Dzisiaj Elenka nawet ładnie zjadła śniadanie, te sama puszeczkę co inne koty, a nie swoją saszetkę, a za jakieś pól godziny wszystko zwymiotowała , ale chyba po tym była głodna bo za niedługo poszła kończyć to co zostało na misce Daisy. Nie wiem jaka była przyczyna tej zwrotki.
Wczoraj po południu Rudzia mi9ała jeszcze jedną zwrotkę jedzenia, a rano były na podłodze dwie plamy ze śliny. Nie wiem czy to Rudzi czy innego kota, ale postanowiłam wybrać sie z nią do weta, zapisalam ją na jutro, bo na dzisiaj już się nie dalo.