Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 14, 2011 20:54 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

elu masz niesamowite koty!

a u nas Xelmo nauczyl sie skakac na drzwi. tylko jak on skacze swoim wielkim tyłkiem to mam wrazenie ze albo drzwi wypadna z zawiasow albo conajmniej szyby wyleca:D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 15, 2011 7:50 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

No, mają pomysły twoje kotecki :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 8:21 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Berka pomaga mi w porządkach :)

Obrazek

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt kwi 15, 2011 8:32 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Miałam taką pomoc, gdy porządkowałam w szafach. Została mi jeszcze jedna szafa. I mam obawy co do pomocników. A latem czeka nas poważny remont. Już widzę wściekniętego HSB, gdy mu koty narobią śladów w kleju albo gipsie.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 8:50 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Taaak, ja też miałam pomocników gdy sprzątałam w szafach :) Były wtedy w siódmym niebie, bo mogły buszować w szafach do woli (normalnie mają zakaz) :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt kwi 15, 2011 9:05 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Przed chwilą przymierzałam Migotce szelki, które w zeszłym roku nosiła Berka. Za małe 8O Obwody w zasadzie są dobre, bo można regulować, ale taśma łącząca obie obróżki jest chyba za krótka, Migotka co próbowała wstać to się przewracała. Myślę czy nie wystarczą im same obróżki na spacery po balkonie ;) Właśnie siadam do składania zamówienia, żwirek się kończy i FC. Do tego patyczki z piórkami - kupie od razu 3-trójpak, bo szybko się zużywają :) No i myślę nad tymi obróżkami.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt kwi 15, 2011 9:34 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Ja zamówiłam jedne szelki na próbę, bo nie mam pojęcia co się sprawdzi :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 17, 2011 20:48 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Dzisiaj Migotka poszła z nami na obiad do teściów. Jak wychodziliśmy, to Tiger i Berka słodko spali, a ta mała się obudziła i dalej płakać "nuuuudzii mi sięęęęe, nuuudziii mi sięęę', no to ją wzieliśmy :) U teściów miała zajęcie na kilka godzin, bo tylu zakamarków u nas nie ma ;) a najbardziej to nie ma takiej dużej wysokiej palmy na którą można się tak fajnie wspinać :twisted: Siłą ja trzeba bylo odrywać! A własciwie nie dało się oderwać, bo ta obięła łapkami tak gałązkę, że mężu musiał wziąć się na sposób, i podnieść ją do góry, przez całą długość palmy, aż do czubka żeby ją sciągnąć z tej palmy :smiech3:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie kwi 17, 2011 21:10 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

elu pisze:Dzisiaj Migotka poszła z nami na obiad do teściów. Jak wychodziliśmy, to Tiger i Berka słodko spali, a ta mała się obudziła i dalej płakać "nuuuudzii mi sięęęęe, nuuudziii mi sięęę', no to ją wzieliśmy :) U teściów miała zajęcie na kilka godzin, bo tylu zakamarków u nas nie ma ;) a najbardziej to nie ma takiej dużej wysokiej palmy na którą można się tak fajnie wspinać :twisted: Siłą ja trzeba bylo odrywać! A własciwie nie dało się oderwać, bo ta obięła łapkami tak gałązkę, że mężu musiał wziąć się na sposób, i podnieść ją do góry, przez całą długość palmy, aż do czubka żeby ją sciągnąć z tej palmy :smiech3:



:lol:
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Pon kwi 18, 2011 8:50 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

:1luvu: :ryk:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon kwi 18, 2011 9:17 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Wczoraj koty zainaugurowały sezon polowania na muchy ;) Śmiesznie przy tym kłapały zębami :)
A dziś śpią i śpią i nawet jeść nie wołają 8O

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon kwi 18, 2011 10:41 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Ja pierdziele... szykowałam się do doktorki, żeby jej zdać relację, że z krzyżem już ok, a z zatokami bez zmian, jak nagle mi w krzyżu strzeliło! Kuuuuźwaaaa! Znowuuu? :? Czyli stan na teraz: zatoki bez zmian, krzyż gorzej niż tydzień temu. Ciekawe czy uda mi się ubrać i dokuśtykać do doktorki...Ja pierdziele...

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon kwi 18, 2011 15:38 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Oj elu bidoku :? dbaj o siebie kochana. A Migotka miała super wycieczkę :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2011 17:10 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

Dostałam zastrzyk w zadek 8) kolejne prochy i na korzonki i na zatoki, i kropelki na ten jęczmień. I L4 do końca tygodnia. Ech, mam nadzieję, że po świętach już wrócę do pracy, i że będę w pełni sił i sprawna na 30go, kurde no!

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon kwi 18, 2011 17:38 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;)

elu pisze:Wczoraj koty zainaugurowały sezon polowania na muchy ;) Śmiesznie przy tym kłapały zębami :)
A dziś śpią i śpią i nawet jeść nie wołają 8O

u nas tez zainagurowany sezon polowan na muchy czego dowodem jest flek na suficie w kuchni :) ktorego zrobil nie kto inny jak kot X rozpabrajac muszysko łapką swoja cudowna, a ja te mordercze łapusie potem całuje :/
chyba przestane..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 10 gości