka leje się przezroczysty płyn. Poza tym jest bardzo chudziutka - wszystkie kręgi można policzyć. Na kotną nie wygląda - na razie :?
Kiedy ją zostawiłam rozglądała się niepewnie, jakby nie wiedziała dokąd iść...
Wtajemniczeni wiedzą, że wzięcie trzeciego kota oznacza w moim przypadku poczwórną bezdomność (tzn. ja i 3 koty). Mam jeszcze cichą nadzieję, że kicia jednak jest czyjaś, że cudownym zrządzeniem losu jest wysterylizowana, a skaleczenie (niewielkie zresztą) szybko się zagoi. Będę ją obserwować, dokarmiać - i zobaczymy....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 10, 2008 21:25

Biedna kicia :( Kciuki żeby Twoje nadzieje odnośnie niej się spełniły :ok:

Jak ja się cieszę, że nie spotykam potrzebujących, miziastych kotów na swojej drodze :oops: bo załamałabym się nie mogąc pomóc
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 10, 2008 21:33

A ja podrzuce, moze ktos wypatrzy biedna szylkrecie, zeby jej dac przytulny tymczasik?

Bungo naprawde nie da rady...

O sobie nawet nie wspomne...

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 11, 2008 7:49

Żal szylkreci :(
Może jednak ma dom...
Chociaż jeśli piszesz, ze chuda :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 11, 2008 10:08

Holender! Kolejna kocia bida, której wypadałoby pomóc :roll: . Czytanie tego forum czasami mnie przerasta :? . Nawet bardzo...

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt kwi 11, 2008 10:12

Mnie już dawno przerosło :evil:
Ale nawet jak przestanę czytać, to i tak jakaś ogoniasta maupa przeleci mi drogę :?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 11, 2008 10:48

Bo jak człowiek trochę poczyta to na ulicy widzi WIĘCEJ... 8O
Proponuję włączyć forum do kanonu lektur gimnazjalnych, żeby znieczulica nie wyrastała :wink:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Wto kwi 15, 2008 13:53

Takie pytanko po głowie mi chodzi: czy Bungo upolowała Mambę, czy Mamba zeżarła Bungo? :roll:

Cicho tu coś podejrzanie... :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro kwi 16, 2008 8:23

JoasiaS pisze:czy Bungo upolowała Mambę, czy Mamba zeżarła Bungo?


Wygląda na to, że to drugie... :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro kwi 16, 2008 9:30

JoasiaS pisze:
JoasiaS pisze:czy Bungo upolowała Mambę, czy Mamba zeżarła Bungo?


Wygląda na to, że to drugie... :roll:

Joasia

Ja też się zastanawiam... :roll: 8)
Marcelibu
 

Post » Śro kwi 16, 2008 12:46

Ja też :roll: :roll:
Obrazek

Łatek98

 
Posty: 227
Od: Wto lip 17, 2007 8:07
Lokalizacja: Gdzieś,nad kanałem La Manche...:D

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 70 gości