Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 26, 2011 11:08 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

No i jak ją zjedza to czy im sie nic nie stanie ??????????????
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto lip 26, 2011 18:46 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Łapkę na myszy? To okrutne :? A nie mogą sobie być? Co tam takie myszki w domu, sama radość :ok:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 19:38 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

dziura zacementowana !!!!!!! A może jest ich więcej????????? Nie , że się boje ale moga cośc mi pogryżć !!!!! Zastanawia mnie jedno , myszy w kamienicy na piętrze w środku lata , ????? :oops: :oops: :oops:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto lip 26, 2011 20:29 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Monika53 pisze:dziura zacementowana !!!!!!!
ło jezusicku i kurka wodna jak tak można a jak żywcem zamurowaliscie mamusie myszki z myszkowymi dzieciami? 8O 8O 8O

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 26, 2011 20:53 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

No przestań bo nie zasne !!!!!!!! :o
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto lip 26, 2011 21:57 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

A mama mówiła że Cię nastraszę....

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 7:31 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

8O 8O 8O 8O
A moze komuś uciekła??

Myszy w mieście się zdarzają

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 7:47 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

kiche_wilczyca pisze:A moze komuś uciekła??
a Monika ją zamurowała :twisted:

kiche_wilczyca pisze:Myszy w mieście się zdarzają
jak pracowałam w Manufakturze, to tam było pełno myszy, cały obiekt zamysiony. Nawet kupowałyśmy mysie jedzenie i wystawiałyśmy im w szatni. W kuchni nie moglyśmy, bo była obok pokoju szefa, a on się strasznie myszy bał. Jakby zobaczył miseczki to by nas pozwalniał za dożywianie potworów albo sam by uciekł z piskiem :ryk:

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 7:50 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

moze by nie zdązył Was pozwalniać, tylko od razu uciekłby z piskiem :lol:

Jak można bać się myszy??
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:01 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

kiche_wilczyca pisze:Jak można bać się myszy??
Można, on się bał, jak zobaczył w kuchni to uciekł do siebie siedział na biurku i nie chciał wyjść dokąd nie udowodnimy że smok został unicestwiony. On był inszej orientacji sexualnej i robił za żonę, a stereotyp mówi że to kobiety się myszóff boją.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:06 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

aaaaaaaaaa rozumiem...
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:16 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

tyle że on się naprawdę bał :ryk:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:23 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

mnie raz mysz wystraszyła. Byłam z mamą na letnisku i ona pojechała do Łodzi kwiatki w mieszkaniu podlać, a ja zostałam i coś sobie czytałam. I nagle słyszę jak w koszu w reklamówce coś się szarpie. Przed oczami miałam wielkie coś, może szczur może inne zwierzę - patrzę, a to mysz polna. Szkoda, że szybko zwiała, bo nie zdążyłam jej sie przyjrzeć, a polne są bardzo ładne
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:26 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

kiche_wilczyca pisze:a polne są bardzo ładne
to taka z paskiem na grzbiecie? Obrazek

W parku Poniatowskiego jest ich dużo, nieraz jak się siedzi spokojnie na ławce to można się poprzyglądać.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 27, 2011 8:30 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

tak, to ta. I jeszcze ma biały brzuszek :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 39 gości