MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 17, 2010 21:38 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kropkaXL pisze:
kalair pisze:
Kociara82 pisze:Podobno jak zasadzil kopa, to drzwiczki wylecialy z zawiasow :ryk:

:1luvu: :1luvu: I niech Sylwia szybciusio dojdzie do siebie. :ok: :ok: :ok: :ok:

No porządna kupa to zawsze radość na forum!-tak trzymaj Piotrusiu!
Sylwuni i maleństwu nieustająco życzę szybkiego powrotu do zdrówka i do domku(no że do forum to nawet nie wspominam-to oczywiste-bo pusto tu bez niej!)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
az sie poplakalam ze smiechu :ryk:
kropka czytaj uwaznie! :ryk: chodzilo mi o kopniaka! Przeca od kupsztala by drzwiczki nie wylecialy z zawiasow :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 21:39 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

ciocia kropka jest zakrecona :ryk: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 21:40 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Prawdziwy piłkarz - tak kopnąć w drzwiczki :ryk:
Bardzo się cieszę że Sylwia już czuje się troszkę lepiej :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 21:42 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kussad pisze:Prawdziwy piłkarz - tak kopnąć w drzwiczki :ryk:
Bardzo się cieszę że Sylwia już czuje się troszkę lepiej :1luvu:


Powolutku dochodzi do siebie :wink: No wiadomo ,ze wszystko musi sie zagoic ,a to jednak troche czasu wymaga :(
No i zółtaczka u Piotrusia też potrzebuje kilku dni ,aby zniknęla.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 17, 2010 21:48 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Wiem wiem Krzyś był malutki i też miał żółtaczkę a ja też miałam szwy :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 21:50 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kropka, poprawilas mi humor ta pomylka :ok: Dzieki :ok: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 21:52 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kussad pisze:Wiem wiem Krzyś był malutki i też miał żółtaczkę a ja też miałam szwy :wink:


Ja też mialam szwy ,ale na brzuchu , cesarke mi ostatecznie zrobili :( ,ale kiedys to 10 dni trzeba bylo odleżec :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 17, 2010 21:55 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

no, ale wiecie, cioteczki, jak maly ma taka sile w nogach juz teraz, to ja mu faktycznie wroze kariere pilkarska :ok: Byle celnie strzelal :ok:

a jak rozmawialam z Sylwia, to wyczulam, ze jej brakuje miau :ok: Tak wiec mysle, ze jak tylko wroci do domu, jak troche odsapnie, to sie do nas tu odezwie raz dwa :ok:
Brakuje mi mojego slodkiego welkamkowego pysia do zacalowania:1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 21:58 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Kociara82 pisze:
kropkaXL pisze:
kalair pisze:\
:1luvu: :1luvu: I niech Sylwia szybciusio dojdzie do siebie. :ok: :ok: :ok: :ok:

No porządna kupa to zawsze radość na forum!-tak trzymaj Piotrusiu!
Sylwuni i maleństwu nieustająco życzę szybkiego powrotu do zdrówka i do domku(no że do forum to nawet nie wspominam-to oczywiste-bo pusto tu bez niej!)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
az sie poplakalam ze smiechu :ryk:
kropka czytaj uwaznie! :ryk: chodzilo mi o kopniaka! Przeca od kupsztala by drzwiczki nie wylecialy z zawiasow :ryk:

:lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 17, 2010 22:01 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Kociara82 pisze:no, ale wiecie, cioteczki, jak maly ma taka sile w nogach juz teraz, to ja mu faktycznie wroze kariere pilkarska :ok: Byle celnie strzelal :ok:

a jak rozmawialam z Sylwia, to wyczulam, ze jej brakuje miau :ok: Tak wiec mysle, ze jak tylko wroci do domu, jak troche odsapnie, to sie do nas tu odezwie raz dwa :ok:
Brakuje mi mojego slodkiego welkamkowego pysia do zacalowania:1luvu:


Przydałby jej się laptop , bo przez jakis czas bedzie miała problem z siedzeniem na krzesle komputerowym :( . a tak by sobie w lózeczku leżała i do nas klikala :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 17, 2010 22:02 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Ja tak zawsze coś przekręcę :oops: -za szybko czytam,a potem takie babole wychodzą :lol: ,ale co-z kupy bysmy sie nie cieszyły,jakby od niej drzwiczki wyleciały????
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon maja 17, 2010 22:03 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kropkaXL pisze:Ja tak zawsze coś przekręcę :oops: -za szybko czytam,a potem takie babole wychodzą :lol: ,ale co-z kupy bysmy sie nie cieszyły,jakby od niej drzwiczki wyleciały????


ja bym miała wielką radochę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 17, 2010 22:05 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

no co? male przejezyczenie moze sie zdarzyc kazdemu ;)
C`nie, kropeczko? :ok: Nie przejmuj sie :ok:
Przynajmniej znow troche tu wesolo sie zrobilo dzieki tobie :) Bo jak nie ma Sylwii ani Mysi, to jest tu tak cicho, ze az nuda wieje czasem...
Ale, ale! My tu podganiamy fajnie wata, a czy bidula sis jak wroci, bedzie miala kiedy te zaleglosci w czytaniu nadrobic? :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 22:06 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

kropkaXL pisze:Ja tak zawsze coś przekręcę :oops: -za szybko czytam,a potem takie babole wychodzą :lol: ,ale co-z kupy bysmy sie nie cieszyły,jakby od niej drzwiczki wyleciały????

no pewnie, ze tak! I to wieksza niz teraz :ryk: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 22:10 Re: MYSZKA - WĄT DZIEWIĄTY

Da radę!-a jak nie ,to przeczyta szybko i tak zrozumie jak ciotka kropka :ryk:
Ale ja stara i slepawa,to wybaczcie :mrgreen: -a odrobina smiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziła!
Tak to jest,jak sie wpada jak po ogień!
Ja zreszta zawsze taka szybka jak przeciąg-to po Tacie ,a i Mama do flegmatyków nie nalezy,więc jestem obciążona genetycznie-takie ADHD w formacie chińskiego XL(bo ja takie chińskie XL jestem :ryk: )
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości