Kotinowo (5)

Elunia jak Fitula duzo spi to może to cukrzyca?

MonikaMroz pisze:Elunia jak Fitula duzo spi to może to cukrzyca?

Nie, cukier miał nawet poniżej normy - 65 (80-120)
Moim zdaniem należy Fitusia zbadać jeszcze dokładniej pod kątem niedoczynności tarczycy ... ale tym zajmie się już dr Dominika
Ta ospałość, brak energii, lekka nadwaga utrzymująca się mimo zmniejszania porcji jedzenia, sucha skóra ...

sama przy niedoczynności tarczycy miałam niski cholesterol i niski cukier

Fitulku - lecz sie.

Jak zwykle piekne towarzystwo.

Fitus jeszcze nie taki stary jak na małego pieska. Mój Dżekuś nie moze z waga zejść ponizej 11 kg i chyba nie zejdzie, bo to juz taki wiek , w styczniu będzie miał 13 lat. Zjada dziennie 300-400g mokrego w 4 porcjach, bo nie moze za duzo na raz z powodu problemów z układem trawiennym, czasami jeszcze wieczorem poprawia suchym, ma cały czas w misce. Zęby też ma bardzo kiepskie ale wet nie chce mu wyrywać ze względu na wiek i stan zdrowia, za duze obciążenie dla jego organizmu.

mir.ka pisze:Fitus jeszcze nie taki stary jak na małego pieska. Mój Dżekuś nie moze z waga zejść ponizej 11 kg i chyba nie zejdzie, bo to juz taki wiek , w styczniu będzie miał 13 lat. Zjada dziennie 300-400g mokrego w 4 porcjach, bo nie moze za duzo na raz z powodu problemów z układem trawiennym, czasami jeszcze wieczorem poprawia suchym, ma cały czas w misce. Zęby też ma bardzo kiepskie ale wet nie chce mu wyrywać ze względu na wiek i stan zdrowia, za duze obciążenie dla jego organizmu.

Jak na razie żaden wet nie mówił, że Fituś jest za stary na narkozę ...
ale zęby ma fatalne - stan zapalny, który rzutuje na cały organizm ...

Teraz Fitusiowi daję tylko mokre - ok. 300 g na dzień w dwóch porcjach

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Fitus jeszcze nie taki stary jak na małego pieska. Mój Dżekuś nie moze z waga zejść ponizej 11 kg i chyba nie zejdzie, bo to juz taki wiek , w styczniu będzie miał 13 lat. Zjada dziennie 300-400g mokrego w 4 porcjach, bo nie moze za duzo na raz z powodu problemów z układem trawiennym, czasami jeszcze wieczorem poprawia suchym, ma cały czas w misce. Zęby też ma bardzo kiepskie ale wet nie chce mu wyrywać ze względu na wiek i stan zdrowia, za duze obciążenie dla jego organizmu.

Jak na razie żaden wet nie mówił, że Fituś jest za stary na narkozę ...
ale zęby ma fatalne - stan zapalny, który rzutuje na cały organizm ...

Teraz Fitusiowi daję tylko mokre - ok. 300 g na dzień w dwóch porcjach

Dżekus też miał dwa razy leczony stan zapalny od kiedy jest u mnie. Dostawał tabletki i mu przechodziło. Ale każdy przypadek jest inny i od weta zalezy jak będzie leczył.

mir.ka pisze:
Kotina pisze:
mir.ka pisze:Fitus jeszcze nie taki stary jak na małego pieska. Mój Dżekuś nie moze z waga zejść ponizej 11 kg i chyba nie zejdzie, bo to juz taki wiek , w styczniu będzie miał 13 lat. Zjada dziennie 300-400g mokrego w 4 porcjach, bo nie moze za duzo na raz z powodu problemów z układem trawiennym, czasami jeszcze wieczorem poprawia suchym, ma cały czas w misce. Zęby też ma bardzo kiepskie ale wet nie chce mu wyrywać ze względu na wiek i stan zdrowia, za duze obciążenie dla jego organizmu.

Jak na razie żaden wet nie mówił, że Fituś jest za stary na narkozę ...
ale zęby ma fatalne - stan zapalny, który rzutuje na cały organizm ...

Teraz Fitusiowi daję tylko mokre - ok. 300 g na dzień w dwóch porcjach

Dżekus też miał dwa razy leczony stan zapalny od kiedy jest u mnie. Dostawał tabletki i mu przechodziło. Ale każdy przypadek jest inny i od weta zalezy jak będzie leczył.

Tak, masz rację

Fitusiowi jeden kieł to się nawet mocno rusza - jak on jadł chrupki

nie mam pojęcia, musiało go przecież boleć

Dzisiaj mamy słoneczny, ale chłodny dzionek, a do tego wieje silny wiatr ... czuje się w powietrzu chłodek

Dzisiaj jadę z Fitusiem do Canfelisu, aby mi psinkę przebadali i ocenili czy można mu podać narkozę, aby usunąć zęby ...

Obrazek

A teraz kilka kotinowych fotek .... zapraszam

Tysia

Tosia

Tola

Dziunia

Cynamon

Tilka

Tymonowe wygibasy :201461

Tysia i Cymek :201461

Za wyniki!

przynajmniej ten ruszający kiełek powinien mieć usuniety

powodzenia :ok:

Fituś już po wizycie w Canfelisie .... wyniki ma na tyle dobre, że może mieć sanację paszczęki

Zabieg wykona dr Kasia Tuszyńska - ta sama, która operowała Tosię :ok:

Zabieg odbędzie się w przyszłym tygodniu w Canfelisie ... przed i po zabezpieczamy Fitulę antybiotykiem.
Po zabiegu Fituś pozostanie nadal pod opieką dr Dominiki w celu kontrolowania i ewentualnego leczenia niedoczynności tarczycy, jeśli następne wyniki chorobę potwierdzą.
Dostał też lek (i nie jest to hormon !!), który (po dłuższym stosowaniu) ma zapobiec popuszczaniu przez Fitulę moczu podczas snu :ok:

Można ? Jak widać można - tylko trzeba mieć wiedzę i dobre chęci :ok:

U Marcela2 proponowali mi tylko terapię hormonalną

Jaki jest sens podawania psu - wykastrowanemu psu - hormonów ??!! To po co ta kastracja ??!!

Obrazek

W Warszawie zaczęło lać już w nocy i ani myśli przestać ... zdecydowanie nie lubię deszczu

Dzisiaj mój mąż naskarżył na koty - od 4-ej rano ganiały jak szalone po chacie i nie dały mu spać - ja nic nie słyszałam, musiałam mocno spać :mrgreen:

Nie rozumiem czego narzeka ? Sam budzi się o 4.30 - 5.00 i snuje się po chacie ....
Ale czy aby na pewno moje koty to wiekowe koty ?!
Cieszę się, bo widać, że zdrówko im dopisuje :201461

Kotina pisze:Fituś już po wizycie w Canfelisie .... wyniki ma na tyle dobre, że może mieć sanację paszczęki Zabieg wykona dr Kasia Tuszyńska - ta sama, która operowała Tosię
Zabieg odbędzie się w przyszłym tygodniu w Canfelisie ... przed i po zabezpieczamy Fitulę antybiotykiem.
Po zabiegu Fituś pozostanie nadal pod opieką dr Dominiki w celu kontrolowania i ewentualnego leczenia niedoczynności tarczycy, jeśli następne wyniki chorobę potwierdzą.
Dostał też lek (i nie jest to hormon !!), który (po dłuższym stosowaniu) ma zapobiec popuszczaniu przez Fitulę moczu podczas snu

Można ? Jak widać można - tylko trzeba mieć wiedzę i dobre chęci
U Marcela2 proponowali mi tylko terapię hormonalną
Jaki jest sens podawania psu - wykastrowanemu psu - hormonów ??!! To po co ta kastracja ??!!

W Warszawie zaczęło lać już w nocy i ani myśli przestać ... zdecydowanie nie lubię deszczu

Dzisiaj mój mąż naskarżył na koty - od 4-ej rano ganiały jak szalone po chacie i nie dały mu spać - ja nic nie słyszałam, musiałam mocno spać
Nie rozumiem czego narzeka ? Sam budzi się o 4.30 - 5.00 i snuje się po chacie ....
Ale czy aby na pewno moje koty to wiekowe koty ?!
Cieszę się, bo widać, że zdrówko im dopisuje

przecież godzina 4 rano to najlepsza pora dla kotów :mrgreen:

u nas tylko kropi

Fitusiu

Leje

Dobrze, ze sa jakies pomysly

zuza pisze:Leje
Dobrze, ze sa jakies pomysly

Okropnie leje :evil:

Auto mąż zawiózł do sprawdzenia (coś mu tak stukało czy pukało - ja nic nie słyszałam, ale córka potwierdziła :ok:

Oni jeżdżą to znają odgłosy opelka - te dodatkowe zawsze wyłapią - ja rzadko

Musiałam sama iść z Tosią na zastrzyk - na szczęście kiedyś kupiłam na bazarku miau torbę na kółkach do przewozu małych zwierząt.
Teraz jest bardzo przydatna :ok:

Dużo kciuków za Fitulka i jego ząbeczki :ok:

Dobrze że masz tak wspaniałą opiekę weterynaryjną.

Kotinowo (5)

Kto przegląda forum