Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

ewung pisze:I jak tam kręgosłup?

No właśnie - jak?
:ok:

ano neurolog zapisał leki, zalecił rehabilitację, ide w poniedziałek.
Wszystko oczywiście za kasę, bo jak inaczej....rehabilitacja też, bo na nfz - czekam 3 miesiące na wizytę....
Jakies paskudztwo napięciowe - z nerwów mnie strzeliło w nerwy z takimi objawami jak mdłości, zawroty głowy, przeczulenie na zapachy i dotyk. Skóra mnie bolala...
ale już lepiej...licze bardzo na tę rehabilitację, bo ponoć nauczą jakiś fajnych ćwiczeń.
oby.....bo te jazdy po 10 godzin mnie wykończą

Ojej mam nadzieję że taki zmasowany atak pomoże i poczujesz się lepiej. Dobrze dobrane ćwiczenia mogą zdziałać cuda. Trzymam kciuki!!!

Kciuki, żeby dolegliwości szybko ustąpiły :ok:

A ta nowa praca to chyba strasznie absorbująca....

dagmara-olga pisze:oby.....bo te jazdy po 10 godzin mnie wykończą

trzymaj się jakoś, współczuję naprawdę. Mojego kręgosłupa nie naprawili, ale - paradoksalnie - lepiej się czułam pakując i rozpakowując bety całymi popołudniami niż teraz, jak wróciłam do roboty i znów cały dzień siedzę :roll:

doskonale się czuję grabiąc działkę, nawet sprzątając w domu, myjąc gary, pieląc ogródek, przesadzając kwiaty - cokolwiek - co ma sens....
sens , cel i jakieś znaczenie a nie tylko wysysa ze mnie siły.
Kiedy w majowy weekend byłam we Wrocku - lekarka nauczyła mnie "wyciskać" Miko - kota z atonią pęcherza. To było coś....

a dziś wymioty od rana więc o 11 wróciłam z pracy - spałam , potem powlekłam się do lekarza, zobaczę jak jutro będzie , w weekend szkoły nie mam ty jakoś dojde do siebie.
Morfeusz ugniatał mnie jak spałam :-)

Morfeusz masował nie ugniatał, nie wyczułaś intencji kocurka :kotek:

śliczne te chłopaki, mają sprzęt do opalania nic tylko korzystać. Emir pozdrawia kolegów :kotek:

Daga, wspolczuje bolu

, trzymam kciuki za rehabilitacje- owocna :ok:

dagmara-olga pisze:doskonale się czuję grabiąc działkę, nawet sprzątając w domu, myjąc gary, pieląc ogródek, przesadzając kwiaty - cokolwiek - co ma sens....

Czy te twoje dolegliwości nie są ostrą reakcją na stres?

Jeśli tak, to nie wiem, czy rehabilitacja pomoże...

Ćwiczenia pomogą się zrelaksować, rozluźnić ciało - praca z ciałem wpłynie na zmniejszenie stresu. To działa w dwie strony i psychika na ciało i ciało na psychikę. Oby jak najszybciej były pozytywne efekty :ok: