ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kamari pisze:Podniosło mnie dzisiaj o 4 rano to będzie długi dzień

Maryś, ja juz jestem z Tobą i Ominią :ok:

!

vip0 pisze:
kamari pisze:Podniosło mnie dzisiaj o 4 rano to będzie długi dzień

Maryś, ja juz jestem z Tobą i Ominią !

dziękuję

Właśnie rozmawiałam z mężulkiem. Zapytał "co się tak denerwujesz, to nie ty masz operację, tylko Ominia". Stwierdziłam, że gdyby to była moja operacja, to bym się tak nie bała :mrgreen:

Wpadam na chwilę zrelaksować sie i czekam na relacje z dnia bieżącego

.
Co u Marysi i Omini to juz wiem, a co u was ?

kamari pisze:Podniosło mnie dzisiaj o 4 rano to będzie długi dzień

Też się zerwałam o 4 :00 rano... nerwy... :roll:

Ja też dość wcześnie...ale u mnie nie nerwy, a koty :evil:

.
Plamek gluci dalej.
Juz nawet nie mam z nim gdzie iść w tej Częstochowie

.
A niech tam, piszę do Bluerat.

Plamusiu, zdrowiej szybko :ok:

Pixelek Cię pozdrawia cieplutko :love:

Erin pisze:Plamusiu, zdrowiej szybko
Pixelek Cię pozdrawia cieplutko

Dziękujemy bardzo :1luvu:

.
I my pozdrawiamy Pixusia i życzymy zdrówka :1luvu:

!

Małgoś, jak chcesz, to spytam naszego weta, może coś podpowie.

kamari pisze:Małgoś, jak chcesz, to spytam naszego weta, może coś podpowie.

Spytaj, Marysiu...tu u nas jest jeden dobry lekarz, ale drogi...jak uzbieram coś z bazarku, to pójdę.
Plamek jak ma te nawroty, to bardzo się męczy

.

vip0 pisze:
kamari pisze:Małgoś, jak chcesz, to spytam naszego weta, może coś podpowie.

Spytaj, Marysiu...tu u nas jest jeden dobry lekarz, ale drogi...jak uzbieram coś z bazarku, to pójdę.
Plamek jak ma te nawroty, to bardzo się męczy .

To napisz mi dokładnie co mu jest i czy mial jakieś badania.

Oskar też glucił strasznie i nic nie pomagało.
Cała podłoga była w glutach, dobrze ,że kafelki .
W końcu wet powiedział przerwa i czekamy , no ile leków można podawać..
Jakoś samu mu przeszło

Stopniowo coraz mnie i mniej i przeszło.

Mój Dawć ciągle tak ma, raz mniej, raz bardziej, ale stale gluci...

Pixio właśnie drzemie, ale prosił o przekazanie dużej buźki

kamari pisze:
vip0 pisze:
kamari pisze:Małgoś, jak chcesz, to spytam naszego weta, może coś podpowie.

Spytaj, Marysiu...tu u nas jest jeden dobry lekarz, ale drogi...jak uzbieram coś z bazarku, to pójdę.
Plamek jak ma te nawroty, to bardzo się męczy .

To napisz mi dokładnie co mu jest i czy mial jakieś badania.

Najpierw pare lat temu był leczony na kk...na chwilę przeszlo, potem nawrót.
Nie pytaj mnie nawet, Maryś, co dostawał, bo ja juz nawet nie pamietam.
Potem cały czas leczenie i nawroty.
Trzy lata temu lekarz zdiagnozował chlamydiozę.
Dostawał antybiotyk dopyszcznie, nie pamietam nazwy, pomógł na jakis czas.
Znów nawroty.
Ostatnio miał podawany Sumamed, przeszło, teraz nawrót.
Potrzebny ponoć antybiogram, bo może byc odporny...
A objawy- wysięk łzawo krwawy z lewego oka, totalnie zatkany nos, gluty w olbrzymiej ilości też z domieszką krwi.

U Pixia było podobnie.
Jakiś czas temu gadała z wetem i ustaliliśmy, że jak zacznie glucić, zrobimy badanie wymazu, dobierzemy antybiotyk i potem coś na odporność, np. Zylexis.

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum