Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

[kropkaXL]

Mój Brunonek ważył 285 gram jak go znalazłam-miał niecałe trzy tygodnie!-teraz waży juz(wczoraj)720 gram!
Tajgerek jest cudny!

[Kasiullka]

to tez juz wielkolud sie robi ;D

[kropkaXL]

Maleńki jest jeszcze!

Acha-możesz dodawac emotki do postów-po lewej stronie masz uśmieszki-klikasz na wybrany i gotowe!

[Kasiullka]

No maleńki ale bedzie wielki hihi

[zabers]

Mój Brunonek ważył 285 gram jak go znalazłam-miał niecałe trzy tygodnie!-teraz waży juz(wczoraj)720 gram!

No to ładnie go odpasłaś.

[kropkaXL]

Olcia-on nie jest gruby-rosnie jak na drożdżach i jest sledzikowaty-łapki mu sie takie spore zrobiły-chyba faktycznie bedzie sporym kotkiem!

Kasiullka,jak czegos nie wiesz-smiało pytaj!
Ja juz zmykam -dobrej nocki!!!

[Kasiullka]

Narazie pomocy nie potrzebuje ale dzieki za dobre checi ;D po jednym psychopacie zdobylam doświadczenie.... Bąbel jest prawdopodobnie chory psychicznie no ale juz trudno... a co do Tajgerka to jak narazie tylko albo i az koci katar ktory znow powraca po tygodniu potencjalnego zdrowia ;/

[jerzykowka]

Kasiulku, witamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piękne kociaste

Kasiu, Ingę można kojarzyć z Poznaniem bo tu na nią zawsze z otwartym serduchem czekamy Jak i na Ciebie

[zabers]

Olcia-on nie jest gruby-rosnie jak na drożdżach i jest sledzikowaty-łapki mu sie takie spore zrobiły-chyba faktycznie bedzie sporym kotkiem!

Toż wiem. Tak tylko sobie pozwoliłam, żeby nie było za poważnie.

[Kaprys2004]

Ależ ten Brunonek się rozbył u Kachy..

A jakie cudo z niego..

[Gibutkowa]

Dobry

[Kasiullka]

Witam ;D

[Gibutkowa]

Pospamuję troszkę
SZUKAMY TRANSPORTU WROCŁAW-WARSZAWA NA CITO LUB TDT DLA BEKSY
viewtopic.php?f=1&t=101965&start=0

[kropkaXL]

Całe szczęście,że udało sie znaleźć transport dla Beksy!!!-Edi-masz fajnego szefa!

A u nas smuteczek -wetka jednak nie zdecydowała się na Bru -nie zdecydowała się po prostu na drugiego kotka.
Szkoda-to był wymarzony domek,ale widać Bru nie był pisany!

[Szura-najmysi mama]

Kasiu, nigdy nie żałuj, jeśli domek się rozmyśli.
Tak było w przypadku Ilii. Domek odmówił dzień przed odbiorem. I dobrze. Malec był u nas długo, ale nowych Dużych ma teraz super.
Bru maleńki jest jeszcze. Ma czas na własny domek.