InkaPigulinka - teraz ja :) 15 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2010 12:50 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw maja 06, 2010 13:09 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Maryś dziekuję za rozmowę :cry:
i przepraszam że mnie tak dusiło

ucałuj cała gromadke ode mnie :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 06, 2010 13:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Pada,pada, pada
a na dodatek sąsiedzi dwa piętra wyżej robią duży remont.
Usuwają jedną ścianę, wymieniają rury itp.
Haker zestresowany.
Pysia i Javicia stosują metodę, a wiercą, walą to trzyba sie wyspać bo może być jeszcze gorzej :mrgreen:
A jak oni skończą, to chyba zacznie się remont w kolejnym mieszkaniu w moim pionie, które parę dni temu zmieniło właściciela.
Po 23 latach sąsiedzi z ostatniego pietra wyprowadzili się.
Dzieci wyfrunęły i niestety na emeryturze nie byli wstanie utrzymać tak dużego mieszkania.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt maja 07, 2010 8:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Kociama pisze:Maryś dziekuję za rozmowę :cry:
i przepraszam że mnie tak dusiło

ucałuj cała gromadke ode mnie :1luvu:

A figę, nie ucałuję, mają karę za kaprysy przy jedzeniu!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 9:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Hannah12 pisze:Pada,pada, pada
a na dodatek sąsiedzi dwa piętra wyżej robią duży remont.
Usuwają jedną ścianę, wymieniają rury itp.
Haker zestresowany.
Pysia i Javicia stosują metodę, a wiercą, walą to trzyba sie wyspać bo może być jeszcze gorzej :mrgreen:
A jak oni skończą, to chyba zacznie się remont w kolejnym mieszkaniu w moim pionie, które parę dni temu zmieniło właściciela.
Po 23 latach sąsiedzi z ostatniego pietra wyprowadzili się.
Dzieci wyfrunęły i niestety na emeryturze nie byli wstanie utrzymać tak dużego mieszkania.

:strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 10:02 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

oj, tak ich prosze nie karac, pse pani :D Mary, jak mozesz!A ty nigdy nie kaprysisz przy jedzeniu? Nawet jak ci dadza cos, czego nienawidzisz?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 07, 2010 10:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Kociara82 pisze:oj, tak ich prosze nie karac, pse pani :D Mary, jak mozesz!A ty nigdy nie kaprysisz przy jedzeniu? Nawet jak ci dadza cos, czego nienawidzisz?

Ale niechby one się zdecydowały raz na jutro, co lubią, a czego nie. A te gady raz kochają Bozitę z rybką, a następnym razem Bozita jest błeeeeeeeeeeeeee

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 10:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Pada, a za chwilę muszę znowu wyjść na ten chłód i deszcze :strach:
Mru_-Javcia śle buziaki i mówi, że chodzenie po stołach jest super :mrgreen: ,
a kapryszenie przy jedzonku to normalna sprawa.
Jak nie pasi to co w misce, to należny wymownie spojrzeć na Dużą.
Moja zawsze ulegnie i da coś jeszcze.
J

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt maja 07, 2010 10:16 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Hannah12 pisze:Pada, a za chwilę muszę znowu wyjść na ten chłód i deszcze :strach:
Mru_-Javcia śle buziaki i mówi, że chodzenie po stołach jest super :mrgreen: ,
a kapryszenie przy jedzonku to normalna sprawa.
Jak nie pasi to co w misce, to należny wymownie spojrzeć na Dużą.
Moja zawsze ulegnie i da coś jeszcze.
J

U nas jest chłodno, ale słonecznie. Podeślę trochę słoneczka, chcesz, Ciociu?
Mojej Dużej wymowne spojrzenia nie starczają. Czasem się drę i prowadzę ją dolodówki. I włażę do niej. Nawet to nie zawsze skutkuje :evil:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 10:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Słoneczko chcemy, bardzo chcemy.
Idę sobie w siną dal :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt maja 07, 2010 10:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Hannah12 pisze:Słoneczko chcemy, bardzo chcemy.
Idę sobie w siną dal :wink:

Wysyłam słoneczko: Czary Mary Czary Mary hopsa hop i leć!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 10:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Ineczka czarodziejka :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 07, 2010 10:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Kociara82 pisze:Ineczka czarodziejka :1luvu:

Raczej czarownica

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 07, 2010 10:36 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:oj, tak ich prosze nie karac, pse pani :D Mary, jak mozesz!A ty nigdy nie kaprysisz przy jedzeniu? Nawet jak ci dadza cos, czego nienawidzisz?

Ale niechby one się zdecydowały raz na jutro, co lubią, a czego nie. A te gady raz kochają Bozitę z rybką, a następnym razem Bozita jest błeeeeeeeeeeeeee


Ale jak raz jest Bozita z rybką, to następnym razem już nie może być przecież 8O
Ile można jeść to samo??? :roll:

Gagat zdziwiony
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt maja 07, 2010 10:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 15 prośba o kciuki s. 72

Avian pisze:
MaryLux pisze:
Kociara82 pisze:oj, tak ich prosze nie karac, pse pani :D Mary, jak mozesz!A ty nigdy nie kaprysisz przy jedzeniu? Nawet jak ci dadza cos, czego nienawidzisz?

Ale niechby one się zdecydowały raz na jutro, co lubią, a czego nie. A te gady raz kochają Bozitę z rybką, a następnym razem Bozita jest błeeeeeeeeeeeeee


Ale jak raz jest Bozita z rybką, to następnym razem już nie może być przecież 8O
Ile można jeść to samo??? :roll:

Gagat zdziwiony

Gaciu, rybka jest raz na tydzień
Duża wyjaśniająca

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Sigrid i 8 gości