Budrys i Migdał & czasowo Radża, Szprotka i Bakalia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 16, 2006 20:14

biedny Migdal
trzymam kciuki za wyniki :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sty 16, 2006 22:59

Za Migdała, zasmarkańce i dobre samopoczucie Myszy :ok: :ok: :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 16, 2006 23:20

Jak tylko stanęłam w drzwiach poczekalni usłyszałam- wyniki są dobre :lol:
Pani doktor przyznałą się, że jak zobaczyła faks z wynikami to ją lekko ścisnęło przed czytaniem. Znaczy się lubi mojego łobuza :wink:
Na szczęście w wynikach widać tylko lekki stan zapalny, co jest zrozumiałe przy potłuczeniu

Morfologia
Leukocyty 15,00 (6-15,5)
Erytrocyty 8,65 (6,5-10)
Hemoglobina 7,8 (6,21-9,31)
Hematokryt 0,36 (0,30-0,45)
MCV 42,0 (39-55)
MCHC 21,5 (18,6-22,3)

Płytki krwi
Pałeczkowce 2 (0-3)
Segmentowce 64 (35-75)
Limfocyty 34 (20-55)

Obraz krwinek czerwonych bez zmian

Oznaczenia biocemiczne
AspAT 30 (6-44)
AlAT 31 (20-107)
AP 28 (23-107)
Glukoza 97,6 (100-130)
Kreatynina 1,6 (1,0-1,8)
Mocznik 38,3 (27-70)
Białko całkowite 87 (60-80)
Wapń 8,7 (8,0-12,0)
Fosfor 5,3 (4,5-8,1)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 16, 2006 23:21

uffff :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sty 16, 2006 23:23

Mysza, nie tłucz więcej wystawowego kota
jak Cię coś denerwuje to mu potłucz puchar, jeden mniej, jeden więcej
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 16, 2006 23:35

Spotkaliśmy w lecznicy RenatęCw i baaaardzo jej dziękujemy za podwiezienie do domu :mrgreen:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 17, 2006 7:28

Maryla pisze:Mysza, nie tłucz więcej wystawowego kota
jak Cię coś denerwuje to mu potłucz puchar, jeden mniej, jeden więcej


:ryk:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 17, 2006 9:54

Atka pisze:
Maryla pisze:Mysza, nie tłucz więcej wystawowego kota
jak Cię coś denerwuje to mu potłucz puchar, jeden mniej, jeden więcej


:ryk:

bardzo zabawne :twisted: :P

Migdał rano śniadania nie chciał :? , ale na noc zostawiłam im miskę suchego :oops: więc mógł nie być głodny ;)
Za to wskoczył na drapak i naostrzył pazury, że hej :)

W nocy oba koty uznały, że baaardzo mnie kochają dzięki czemu jestem niewyspana :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 17, 2006 9:55

:D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sty 17, 2006 10:36

Mysza pisze:Spotkaliśmy w lecznicy RenatęCw i baaaardzo jej dziękujemy za podwiezienie do domu :mrgreen:


Nie ma za co. Przyjemność po mojej stronie. Poznałam cudnego kocurka i kobitkę co ciągle gada :D

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Śro sty 18, 2006 9:27

Migdał odmówił wczoraj kolacji i dziś śniadania :(
Jak go zaniosłam do miski to polizał troszkę patrząc na mnie spode łba "no jem, jem- widzisz?" a jak tylko się odwróciłam to drep, drep poszedł sobie.
Czyli dziś znów do weta, co mnie wcale nie cieszy, bo po wczorajszym zatruciu mam siły dosłownie tyle co mysz, a on trochę waży :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 18, 2006 9:31

Może go boli biedaka? :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 18, 2006 9:37

Mysza, może Ty też zadzwoń o 15?

Jakby się okazało, że jednak mam jechać do D., to mogę pojechać o takiej porze, żeby i Ciebie zgarnąć...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2006 9:47

Ja to na bank muszę iść. Zastrzyk działał dobę i w pon ustaliłysmy, że jak przestanie działać, a on znów będzie osowiały to mam przyjąć.

Ja tylko mam nadziaję, że po dzisiejszym zastrzyku to mu już przejdzie. Bo w piatek mam iść z zasmarkańcami, a jak się okaże że jeszcze z Migdałem to mnie wyprawa na dwie tury czeka :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 18, 2006 14:13

Mysza..... może Migdał po prostu tęski za Stasiem...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi i 240 gości