Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2012 8:14 Re: Behemot VII

babajaga pisze:Na Matkę Chrzestną w Piach Upadłą :mrgreen:
Tak mi się wymyśliło, bo od jakiegoś czasu jestem pod silnym wrażeniem nazwy jednego kościoła w Zakopanem "Sanktuarium Matki Boskiej Objawiającej Cudowny Medalik"

Dobrze, ze nie Cudowny Guziczek :roll:

Ja kiedyś wymyśliłam Matkę Boską Niedepilowaną, bo pomyliłam przydrożną chrystusową figurkę z Mateczką Boseczką :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2012 8:22 Re: Behemot VII

dolabra pisze:Kochana,
najlpeszy sposób to stary budzi, nakręcywany, postawiony na dużym talerzu a na talerzu widelce i łyżki....

Ożesz ... :mrgreen:

AYO, spraw sobie TŻ. Będzie Cię budził delikatnie, a skutecznie :wink:

Albo po prostu znajdź muze, która Cie kręci a jednoczesnie pobudza energetycznie i wrzuc na fona a potem ustaw jako budzik :D .
Fajna jest taka piosenka kogos tam DOBRI DEN, DOBRI DEN ! Na pewno słyszałyście. To ma pałer :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt maja 11, 2012 8:41 Re: Behemot VII

Moja Sis ma to jako czasoumilacza.
Ponieważ w temacie TŻ mamy deficyt, poproszę ją o tę muzyczkę 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 10:51 Re: Behemot VII

Ja mam na budzik słynne dzieło "Koń Rafał" :ryk: Telefon układam w drugim pokoju, coby Kostucha nie dopadła (bo lubi nim rzucać) - żeby uwolnić się od tej kretyńskiej pioseneczki musze zawsze wstać, no a jak już wstanę... :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 11, 2012 10:53 Re: Behemot VII

Pewnego dnia koń Rafał biegał i biegał i biegał i biegał i biegał i biegał i biegał i biegał
aż do porzygu
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2012 11:06 Re: Behemot VII

O czym mówicie?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 11:07 Re: Behemot VII

zobacz w domu na YT :D
melodyjka rzeczywiście zostaje w głowie

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2012 11:10 Re: Behemot VII

O spaniu tu gadacie? mattttko... ja cały tydzien ledwo zdążam do robty. Jak TŻ wychodzi do roboty, to sie budzę. I nie moge znów zasnąc aż do mojego budzika. A jak dzwoni mój budzik, to zasypiam natychmiast 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 11, 2012 11:11 Re: Behemot VII

macie jakieś strasznie grzeczne koty :roll:
w ogóle was nie budzą??????

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2012 11:20 Re: Behemot VII

pozytywka pisze:w ogóle was nie budzą??????

Nie 8)
Moja grzeczna jak trusia. A jak była jeszcze Puszeńka to też przeważnie był spokój - czasami się tylko poganiały ale ja mam mocny sen 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 11, 2012 11:27 Re: Behemot VII

Behemot czasami jak skuma, że nie wstaję po całym cyklu trzech dzwonków, to przychodzi sprawdzić stan padliny, albo po pierwszym przychodzi i kładzie sie na tym co akurat najbardziej wystaje. To dobre jest, bo tak grzeje skubany, że muszę się ruszyć :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 11:35 Re: Behemot VII

Ooooooooo ..... o budzeniu kotami to ja moge długo a długo :mrgreen:
Najmłodsza ogoniasta na przykład urządza codziennie galopady przed budzikiem ganiając z dzikim wyciem i przytupem po wszystkich zwłokach leżących na łóżku. Te zwłoki w efekcie zmartwychwstają i ida sie myć :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt maja 11, 2012 11:37 Re: Behemot VII

Mrusia była tylko poważnie zaniepokojona pozycją "zwłok" w którą zapadałam po asanach - ale to na początku naszej przygody z jogą, teraz jej to nie rusza :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 11, 2012 12:08 Re: Behemot VII

Kostucha zasiada mi na klacie lichej o 4, czasem o 5 i mrrrruczy, coby wstać, dać żreć i wtedy łaskawie pozwala iść dospać :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 11, 2012 12:33 Re: Behemot VII

AniHili pisze:Kostucha zasiada mi na klacie lichej o 4, czasem o 5 i mrrrruczy, coby wstać, dać żreć i wtedy łaskawie pozwala iść dospać :mrgreen:

U mnie od dosypywania zarcia po nocy jest TŻ. Tyle, że on jeszcze MUSI patrzeć jak córcia je. Bo jak nie patrzy, to ona nie je tylko znów budzi. :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51 i 36 gości