DO ZAMKNIĘCIA: Co Dranie to Dranie. I jeszcze Totka z astmą.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 19, 2010 15:05 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Nie wiedziałam :oops: ale możesz zadbać o zdrowie tychże, którzy mięso jadają :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lip 19, 2010 17:50 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Wszystko w porządku. Zdążyłam już nawet odkurzyć i wliźć pod prysznic. Malut zdemolował w środku klatki wszystko, co ledwo zdążyłam uporządkować, a teraz śpi znużony, zupełnie jak mała pluszowa szmatka :1luvu:
Czekamy na Ciocię M., która ma ochotę Maluta poznać 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 19, 2010 18:39 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Maluszek jest słodki krowiaczek mrau :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ale nie pobije Twoich Darńskich :1luvu: :1luvu: :1luvu:
co za piękne foty dawno takich tutaj nie było :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 19, 2010 20:58 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Cieszę się, że u Iryska wszystko ok :) Jak teraz? biega sobie trochę? nie zjadły go jeszcze?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 19, 2010 21:16 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Biega ??? On lata jak nakręcony, puszy się, stroszy uszyska, skacze... Ciocia Monika chyba będzie mogła potwierdzić jak się tu zjawi :wink: W chwili obecnej Malut szaleje z dwoma (na zmianę) myszkami i Ciotką Dużą Krową :D Podczas wizyty Moni udało mu się wskoczyć prosto w michę z Drańskim suchym, wskutek czego chrupki rozsypały się (wraz z chrupczanymi okruchami z dna) na dopiero co przeze mnie poodkurzanej podłodze :twisted: Pasztetu z niego na razie nie zrobię, bo za mało by wyszło, futerka na mufkę też nie starczy - jak by go tu ukarać :roll: :?:

Mruczy słodko :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 20, 2010 8:07 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

W nocy Licho przeszlo samo siebie.

Siedziałam w wannie, kąpałam się. Wskoczył na pralkę, zadarł ogon i obszczał 8O butelki z płynami do płukania oraz co gorsza ścianę za pralką. Znów będę się musiała siłować przy odsuwaniu ustrojstwa, żeby posprzątać...
Zamorduję go !!!
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 20, 2010 8:18 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Wielbłądzio pisze:W nocy Licho przeszlo samo siebie.

Siedziałam w wannie, kąpałam się. Wskoczył na pralkę, zadarł ogon i obszczał 8O butelki z płynami do płukania oraz co gorsza ścianę za pralką. Znów będę się musiała siłować przy odsuwaniu ustrojstwa, żeby posprzątać...
Zamorduję go !!!


To widzę, że na forum Licho zastępuje całkiem podobnie Draculka (*) od casicy, ten tez miał takie zagrania przez całe swoje ponadsiedemnastoletnie życie. :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lip 20, 2010 8:35 Re: Co Dranie to Dranie. PIĘKNE DRAŃSKIE FOTKI by Bubor s. 71.

Owszem, ja też słyszałam o Draculu :twisted:
Ciekawe, czy Liś z biegiem lat również stanie się forumową legendą 8)
Marcelibu na pewno byłaby z niego dumna :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 20, 2010 8:51 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Jak wymyślisz skuteczny sposób zamordowania to chętnie skorzystam - mam dosyć pobudek o 4.30 rano, bo Ogryzek drapie mi wersalkę albo szafę (mam tylko taką "tymczasową", tekstylną, bo jeszcze nie dorobiłam się normalnej, drewnianej). Wczoraj przed 5 (prawie śpiąc) obcinaliśmy mu pazury, z nadzieją że mu przejdzie... przeszło do dzisiaj do 4.30... Drapak w mieszkaniu jest... Mieszkanie jednopokojowe, więc nie ma jak przed cholerą uciec, więc znowu jestem w pracy nieprzytomna... Czy muszę wspominać, że w sobotę i niedzielę rano nie zdarza mu się drapanie? :twisted:

Z Ogryzka chociaż byłoby sporo smalcu :twisted: Do tego menda "zapommniał" jak się mruczy :twisted: Zazdroszczę Ci mruczenia malucha :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 20, 2010 10:36 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Alyaa pisze:Jak wymyślisz skuteczny sposób zamordowania to chętnie skorzystam - mam dosyć pobudek o 4.30 rano, bo Ogryzek drapie mi wersalkę albo szafę (mam tylko taką "tymczasową", tekstylną, bo jeszcze nie dorobiłam się normalnej, drewnianej). Wczoraj przed 5 (prawie śpiąc) obcinaliśmy mu pazury, z nadzieją że mu przejdzie... przeszło do dzisiaj do 4.30... Drapak w mieszkaniu jest... Mieszkanie jednopokojowe, więc nie ma jak przed cholerą uciec, więc znowu jestem w pracy nieprzytomna... Czy muszę wspominać, że w sobotę i niedzielę rano nie zdarza mu się drapanie? :twisted:

Z Ogryzka chociaż byłoby sporo smalcu :twisted: Do tego menda "zapommniał" jak się mruczy :twisted: Zazdroszczę Ci mruczenia malucha :)


Toć powinnaś błogosławić kotka za to! :D :mrgreen:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 20, 2010 11:02 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

W weekend by mi to tak strasznie nie przeszkadzało, mogę wstać później niż 6.30 :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 20, 2010 11:04 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Pomyślałam sobie dokładnie to samo :ryk:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 20, 2010 11:12 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Cieszę się, że jest ktoś kto mnie rozumie :ryk:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 20, 2010 14:17 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Zdycham z gorąca :(
Niby jest trochę chłodniej, ale cały czas okropnie duszno :( W pokoju chodzą dwa wiatraki, klimatyzator, są pootwierane okna i otwarte na oścież drzwi, a ja nie mam czym oddychać :roll: Od czwartku mają znów nastać te upiorne tropiki :crying:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 20, 2010 14:22 Re: Co Dranie to Dranie. A Licho leje, leje, leje...

Wielbłądzio pisze:W pokoju chodzą dwa wiatraki, klimatyzator, są pootwierane okna i otwarte na oścież drzwi, a ja nie mam czym oddychać :roll:


Może wystarczy pozamykać okna i drzwi i pozwolić klimatyzatorowi na sprawniejsze działanie? :)
Bo tak to on miele ciągle nagrzane powietrze.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości