Rudi i Pysia :) Docieramy się ;)

suuupeeeer!!!!

to miała być radość.... a nie smianie się.... :balony:

Noo to spokojnie możesz brać 3 kota - mogę Ci dać hihih Cynamona, bo Teodor znalazał dom..........się nie zdecydowałaś, to oddam komu innemu........acha!

Gratulacje! :piwa:

WOW!

Ale superowo!!!!!

Gratulacje Shirka!

ooo - wpisałam się prawie zaraz po wielkim wydarzeniu i widzę, że mi posta zeżarło :evil:

Gratulacje wielkie :piwa:

Musisz być bardzo szczęśliwa, doskonale pamiętam to uczucie dumy

Dumna jestem z tych moich kotów jak paw :lol:

Dzielne zuchy! :1luvu:

a teraz co robia?

Od nosków do buziaków to już tylko krok :wink:

agul-la pisze:a teraz co robia?

Jak zwykle: trochę śpią, trochę łażą i się miziają pojedynczo, Rudi kilka razy chciał spokojnie podejść do Pysi jak np bawiła się na drapaku ale za każdym razem bez paniki, ale ucieka. Za moment wraca do zabawy ale jak on odejdzie. Te noski to była chwila, mgnienie oka, bałam się poruszyć :lol:

Ale to było cudne i mam nadzieję, że się powtórzy :wink:

charm pisze:
shira3 pisze: DZISIAJ ŚWIĘTO!!!!
Wróciłam do domu - jak zwykle powitał mnie kamerdyner Rudi- jak zwykle, nieśmiało wyszła na powitanie też Pysia (ostatnio też wygląda zza drzwi). Koty spotkały się na środku przedpokoju i.....DOTKNĘŁY SIĘ NOSKAMI po czym rozeszły się powoli każde w swoją stronę!!!!!

I gra muzyka :ok:

u nas też się czasem noski zdarzają

ale częściej jest polowanie

ostatnio bardzo zgodnie siedzą na parapecie i patrzą przez okno :mrgreen:

Rudi i Pysia :) Docieramy się ;)

Kto przegląda forum