JolaJ pisze: się bałam? mojego słodkiego kotka
że Ci w nocy gardło podgryzie


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
JolaJ pisze: się bałam? mojego słodkiego kotka
JolaJ pisze:Dziewczynki kochane, gardło to nic, problem to żyć bez rąk.
Byłam dziś na grzybach i moje ogony były same cały dzień. Mówię Wam jakie mam grzyby...
Trafiłam na miejsce gdzie chyba dawno nie było żywej duszy.
JolaJ pisze:Dziewczynki kochane, gardło to nic, problem to żyć bez rąk.
Byłam dziś na grzybach i moje ogony były same cały dzień. Mówię Wam jakie mam grzyby...
Trafiłam na miejsce gdzie chyba dawno nie było żywej duszy.
Revontulet pisze:No to trzymam kciuki za dalszą poprawę stosunków między kotami![]()
U mnie też bywało różnie. Na szczęście jest coraz lepiej- chłopaki bawią się ze sobą aż cały dom się trzęsie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 52 gości