Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2009 11:36 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

współczuję Ci bardzo :(
[']
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob gru 19, 2009 18:16 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

człowiek nigdy nie będzie gotowy na śmierć kogoś, kogo kocha...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob gru 19, 2009 22:13 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

Bardzo współczuję :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15750
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro gru 23, 2009 22:54 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

Myszka.xww pisze:Obrazek

Miala okolo 21 lat. Bylysmy razem 13 lat.
Jeszcze nie wierze.

Bardzo smutno :( Dopiero przeczytałam...
Będziemy pamiętać o Hance :( [i] Trudno uwierzyć w to, że jej nie ma - tyle razy udawało jej się wyjść obronną łapką...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro gru 30, 2009 18:39 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

miała Hanuś cudne 13 lat życia :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57670
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro gru 30, 2009 19:10 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

Tesknimy bardzo, ale ...

czasem slychac cichutkie tupanie
po panelach pazurkami drobnymi
czasem slychac krotkie sapanie
gdy pies wzdycha nad ludzmi swoimi

czasem dojrze tam w kacie, pod zaslona
katem oka, gdzie wygodny jest koc
czasem widze pod ciemnosci oslona
kiedy cicho i i zapadla juz noc

wtedy wierze, ze jest tu gdzies z nami
ze zostala i czeka cierpliwie
wtedy wiem, ze nie jestesmy sami
patrza na nas psie oczy zyczliwe.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro gru 30, 2009 19:11 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

Piękny i wzruszający wiersz, Myszko
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro gru 30, 2009 19:25 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki...

Dziekuje
za cieple slowa
za kciuki
za otuche
za to, ze byliscie
za to, ze jestescie
to pomaga

dziekuje.


Kociska juz nie placza, powoli sie odnajduja w rzeczywistosci bez dowodzacej Babuni.
Jeszcze tylko AnTonia zawola czasem tesknie, poszuka. Wystarczy zagadac do niej, by sie uspokoila. Przytula sie wtedy do kocyka Rupcia i przysypia.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 29, 2010 16:04 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

Myszko, co u Was? :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 29, 2010 18:17 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

Tutaj się przenieśliśmy viewtopic.php?f=1&t=106795
zapraszam :)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt paź 29, 2010 18:25 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

No kurka no... :evil:

:wink:

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Śro lut 16, 2011 11:24 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

Myszko!
Doczytałam. Kurczę, jak mi smutno :( Zobaczyłam Hankowy pyszczek i tyle mi się fajnych forumowych wpomnień sprzed kilku lat nasunęło.
Faktycznie, nigdy nie jesteśmy gotowi na odejście tych najbardziej szczerych przyjaciół jakich mamy :( Przykro mi...

Sigrid

 
Posty: 6815
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro lut 16, 2011 15:32 Re: Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

Sigrid, dziękuję.
Minął rok z okładem, a Hanka wciąż mości się w wiklinowym koszyczku.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 122 gości