Proszę Państwa, oto Krzyś - część pierwsza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2016 16:11 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Ślicznie dziękuję, Kasiu! :1luvu: I ponieważ dziś mój dzień, to poproszę o jakieś zdjęcie mojej ulubienicy w ramach prezentu :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 21:01 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Specjalnie dla Ciebie - typowa Niunia :)

Obrazek Obrazek

:balony:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 02, 2016 21:31 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Słodkie ,słodkie :1luvu: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 03, 2016 10:31 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Katia K. pisze:Krzyś od strony łapek wygląda nieźle. Szukałam teraz dla Was innych, niestety już nie synchronicznych zdjęć ziewanych do pooglądania i przypomniałam sobie, jak te różowe poduszeczki wyglądały 5 lat temu. Szorstkie, szarawe, popękane.
Chrapek tę swoja "kawalerkę" traktuje jak świątynię dumania. Wystawi łapę przez otwór w ściance bocznej, zapatrzy się gdzieś w przestrzeń i nawet machanie ręka przed oczami nie jest w stanie wybić go z transu. A po chwili hyc hyc i krzyk, wrzask, futro, białe albo bure, fruwa. Wiem, że on potrafi się zaprezentować. Żaden gość nie wierzy, kiedy opowiadam, co on czasem wyczynia.
Seniorka to najweselszy kot w tym domu. Chłopaki się lenią, a zabawki się kurzą. Czasem ten kurz wzbija Niunia :)

Obrazek Obrazek Obrazek



jak w każdym gatunku , czyli normalne życie domowe :ryk:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26837
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 03, 2016 13:10 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Katia K. pisze:Specjalnie dla Ciebie - typowa Niunia :)

Obrazek Obrazek

Prześliczny pychol :1luvu: Dziękuję!

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 15:07 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Niunia coraz częściej zapomina schować języczek, nie tylko podczas snu. Na pewno nie pomagają duże braki w uzębieniu, małych ząbków nie ma prawie w ogóle, dolne kły (tylko te zostały) są bardzo wygięte, lewy jest praktycznie cały czas "na wierzchu". Chętnie bym jej te kły usunęła, ale narkoza tylko w tym celu nie jest zbyt dobrym pomysłem. Niech żyje w (względnym - Chrapek...) spokoju jak najdłużej, pewnie już wiele wspólnych lat nam nie zostało.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 03, 2016 18:03 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

alessandra pisze:
Katia K. pisze:Krzyś od strony łapek wygląda nieźle. Szukałam teraz dla Was innych, niestety już nie synchronicznych zdjęć ziewanych do pooglądania i przypomniałam sobie, jak te różowe poduszeczki wyglądały 5 lat temu. Szorstkie, szarawe, popękane.
Chrapek tę swoja "kawalerkę" traktuje jak świątynię dumania. Wystawi łapę przez otwór w ściance bocznej, zapatrzy się gdzieś w przestrzeń i nawet machanie ręka przed oczami nie jest w stanie wybić go z transu. A po chwili hyc hyc i krzyk, wrzask, futro, białe albo bure, fruwa. Wiem, że on potrafi się zaprezentować. Żaden gość nie wierzy, kiedy opowiadam, co on czasem wyczynia.
Seniorka to najweselszy kot w tym domu. Chłopaki się lenią, a zabawki się kurzą. Czasem ten kurz wzbija Niunia :)

Obrazek Obrazek Obrazek



jak w każdym gatunku , czyli normalne życie domowe :ryk:

Fakt :) Ale się w swoim wątku mądrzę, aksjomaty wypisuję ;) :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 16, 2016 7:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Miały być zdjęcia...
Zmorka, koteczka schroniskowa moich Rodziców, jutro minie 5 miesięcy od adopcji, cały czas niedomaga, wątroba, dziąsła, nosek :( Ale miła, sympatyczna, rozrabia, pocieszna koteczka:
Obrazek
O pogodzie pisać nie będę, każdy wie, jak jest :| A Krzyś, mimo tej beznadziejnej pogody nie rezygnuje ze swojego miejsca na balkonowym drapaczku:
Obrazek

Ehhh, prawie rok temu chwaliłam się zdjęciami modliszki na naszym balkonie, w tym roku, przy takiej nie-pogodzie nie ma na to szans, szkoda :(

A u bezdomnych - beznadzieja :( Ale nie będę pisać, miały być zdjęcia, a nie smuty.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 16, 2016 12:31 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Katia K. pisze:Miały być zdjęcia...
Zmorka, koteczka schroniskowa moich Rodziców, jutro minie 5 miesięcy od adopcji, cały czas niedomaga, wątroba, dziąsła, nosek :( Ale miła, sympatyczna, rozrabia, pocieszna koteczka:
Obrazek
O pogodzie pisać nie będę, każdy wie, jak jest :| A Krzyś, mimo tej beznadziejnej pogody nie rezygnuje ze swojego miejsca na balkonowym drapaczku:
Obrazek

Ehhh, prawie rok temu chwaliłam się zdjęciami modliszki na naszym balkonie, w tym roku, przy takiej nie-pogodzie nie ma na to szans, szkoda :(

A u bezdomnych - beznadzieja :( Ale nie będę pisać, miały być zdjęcia, a nie smuty.


Cudne jak zawsze :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26837
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 16, 2016 13:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Zmorka śliczna, czarna koteńka. <3 Nie ma żadnej poprawy w jej zdrowiu ?

Krzyś, jak zawsze mnie wzruszył i mam oczy na mokrym miejscu. <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 17, 2016 17:52 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Zmorka w ciągu 5 miesięcy miała już kilka razy badanie krwi - wciąż podwyższone parametry wątrobowe, mimo podawania leków i naturalnego wspomagacza, który podpowiedziałaś, gatiko. Na szczęście trzecie usg żadnych nieprawidłowości w tej wątrobie już nie wykazało. Wciąż ma zaczerwienione dziąsła. Nosek zatkany, tak jak u Niuni - niedrożny. Trochę kicha. Często zapomina zamknąć pyszczka, na zdjęciu nie udało mi się tego uchwycić. Widać za to, że ma krzywe łapki. Taki trochę "wybrakowany" egzemplarz, jak większość moich kotów. Poprawa jest w barwie futerka, już nie jest zrudziałe, jak na początku. Wiadomo, że u czarnego kota oznacza to problemy ze zdrowiem.

A Krzyś robi się coraz bardziej maminsynkowaty, Krzysiek się wnerwia, bo spać nie daje, rozpycha się, ugniata, przytula. Zresztą, Niunia też, do tego bardzo głośno mruczy. Efekt jest taki, że chodzimy ciągle niewyspani :roll: Szkoda, że tak mało ciepłych nocy tego lata, kilka razy Krzyś spał na balkonie, na swoim drapaczku, ale już dłuższy czas zamykamy balkon na noc.

A u moich dziczków dziś pierwszy w miarę spokojny dzień od prawie tygodnia. Trochę siwych włosów do kolekcji mi przybyło. Gdzieś na fb w wątku o złym traktowaniu kotów przeczytałam, że nie wolno mówić na dzieci - bachory. Ja będę tak mówić, nikt mi nie zabroni. Gdzie są rodzice, ja się pytam? Tak ciężko w procesie wychowania nauczyć swoje potomstwo przynajmniej szacunku do zwierząt? Nie mówię, że od razu miłości, ale choć poszanowania?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 17, 2016 18:14 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Kasiu,ale jakiś plus już jest. Skoro na USG ładnie już.Podawaj cały czas ( nic złego się absolutnie nie stanie ) ostropest. Niech dziewczynka ma osłonę naturalną i dobrą.
Sliczna jest :-)
A robicie jej inhalacje ? Może by warto od czasu do czasu,a do tego smarować nosiu maścią majerankową ?
Odnośnie sierści , z tego co ja szukałam i czytałam ( bo mój kiciuś czarno biały, ma właśnie czekoladową też ) to czasami tak bywa,że kociakom nic zdrowotnie nie dolega,a kolor zmieniają ...

Ha ha, oj... powiem Ci,że moja kicia ( taka troszkę nietykalska półdziczka ) , od jakiegoś czasu, też taka się zrobiła przytulaśna. Śmiać mi się chciało w nocy, bo połozyłam się nie na tym boku co trzeba (?) , to stała , drapała kołdrę, bo usiłowała ją odepchnąć,żeby się we mnie wtulić. Normalnie wtula się we mnie, leży pod kołdrą 8O 8O
wtulona, łapkami mnie obejmuje i śpimy.
Tak, teraz noce już są zimne... Krzysiowi by zmarzła doopka 8) A może to nam się tak wydaje, bo przecież kociaki sypiają ( wychodzące ) przed blokiem , jak widzę.
Jak uszka i oczęta, misia-Krzysia ?

Oj tak, dużo makabrycznych wiadomości i o kotkach i o pieskach... Ja to już nie mogę tego ani czytać, ani oglądać :evil: :cry:

Popatrz jak to wygląda ( nadziwić się nie mogę )... jeden , gotów jest dla zwierzaka zrobić bardzo duzo...a inny, ma totalnie wyje...ne... Mało tego, weźmie i krzywdę zrobi !
No ale... skoro potrafią noworodka zakatować , czy wyrzucić...


Zdrówka dla kotuszków. Zdjęcia wrzucaj co jakiś czas :1luvu:
Siły dla Ciebie :ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 17, 2016 18:27 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Dzięki gatiko!! Powiem mamie, żeby maść majerankową wypróbowała, Zmorka daje przy sobie dużo zrobić.

Krzyś w miarę ok. Już się nadstawiłam, że nie poprawi mu się raczej już nigdy. Bywało gorzej.

Dziczki dają radę, ale też ich organizm lepiej do naszego umiarkowanego klimatu przystosowany. Podkocowe i nagrzejnikowe nasze piecuchy do takiego życia-przetrwania nie nadają się.

A z tymi dziećmi... W sobotę miałam olbrzymie szczęście, zajechaliśmy w to miejsce, gdzie karmię moje dziczki, w ostatniej chwili, kilka minut później i Beza by albo nie żyła, albo miała przetrącony kręgosłup. Słodkie dzieciaczki z kijami prawie ją dorwały. A ona jest już stara, może przygłucha? Chyba nawet ich nie widziała, grzała się na słońcu. Ja potrafię buzię otworzyć. Ale płacę za to zdrowiem, dostałam drgawek z nerwów. Dobrze, że Krzysiek był.

I jeszcze chciałam napisać, właściwie dlatego wróciłam jeszcze na chwilę na forum, o czymś niekocim. Przeczytałam właśnie o strasznym wypadku, który wydarzył się po sąsiedzku. Mieszkamy w jednej z najstarszych dzielnic Lublina. Moje osiedle dwu 8-letnich bloków sąsiaduje m.in. ze schroniskiem dla bezdomnych kobiet (które zresztą z końcem czerwca zamknięto - brak funduszy :? ciekawe, co będzie jesienią i zimą?) i domem samotnej matki, który dzieli budynek starej szkoły z przedszkolem. Teraz, prawdopodobnie w czasie, kiedy byłam u kotów bezdomnych, z okna na 2. piętrze wypadła 39-letnia dziewczyna, samotna matka. Niewiele starsza ode mnie. Zginęła na miejscu. Nie mogę się otrząsnąć. Podobno jedna z hipotez jest taka, że chciała uciec. Przecież ich tam nikt siłą nie trzyma. Tragedia. Kiedy sobie pomyślę, że mogłam akurat iść obok płotu :cry: http://www.lublin112.pl/tragedia-domu-s ... a-zdjecia/
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 17, 2016 18:34 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Taaak ... "słodkie maleństwa". :evil: Najpierw bym wzięła grubego kija i poprzestawiała kręgosłupy rodzicom szanownym,a później na deser, słodkim dzieciom.
Boże... tego słuchać się nie da :-(
Co te biedne zwierzęta komu winne ? !!! :evil: :cry:

Przykro ... pewnie miała nieźle zrytą głowę :( Straszne... co z dzieckiem-dziećmi teraz...Co się stało, że dopuściła się pozostawienia swoich dzieci ? :-(

Masz rację, dobrze,że akurat nie przechodziłaś ani Ty,ani nikt inny. Czlowiek wyjdzie z domu i ... eeech.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 17, 2016 19:18 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Koty-(czasem mega)-kłopoty

Bezy nie było później dwa dni. Niby wtedy zjadła (w zupełnie innym miejscu) i poszła w swoją stronę, długo ją obserwowałam, ale stresowałam się tą jej nieobecnością strasznie.

Te dziewczyny, które tam mieszkają, są różne. Bardzo młode, pewnie nastolatki, ale i takie starsze, jak ta. Przychodzą tam do nich faceci.
Też pomyślałam, że pewnie dziewczyna miała problem z psychiką, może depresja, to by wcale nie dziwiło. Właśnie, co z jej dziećmi.
Pewnie z połowa mieszkańców naszych bloków mogła widzieć to z okna, część wychodzi właśnie na ten budynek.
Bardzo się tym przejęłam.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12745
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 62 gości