Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2013 13:03 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Kciuki bardzo mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 05, 2013 14:13 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ojej, co się stało? :(
kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sty 05, 2013 15:12 Re: Morelowo-migdałowo..:)

:?:

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 05, 2013 15:33 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jesteśmy. Żyjemy.
Wyjaśnię , ale chyba muszę do apteki.
We wtorek na 9.00 jestem umówiona na operację Morelki. Jakby co - mam dzwonić po nocy.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 05, 2013 15:48 Re: Morelowo-migdałowo..:)

O rety :(
Zatem bardzo cierpliwie czekam na wieści.
Mocno zaciskam kciuki :ok: , przesyłam dobre fluidy i ciepło o Was myślę.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 05, 2013 16:25 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Muszę czekać aż pralka skończy - mam taką, której nie można zostawić.

Morela ma 3 wielkie kamienie w pęcherzu. Plus piasek. Rozpuszczanie trwałoby dlugo i nie wiadomo z jakimi po drodze perturbacjami. A raczej wiadomo.
Ma też prawie 12 lat i jest gruba.

Nasypałam tego niby żwirku do jednej kuwety. Kota się 2 razy w nocy/nad ranem załatwiła do tej drugiej...A rano zaczęło sie, posikiwała tu i ówdzie, do kuwet obu też ale praktycznie samą krwią. Nawet tego 1ml zebrałam do fiolki, włożyłam do lodówki... Siadała, stawał przy pionowych powierzchniach - fotel np - i kapała jej krew na podłogę, na ścianę... Nawet zupełnie bez zapachu moczu. Nim się ubrałam, zamówiłam taksówkę zrobila tak kilka razy.
Pęcherz oczywiście pusty, malutki. USG. Nerki w porządku, kształt itd. Więc zdecydowałam sie na kroplówkę. Godzinną. Stałam i trzymałam futrzaka za łapę, żeby nie zginała. USG. Kamienie + piasek. Sama to widziałam. Nie było już powodu, żeby pobierać mocz i byłoby to zbyt inwazyjne w tej sytuacji.

Skąd kamienie? Jak u ludzi - nie wiadomo. Karma i woda. Antybiotyk, bo podrażniona wrażliwa śluzówka, coś tam jeszcze... Tablety na dwa dni. We wtorek operacja, chyba, żeby działo się coś wcześniej. W każdej chwili może się zatkać.
W taksówce posiusiała się w kontenerk dość obficie jeszcze z krwią. Od tego czasu sika wodą, prawie bezwonnie. Niestety raz na łóżko - lecę po podkłady. Myslę, że się nie połapała, bo równiez do kuwet chodzi.
Migdał mi nie pomaga. CZyli zachowuje się jak wcześniej - Morala się przemieszcza trzeba napaść, ona wtedy ucieka - chyba to jej nie służy.
Nie je. Nie pije. A rano ok 5-6 drapała jak zwykle i rzucała się na przekąskę.
Drę się na Migdała, a ten tępy nic nie rozumie.. Potem jest mi przykro.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 05, 2013 16:43 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Nie martw się, będzie dobrze ! Usuną wszystko i Morela będzie jak nowa :P Z doświadczenia wiem, bo to przechodziliśmy. Tylko na początku strasznie wygląda.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 05, 2013 17:20 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ale się porobiło...
Biedna Morelka :(
Trzymajcie się cieplutko Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sty 05, 2013 18:03 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Trzymajcie się jakoś.
Morela dostaje no-spę? Pewnie ją boli :(
Biedna kocinka :(
Przytulam Was.
Będzie dobrze :ok: . Musi być :!:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 05, 2013 18:18 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Dzięki!
Jestem zmęczona, bo ten kotek ważył dziś 5,15 kg 8O + kontener. Dla moich rąk to zbyt dużo, szczególnie na schodach, kiedy nie mogę nieść jak normalny człowiek tylko trzymając do gory, żeby się kontener o schody nie obijał.
Dr T. w lecznicy nosił za mnie.

Tak, myślę,że ją boli. Układa się ostrożnie. Nawarczała na mnie jak chciałam zdjęć z łóżka. Przyleciałam z tymi podkładami to akurat potruchtała zrobić siku. Do transporterka, gdzie nie było już. podkładu tyklo szmatka, a zresztą i tak zrobiła.... przez okienko siatkowe :roll: W rezultacie wylądowało na ścianie i podłodze. Transporter stoi koło nowej kuwety.

Dostała zastrzyki - antybiotyk,rozkurczowy, p-bólowy. Obserwuję, w razie co będę dzwonić do weta. Chciałabym uniknąć tarmoszenia jej. Od jutra po 3 tabletki na dzień... Jeszcze nigdy nie brała tabletek. P-robacze nie przeszły i używałam profendera.
Boję się ja ruszać bo mam takie wrażenie jakby się jej wszystko w środku wtedy przesuwało :(
Zapomniałam też zapytać o dopajanie. Na razie dalej nie je.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 05, 2013 18:22 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Wspólczuję Wam obu, ale bardziej kici - wiem co to piasek w nerkach, oj wiem. Przykre bardzo. Oby szybko wyzdrowiała.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob sty 05, 2013 20:00 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jasne, że zwierzak zawsze jest bardziej godny współczucia- jest mu trudniej, szczególnie jak to on jest chory.

Ogarnęłam, poprałam... Takie rzeczy zawsze zdarzają mi się zimą, kiedy mój wielki balkon jest wykluczony z uzytkowania :twisted:

Morelka pod fotelem przysypia, jest bardzo wycofana. Migdał nie je chyba dla towarzystwa..tzn nie je puszki, chrupy by jadł. Któreś jednak się porzygało jak byłam w sklepie...
Powinnam już odrobaczać ; teraz odpada :(

Na podwórzu taki gnój, że taksówkarz zapytał, czy on stąd wyjedzie jak już wjedzie.. :twisted:

Kinia, że się tak dla relaksu zapytam - co Ty na ten konkurs ? :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 05, 2013 20:07 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa pisze:...
Drę się na Migdała, a ten tępy nic nie rozumie.. Potem jest mi przykro.


Proszę nie stresować Migdała.

Ja mam trzech chłopaków z kryształami, więc wiem co to znaczy.
Ostatnio najczęściej Gacuś ma problemy, chodzi wtedy i płacze, bo go boli.
Zastanawiam się nad zrobieniem nowych badań, albo o pójściu do innego weta na konsultacje.
Trzymam kciuki za Morelkę. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 05, 2013 20:10 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ja współczuję kici nie dla tego, że kicia tylko dla tego, że znam te "przyjemności" z autopsji. O. Jaki konkurs. Chcesz burego kicia na stałe?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob sty 05, 2013 20:36 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Kotika - a karmisz ich specjalnie jakoś? Czymś leczysz?
Wg weta opcja jest - usunie się kamienie i piasek, a potem specjalna karma przeciw tworzeniu się piachu. I o tym muszę poczytać.

Jak na razie to Migdał stresuje nas :wink: Ale o inwektywy się nie obraża :D

Kinnia - konkurs nt Twoje pracy :mrgreen: Nie, nie chce już żadnych kiciów :mrgreen: Zresztą i tak nie zgadłam :?
Nie miałam doczynienia, ale podobno te nery to straszna sprawa jest. :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 31 gości