





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jej siostra pisze:wrzucę
Czy on miał zwyczaj ciapać zębami, czy to efekt stresu?
solangelica pisze:jej siostra pisze:wrzucę
Czy on miał zwyczaj ciapać zębami, czy to efekt stresu?
Dawno temu na początku procesu oswajania ciapał, potem tylko gdy się bardzo bal...
jej siostra pisze:solangelica pisze:jej siostra pisze:wrzucę
Czy on miał zwyczaj ciapać zębami, czy to efekt stresu?
Dawno temu na początku procesu oswajania ciapał, potem tylko gdy się bardzo bal...
Czyli u mnie się oswaja![]()
ciapnął mnie, kiedy mu dawałam parafinę i nie mam do niego pretensji, też bym gryzła. Wczoraj mnie zaskoczył - głaskałam go, miział się i w pewnym momencie wziął mi skrawek dłoni do pyska. Nie wyrywałam, coby go nie spłoszyć, a on dwa razy mocno zacisnął zęby i zwiał do szafy. Mógł być zestresowany, bo robiłam zamek w drzwiach, ale wcześniej tego nie sygnalizował. Je normalnie, w kuwecie był zdrowy urobek, tylko zmieniłam silikonowy żwirek na benka. Widuję go zasadniczo wieczorami, w dzień nie.
Powiedziałam mu że tęsknisz
paw pisze:Gluś wyszedł z szafy!!! pomiział się energicznie, zjadł, nasyczał na zdumionego Idziego (o!!! to ktoś był w szafie?!?!?) i schował się do szafy. będą z niego ludzie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus, januszek, Lifter, luty-1, zuza i 405 gości