Ojjjj, jak u Ciebie znowu ciekawie Patmol:-) Poczytalam troche z usmiechem i troche z lezka. Ten kociaczek ma naprawde fajne skarpetki i sie na pewno fukania odzwyczai pod Twoja opieka. Rudzielec strasznie wydoroslala a piesek mi sie cos wydaje kolor zmienil.

Jestem pomylona? Tak czy owak, chciala bym u Ciebie byc lokatorem, bo to jest jak w moich ulubionych ksiazkach z dziecinstwa. Jest tam jakas mamusia, ktora o meza, dzieci i futra sie troszczy no i jeszcze o jakies znajdy, ktore sie trafia.
Dobranoc Wam Patmolki!