Zuzia i Pola po raz 27 ♥♥♥

witaj Ewciu :1luvu:

jak nastrój dzisiaj?
u nas jest okropnie za oknem, ale przynajmniej mniejszy wiatr niz wczoraj

, po pięknej zimie ani śladu :placz:

aannee99 pisze:Hej Ewcia

Czy nastrój choć troszkę lepszy?.
Mam nadzieję,że tak

Witaj Aniu! :1luvu:

Jeszcze nie wiem

Cześć

Ja tez nie wiem...

mir.ka pisze:witaj Ewciu
jak nastrój dzisiaj?
u nas jest okropnie za oknem, ale przynajmniej mniejszy wiatr niz wczoraj , po pięknej zimie ani śladu

Witaj Mireczko! :1luvu:

Jeszcze nie wiem ale wczoraj była tragedia. Był moment że nie wytrzymałam i popłakałam się z nerw.
Już pomijam ludzi co to pretensje mają do wszystkich i o wszystko nawet o to ze garbaty ma proste dzieci :evil:

Wkurzyły mnie moje koleżanki.
Koleżanka nr 1 - A. którą zmieniałam zostawiła mi sajgon totalny, w część towaru nawet nie włożyła cen, i znów było ułożone nie zgodnie z planogramem.Zostawiła mi ryby mrożone do zafoliowania i ometkowania i kości do porąbania i o 14 zabrała się bo ona się na busa spieszy.
Koleżanka nr 2 - E. podrzuciła mi kapustę do przecięcia i przychodziła po nią z 3 godz.
Koleżanka nr 3 - A. prosiłam kilka razy żeby zabrały ode mnie ryby które udało mi sie spakować między klientami i wrzuciły do zamrażarki ale słyszałam tylko zaraz.
Kolejna kolezanka K. miała mnie zmienić abym mogła iść na przerwę . Poszła sama a potem oświadczyła że nie może bo musi zmienić tą na kasie.
Było mi już stanowczo za dużo :evil:

Sihaja pisze:Cześć
Ja tez nie wiem...

Cześć Dorotko!

Czytałam o Joachimku

Wymiziaj wszystkie kotusie od nas :201461

Teraz tez jakoś nie nastraja pogoda. Niby dość ciepło ale za to leje jak diabli . :evil:

cześć Ewuniu :1luvu:

klienci....zapatrzeni na czubek własnego nosa, sprzedawca to zwykły robot, zawsze musi się podporządkować Panu :evil:

puszatek pisze:cześć Ewuniu

klienci....zapatrzeni na czubek własnego nosa, sprzedawca to zwykły robot, zawsze musi się podporządkować Panu

Cześć Basiu! :1luvu:

Wczoraj mnie babsko rozwaliło. :evil:

Mamy promocję na makrelę wędzoną po 11,50 zł za kg i łopatkę wieprzową po 9,99 zł za kg. Przyszło babsko po 18 i łopatki chciała a już nie było. Focha strzeliła takiego że szok i kazała sobie wezwać kierownika bo ona skargę będzie na mnie składać że ona przyszła po łopatke a ja jej nie chcę sprzedać bo nie mam. :evil:

Po prostu rece i cycki mi opadły.

Spojrzałam właśnie w okno i sie z letka wystraszyłam

Takich brudnych szyb to dawno nie miałam

Wprawdzie na święta nie myłam i całe szczęście bo moja mama myła i jej wyglądały gorzej niż moje :mrgreen:

Ale przez te ostatnie kilka dni u nas tak leje i wieje że zachlapało mi totalnie.

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:witaj Ewciu
jak nastrój dzisiaj?
u nas jest okropnie za oknem, ale przynajmniej mniejszy wiatr niz wczoraj , po pięknej zimie ani śladu

Witaj Mireczko!
Jeszcze nie wiem ale wczoraj była tragedia. Był moment że nie wytrzymałam i popłakałam się z nerw.
Już pomijam ludzi co to pretensje mają do wszystkich i o wszystko nawet o to ze garbaty ma proste dzieci Wkurzyły mnie moje koleżanki.
Koleżanka nr 1 - A. którą zmieniałam zostawiła mi sajgon totalny, w część towaru nawet nie włożyła cen, i znów było ułożone nie zgodnie z planogramem.Zostawiła mi ryby mrożone do zafoliowania i ometkowania i kości do porąbania i o 14 zabrała się bo ona się na busa spieszy.
Koleżanka nr 2 - E. podrzuciła mi kapustę do przecięcia i przychodziła po nią z 3 godz.
Koleżanka nr 3 - A. prosiłam kilka razy żeby zabrały ode mnie ryby które udało mi sie spakować między klientami i wrzuciły do zamrażarki ale słyszałam tylko zaraz.
Kolejna kolezanka K. miała mnie zmienić abym mogła iść na przerwę . Poszła sama a potem oświadczyła że nie może bo musi zmienić tą na kasie.
Było mi już stanowczo za dużo

Biedna, to wredne baby, też bym się popłakała

Ewa L. pisze:
puszatek pisze:cześć Ewuniu

klienci....zapatrzeni na czubek własnego nosa, sprzedawca to zwykły robot, zawsze musi się podporządkować Panu

Cześć Basiu!
Wczoraj mnie babsko rozwaliło.
Mamy promocję na makrelę wędzoną po 11,50 zł za kg i łopatkę wieprzową po 9,99 zł za kg. Przyszło babsko po 18 i łopatki chciała a już nie było. Focha strzeliła takiego że szok i kazała sobie wezwać kierownika bo ona skargę będzie na mnie składać że ona przyszła po łopatke a ja jej nie chcę sprzedać bo nie mam.
Po prostu rece i cycki mi opadły.

głupie babsko :evil:

powinna na piśmie złożyć

Tacy właśnie są ludzie/klienci

ja też mam Ewa brudne szyby chociaż prze samymi Świętami myłam,
leje, a ja mam okna od zachodu więc zacina jak cholera :evil:

Dokładnie . Niech składa na piśmie , że ekspedientka nie wyczarowała jej łopatki . :twisted:

Ewa L. pisze:Spojrzałam właśnie w okno i sie z letka wystraszyłam Takich brudnych szyb to dawno nie miałam
Wprawdzie na święta nie myłam i całe szczęście bo moja mama myła i jej wyglądały gorzej niż moje
Ale przez te ostatnie kilka dni u nas tak leje i wieje że zachlapało mi totalnie.

Ewuś spoko, też tak mam :mrgreen:

poczekamy do wiosny :ok:

Zuzia i Pola po raz 27 ♥♥♥

Kto przegląda forum