Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Hej Basieńko :1luvu:

Dżulka kochana :1luvu:

Na kocyku

Czasem brakuje mi spacerów z psem...
Uwielbiałam zwłaszcza latem, jak już tak powolutku zmierzchało, księżyc wisiał nad drzewami... iść z psiakiem na wieczorną przechadzkę.
Sobota jak to sobota, leniwa, ale no trzeba zrobić to na co w tygodniu czasu nie ma...

Miziam mocno kocurki moje kochane i psinkę też :1luvu:

Miłego wieczoru Basiku :1luvu:

Słodka Psinka :1luvu:

Nie mów Basiu ,ze Ty też masz takie obejście :oops:

Witam sie u Słodziakków :1luvu:

Oooo mooja słodka Dżulka ♥♥♥
Dziękuje

Mi po kremach zawsze niespodzianki na twarzy wyskakują dlatego nie używam

Witamy się niedzielnie

Miziaczki dla footerek :1luvu:

zostawiamy
Poproszę kochanego KUBUSIA :1luvu:

Miraclle pisze:Psinka

ale się psince powodzi...na trawce i kocyku :mrgreen:

Miraclle pisze:
MonikaMroz pisze:A ja Dzulkę kcem
Witaj Basieńko.
I chłopaczki cudne.

Och te kobiece problemy. Ja też mam ciągle tłustą buzię. I w sumie zawsze wychodziłam z założenia ze nie powinnam jej kremować a tu proszę co innego piszesz Ale nie znoszę kremów na buzi więc pewnie nie będę nadal tego robić

Zaraz wrzucę Dżulkę
Moniczko przesuszanie tłustek cery nic nie daje. Efekt jest krótkotrwały po czym gruczoły dają sygnał, że jest za sucho i przetłuszcza się jeszcze bardziej.
Na dzień mimo wszystko jakiś lekki krem nawilżający by się zdał (czytać składy czy nie ma zapychaczy w środku), a na noc jak nie masz "niespodzianek" i skóra nie jest przesuszona to spokojnie może sobie odpuścić jakikolwiek krem.
Skóra może spokojnie sobie oddychać.

Zrobiłam wczoraj rozeznanie w składach popularnych dermokosmetyków i ich skład budzi kontrowersję mają silikony, które które blokują oddychanie i zapychają, mają szkodliwe składniki, a część z nich zapychacze.
Żele do mycia są z SLS to jakaś kpina.
Muszę zrobić porządek w moich kosmetykach, co nie będzie łatwe bo mało które kremy czy żele mają porządny skład.

Mówi się, że jak się dobrze nawilży cerę tłustą (odpowiednim dostosowanym kremem) to ona po pewnym czasie przestaje się przetłuszczać i może nawet stać się normalna.
Chyba tak zrobię jest lato to dobry okres do tego jestem na antybiotyku więc nawet jak mnie sypnie to pół biedy

a widać już Basiu jakieś pozytywne efekty stosowania antybiotyku?

shira3 pisze:Atrakcje? Możliwość wypełnienia obowiązków!

Co to za atrakcja :ryk:

Spilett pisze:Słoneczna psinka

Opalanko

Rilla07 pisze:Hej Basieńko

Dżulka kochana
Na kocyku
Czasem brakuje mi spacerów z psem...
Uwielbiałam zwłaszcza latem, jak już tak powolutku zmierzchało, księżyc wisiał nad drzewami... iść z psiakiem na wieczorną przechadzkę.
Sobota jak to sobota, leniwa, ale no trzeba zrobić to na co w tygodniu czasu nie ma...

Miziam mocno kocurki moje kochane i psinkę też
Miłego wieczoru Basiku

Cześć Kasieńko :1luvu:

Co prawda to prawda nawet jak człowiekowi się nie chce z psem musi się ruszyć.
Później jak nie ma się psa to jakoś tak dziwnie, było się przyzwyczajonym... Czasem nawet chciało by się gdzieś wyjść połazić ale co samemu tak głupio, a z psem to wiadomo :ryk:

Ja tam lubię spacery z moja psinką, o ile nie jest za zimno i nie pada :wink:

Buziaki

Myszolandia pisze:Słodka Psinka
Nie mów Basiu ,ze Ty też masz takie obejście
Witam sie u Słodziakków

Nie Sylwuniu

Mieszkam w bloku.
Zdjęcia są z działki :wink:

Witamy

MonikaMroz pisze:Oooo mooja słodka Dżulka ♥♥♥
Dziękuje

Mi po kremach zawsze niespodzianki na twarzy wyskakują dlatego nie używam

Moniczko to pewnie zasługa ich składu.
Zapewne wybierasz krem komedogenne zwane po ludzku zapychające.
W tym tygodniu robię rewolucję mojej kosmetyczki :ryk:

bozena640 pisze:Witamy się niedzielnie
Miziaczki dla footerek zostawiamy
Poproszę kochanego KUBUSIA

Witaj Bożenko :1luvu:

Późniejszym czasem, teraz nie mam czasu :oops:

Na chwilkę wpadłam na miau i lecę do pracy :wink:

mir.ka pisze:

ale się psince powodzi...na trawce i kocyku

Na samej trawce głupio :ryk:

Jak było jej za ciepło to szła na samą trawę leżeć.
Dla niej działka to marzenie można poskubać trawkę, pokopać, wytarzać się i wylegiwać gdzie się chce :mrgreen:

mir.ka pisze:
a widać już Basiu jakieś pozytywne efekty stosowania antybiotyku?

Zdecydowanie tak.
Nie wiem czy to zasługa samego leku czy też maści z antybiotykiem.
Nic nowego nie wychodzi.
To co było zrobiło się praktycznie płaskie z powierzchnią skóry.
Zostały puki co czerwone ślady i lekkie podrażnienie. Wiadomo po maści, pewnie po paru dniach zniknie. W tych miejscach trochę skóra się łuszczy ale poza tym jest fajnie.
Od dziś zaczynam mniejszą dawkę leku i tak przez ponad 10 tygodni będę ją stosować.

Ale nie zapeszam tfu tfu :wink:

Musze zmienić kremy i żel do mycia bo te co mam mimo, że sa dermokosmetykami zapychają, wysuszają.
Znalazłam żel aloesowy GORVITA ma super opinię i będę dziś na niego po pracy polować skład ma dobry i raczej powinien być dla mnie dobry :ok:

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:
a widać już Basiu jakieś pozytywne efekty stosowania antybiotyku?

Zdecydowanie tak.
Nie wiem czy to zasługa samego leku czy też maści z antybiotykiem.
Nic nowego nie wychodzi.
To co było zrobiło się praktycznie płaskie z powierzchnią skóry.
Zostały puki co czerwone ślady i lekkie podrażnienie. Wiadomo po maści, pewnie po paru dniach zniknie. W tych miejscach trochę skóra się łuszczy ale poza tym jest fajnie.
Od dziś zaczynam mniejszą dawkę leku i tak przez ponad 10 tygodni będę ją stosować.

Ale nie zapeszam tfu tfu

Musze zmienić kremy i żel do mycia bo te co mam mimo, że sa dermokosmetykami zapychają, wysuszają.
Znalazłam żel aloesowy GORVITA ma super opinię i będę dziś na niego po pracy polować skład ma dobry i raczej powinien być dla mnie dobry

no to dobrze, że wyniki leczenia są dobre i to dość szybko

jakoś nigdy się nie zastanawiałam dokładnie nad składem kosmetyków, a tu okazuje się ,że trzeba czytać tak samo jak na jedzeniu

Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Kto przegląda forum