Myszka, Misio i Dzidzia: nie ma Misia... [']

[MariaD]

Wmówiliście kocicy to "najmłodsze dziecko w rodzinie" nazywając ją "Dzidzia". Wasza wina.

[ewkaa]

No ale ona jest najmłodsza a bryka po domu jak kociak zupełnie nie rozumiejąc czemu ani ciotka Fryga (która przecież jak kociak wygląda) ani zblazowany brat Fenris nie doceniaja jej biegów i wiewiórzych skoków i nie przyłączaja się do gonitw
Fenris to wolałby sie pozagryzać ale tego z kolei nie docenia Gamina i dobitnie mu o tymm mówi

[anulka111]

U mnie kazde ma swoje pory glupawek wiewiorczych i zajeczych skokow- nie sa kompatybilne i jak lataja wszyscy w trojke,to sie czuje jak podczas armagedonu

[Basia_Blue]

Czy Gamina oraz Rys też krzyczą dziarskim głosem podczas tych głupawek i wiewiórczych skoków?

[ewkaa]

Gamina krzyczy czy też w jej mniemaniu dyskutuje zawsze kiedy ma ochotę - z głupawka czy bez

Mała ABY raz jeszcze http://youtu.be/97rI0znUTwE

iii focia ustrzelona z ukrycia

[MariaD]

słit focia z ukrycia

[Myszolandia]

na tym zdjęciu,jak nie ona

Prawdziwy Książę

Cudny jest
Te jego dumne pozy wymiękają każdego chyba

UWAGA: nie dla osób o słabym sercu

Ówielbiam ją za te uśmieszki

no ja też tęsknię za Tobą

[anulka111]

Wspaniala jest na fotach,ale na żywo z Fenrisem sa przesłodcy

[Myszolandia]

c'nie ?

[Bianka 4]

No to się pochwalę. Wreszcie ucałowałam pysio Księżniczki i wyczochrałam futerko

[anulka111]

Czy Gamina oraz Rys też krzyczą dziarskim głosem podczas tych głupawek i wiewiórczych skoków?

Rys wydaje cala game roznych dzwiekow,ale w glupawce bywa roznie,czasem cichy,czasem cos powie.

Mnie sie najbardziej podoba jego mryyyyy ,w roznych wersjach-najczesciej powitalnych,ciche w miare aaaaa jak cos chce, muaaaaaaaaaaaaaaa dluga i glosna syrena o wode z kranu lub o wyjscie na balkon.

Najsmieszniejsze sa popedzajace dzwieki przy krojeniu mieska,w miare jak dorastal- kojarzy kolejnosc czynnosci i teraz juz w trakcie krojenia nie pogania,wszystkie koty po zajrzeniu do kuchni,ze to ich miesko siadaja na progu i czekaja az pokroje, jak biore miseczki w reke i ide w ich kierunku-wszystkie zaczynaja mnie popedzac drobiac hyhy ,a dzwiekami ponaglajacymi Rys- zanim rozloze miski w pokoju........kazdy kot juz siada w miejscu,gdzie jada, potem oczywiscie wyjadaja sobie nawzajem zmieniajac miejsca,ale na poczatku wcinaja ze swoich misek w tych ich miejscach stalych.

[Myszolandia]

No to się pochwalę. Wreszcie ucałowałam pysio Księżniczki i wyczochrałam futerko

dobra dobra cFaniaro,Ty możesz ją mieć kiedy chcesz kurde
Słodka jest c'nie ?

[MariaD]

No to się pochwalę. Wreszcie ucałowałam pysio Księżniczki i wyczochrałam futerko

dobra dobra cFaniaro,Ty możesz ją mieć kiedy chcesz kurde
Słodka jest c'nie ?

Bianka 4 by to zrobić musiała pojechać do Cieszyna.
Kiedy najprawdopodobniej spotkają się dwie znajome kociary mieszkające w Warszawie? Kiedy pojadą na wystawę na drugi koniec Polski.

[Kicorek]

No to się pochwalę. Wreszcie ucałowałam pysio Księżniczki i wyczochrałam futerko

dobra dobra cFaniaro,Ty możesz ją mieć kiedy chcesz kurde
Słodka jest c'nie ?

Bianka 4 by to zrobić musiała pojechać do Cieszyna.
Kiedy najprawdopodobniej spotkają się dwie znajome kociary mieszkające w Warszawie? Kiedy pojadą na wystawę na drugi koniec Polski.

Coś mi to przypomina. Ale moja skleroza nie pamięta, co dokładnie

[Myszolandia]

Bianka 4 by to zrobić musiała pojechać do Cieszyna.
Kiedy najprawdopodobniej spotkają się dwie znajome kociary mieszkające w Warszawie? Kiedy pojadą na wystawę na drugi koniec Polski

ad.1 ja to muszę czekać na Łódź tylko teraz ,buuuu,albo gdzieś niedaleko obok
ad.2.aha