Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 04, 2014 8:06 Re: Mokatkowo :)

Ja jej nie wróżę wielkiej kariery w szkole ;-). Moje dziecko jest w stanie przyswoić każdą ilość wiedzy, ale tylko takiej, która ją naprawdę zainteresuje. Litwo ojczyzno moja w jeden dzień opanowała trzy zwrotki powiedzane jej raz. Telefony alarmowe poza 112 są nie do przejścia :roll: Nauczyciel jak nie bedzie mega kreatywny to sobie z nią nie poradzi.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2014 8:24 Re: Mokatkowo :)

Ma to po mnie :ryk:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw gru 04, 2014 8:58 Re: Mokatkowo :)

Siostra, w maju tak to zorganizujemy że przyjeżdżasz na tydzień z Młodą a ja biorę urlop :twisted:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw gru 04, 2014 9:07 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Ja jej nie wróżę wielkiej kariery w szkole ;-). Moje dziecko jest w stanie przyswoić każdą ilość wiedzy, ale tylko takiej, która ją naprawdę zainteresuje. Litwo ojczyzno moja w jeden dzień opanowała trzy zwrotki powiedzane jej raz. Telefony alarmowe poza 112 są nie do przejścia :roll: Nauczyciel jak nie bedzie mega kreatywny to sobie z nią nie poradzi.


Witaj

Wiele zależy właśnie od nauczyciela,tak uważam. Moja córka chodzi do klasy 3. Ma mnóstwo pomysłów, wszędzie Jej pełno. Bywa,że ciężko jest Jej wysiedzieć w ławce 45 minut. Bywa, że rozmawia z koleżanką obok. Ma już kilka minusów za te rozmawianie na lekcji... Wychowawczyni wysłała mnie do Poradni Psychologicznej, po opinię. Po spotkaniu w Poradni usłyszałam od Pani pedagog i Pani psycholog wiele pochwał na temat Wiki, że rozwija się bardzo harmonijnie, że ma super pamięć i wiele innych rzeczy. No, miód na serce. Generalnie wiem o tym,że jak się Jej chce, to wiele potrafi. Z matmy jest SUPER, świetnie rozwiązuje zadania, dla Niej to pestka,co mnie cieszy,bo ja z matmy cienka byłam :oops: Jest opinia,którą zaniosłam do szkoły, są też zalecenia dla nauczycieli. Bywa,że muszą powtórzyć Jej polecenie 3 razy czy nawet 4,bo Ona tego potrzebuje, mają wzmacniać Jej koncentrację - angażować w zadania wymagające ruchu i kilka innych rzeczy. Ma sporo nauki w szkole, poziom jest tam najwyższy u nas w mieście. Nauczyciele dużo wymagają od uczniów i z materiałem pędzą. Co rusz zadana jakaś piosenka do nauczenia,jakiś wiersz, test za testem,kartkówka za kartkówką - dosłownie. Wiersze,piosenki - na 6, nawet z angielskiego uczy się piosenek na 6,pisanie słówek - też. Z testami różnie,ale 1/2 nigdy nie dostała. Nauczyciele czasem mają Jej dość, sądząc po tych minusach za rozmawianie na lekcji. Ja z Nią bardzo dużo rozmawiam, tłumaczę i proszę, ale czasem jest to silniejsze od Niej... Ją lekcja naprawdę musi zainteresować aby uważnie wszystko i CHĘTNIE słuchała :) Dzieci są naprawdę różne. Są takie,które będąc w szkole - siedzą w ławce grzecznie,słuchając, nie psocąc,ale są dzieci takie, którym ciężko wysiedzieć czasem te 45 minut w ławce bez obrócenia się do koleżanki,bez powiedzenia czegoś... Nauczyciele zapewne by chcieli aby wszystkie dzieci były takie bezproblemowe,ale wiemy przecież, że to możliwe nie jest. Przepraszam za rozpisanie się,ale... temat rzeka :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 04, 2014 9:54 Re: Mokatkowo :)

Witaj

U nas jest podobnie. Lana chodzi na judo, ma świetnego trenera, przez 45 minut zachowuje koncentrację, ale też zajęcia są świetne. Kiedyś przyszedł inny na zastępstwo i była masakra. Moja córka leżała na podłodze i śpiewała, stawała na rękach, w ogóle nie była zainteresowana trenerem ani zajęciami. ;-)
Inne dzieci też, choć mniej to okazywały. :-)
Uważam, że dużo zależy od prowadzącego zajęcia, ale niestety nie mamy wpływu na to, na kogo trafimy. Dlatego w jakimś stopniu nasze dzieci muszą się dostosować.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2014 9:55 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:Siostra, w maju tak to zorganizujemy że przyjeżdżasz na tydzień z Młodą a ja biorę urlop :twisted:

I co będziemy robić?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2014 10:05 Re: Mokatkowo :)

Dokładnie,nauczyciele są różni,tak jak i nasze dzieci :) Uważam,że nauczyciel powinien umieć dostosować sposób prowadzenia lekcji do dzieci. Powinien wziąć pod uwagę to,że są dzieci,które potrzebują czegoś innego, itd. :) No i oczywiście jest też tak,że dziecko w jakimś stopniu dostosować się musi,bo wyjścia innego nie ma :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 04, 2014 11:07 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:
MamaMeli pisze:Siostra, w maju tak to zorganizujemy że przyjeżdżasz na tydzień z Młodą a ja biorę urlop :twisted:

I co będziemy robić?


Ty się mnie pytasz co będziemy robić w Budapeszcie? :D
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw gru 04, 2014 11:23 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:
magdar77 pisze:
MamaMeli pisze:Siostra, w maju tak to zorganizujemy że przyjeżdżasz na tydzień z Młodą a ja biorę urlop :twisted:

I co będziemy robić?


Ty się mnie pytasz co będziemy robić w Budapeszcie? :D

No może to nie było najmądrzejsze pytanie ;-). Urządzimy Lanie urodziny :-).
Wiesz Siostra ja czuję, że ja się tam wcześniej zjawię. Nie skąd to przeczucie, ale od weekendu takie mam. Zobaczymy czy i ja mam w sobie coś z czarownicy ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2014 13:09 Re: Mokatkowo :)

Czekam na Was <3

Budapeszt wyzwala wewnętrzną czarownicę :twisted:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw gru 04, 2014 13:45 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:Czekam na Was <3

Budapeszt wyzwala wewnętrzną czarownicę :twisted:

Brzmi groźnie :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2014 18:06 Re: Mokatkowo :)

Zen w dniu dzisiejszym po raz pierwszy dostał RC Recovery. 50 g.wymieszane z dwoma sosikami wciąga nosem. Karma ma zwiększoną kaloryczność, poza tym to jednak pasztet nie sos. Jedyny minus to cena - 12 zł.za puszkę :strach: Tylko nie bardzo mam wyjście. Kot, który przy swojej wielkości powinien ważyć 7 kg.nie pociągnie długo na trzech sosikach z Rossmanna na dobę :-(.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2014 23:01 Re: Mokatkowo :)

cześć Siostra , jak z niedzielą ?

pozdrowienia dla Was od
Obrazek Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt gru 05, 2014 23:21 Re: Mokatkowo :)

jaka cudna Fukusia :1luvu:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob gru 06, 2014 14:22 Re: Mokatkowo :)

Jesteśmy po zawodach. Poszło hm.....jak zwykle. Przy wszystkich zaletach jakie niewątpliwie ma moje dziecko, w judo jest bezdennie beznadziejna :-) Dziś startowała ostatni raz, myślę że w jej przypadku można to traktować wyłącznie rekreacyjnie. Moja ambicja sportowa ucierpiała już trzykrotnie, dlatego zajęcia tak, zawody absolutnie nie. Może z czasem Młoda znajdzie dyscyplinę, do której podejdzie ze sportową ambicją, wtedy pozwolę jej na starty. Branie udziału w rywalizacji przy zerowej chęci do podjęcia walki jest bez sensu. :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 34 gości